Zwyrodnienie kolan

napisał/a: sysydlaczek 2007-01-16 21:43
Zaczęło się w 6-7 klasie podstawówki, czyli ok 10 lat temu. Od tego mniej więcej czasu mam b. duże problemy z kolanami. Nie ważne, czy leżę, czy stoję, czy chodzę. Tuż nad rzepką odczuwam dotkliwy, kłujący ból. Po dużym wysiłku (po całodziennym chodzeniu po górach np) nie mogę nawet ich wyprostować. Co do lekarzy - byłem chyba już u wszystkich, jakich znam Podejrzewali przerost głowy mięśnia czworogłowego uda, brak mazi w torebce stawowej, ale niestety żadne zabiegi, jakie mi zapisali, nie pomogły. Krioterapia, ultradźwięki, zażywanie kolagenu - stan moich kolan się nie zmieniał. Jedyne, co pomaga i to tylko chwilowo, to bardzo bolesne masaże miejsca, w którym czuję ból. Może ktoś z Was miał kiedyś podobną przypadłość, albo wie, jak się z tego wyleczyć?
napisał/a: Peter 2007-01-17 08:11
A czy jakieś badania były wykonywane? Rtg, rezonans?
napisał/a: sysydlaczek 2007-01-17 18:58
RTG było robione i nic nie wykazało, rezonansu nie miałem przeprowadzanego.
napisał/a: Peter 2007-01-18 10:41
Mogę zaproponować coś takiego, ale to musi przepisać lekarz. Można w okolicy nadrzepkowej podać w iniekcji lek o nazwie Zeel T (co 3 dni) w ilości 5 iniekcji i zobaczyć, jaki będzie efekt.
napisał/a: Izka1 2007-01-18 20:14
Ja osobiście najpierw zrobiłabym TK(tomograf komputerowy) lub rezonans magnetyczny,bo RTG pokazuje tylko co dzieje sie w strukturach kostnych,natomiat tamte badania wykryją jeśli coś jest nie tak w tkankach miękkich.A czy masz bóle w innych stawach???
napisał/a: sysydlaczek 2007-01-18 21:41
Dziękuję za odzew, nie spodziewałem się jakichkolwiek komentarzy. Co do bólu w innych stawach - nic, żadnych bóli prócz tych w kolanach. Na tomograf pójdę na pewno, co do zastrzyków, dziękuję za sugestię, zaproponuję to lekarzowi i zobaczymy, co powie