Zmiany tętna i ciśnienia

napisał/a: itp1 2014-07-31 10:57
Dzień dobry,
bardzo proszę o jakieś sugestie, ponieważ już nie wiem co robić. Zaczęło się miesiąc temu, kiedy w nocy dostałam kołatania serca. Na następny dzień zrobiłam EKG, wyszło dobrze. Morfologia idealna, mocz też. Poszłam do kardiologa. Znowu EKG w porządku, problemy ustały na jakiś czas. Ostatnio przez kilka dni miałam podwyższone tętno, 100-110. Akurat w tym czasie miałam EKG Holtera i nic nie wykazało poza właśnie tym podwyższonym tętnem. Przedwczoraj miałam wizytę u lekarza, wtedy puls znowu 100, ciśnienie delikatnie podwyższone. Lekarz przepisał mi Beto ZK 50. Tylko teraz nie wiem czy je brać, ponieważ wczoraj z rana tętno było wysokie, ale się unormowało. Za to ciśnienie było dość niskie, 117/55. Dzisiaj puls 85, ciśnienie 95/50. Nie czuję się zbyt dobrze, jestem rozkojarzona. Wczoraj bolała mnie głowa.
Dodam jeszcze, że jestem kobietą w wieku 24 lat. Od 5 lat przyjmuję antykoncepcję hormonalną. Prawdopodobnie mam rozchwianą gospodarkę hormonalną (wypadają mi włosy - była konsultacja z dermatologiem, pobolewają mnie też jajniki, konsultacja ginekologiczna w poniedziałek). Sytuacji stresowych brak. Jestem aktywna fizycznie, chociaż ostatnio unikam biegania i treningów siłowych właśnie z obawy przed wysokim pulsem.
Echo serca i kolejna wizyta u kardiologa dopiero z końcem września.

Czy myślicie, że powinnam stosować przepisany lek? Macie jakieś sugestie, czym mogą być spowodowane moje problemy?
napisał/a: Dofik 2014-07-31 16:29
Twój lek zasadniczo bardziej odziałowuje na cisnienie niż na puls.
Ja osobiście zwarzając na pogodę, Twoje leczenie hormonalne i brak jakiś bardziej niepokojących obajawów np bóle nie widze jakiś anomalii ale lekarzem nie jestem więc wizyty u kardiologa nie zastapię :)

Przy aktualnej pogodzie moje tętno też lekko rosnie przy niskim cisnieniu, tylko ma to inny wymiar, bo o ile moje normalne tętno spoczynkowe oscyluje w granicach 45-50 to aktualnie przekraczam 60.
napisał/a: forgetmenot2 2014-08-01 17:00
Nie jestem osobą wykształconą medycznie.. ale miałam przez pewien czas taki okres, że serce waliło mi za szybko nie wiadomo czemu. Badania wyszły w porządku. Może warto mieć jakiś lek na uspokojenie w domu, i gdy serducho zaczyna za szybko pracować to wziąć? Ja osobiście miałam jeszcze robione USG serca i tarczycy, oraz badania na jakieś hormony. Ale jak mówiłam - u mnie wszystko wyszło OK, a serducho po pewnym czasie (na pewno ponad miesiąc) wróciło do normy, i już raczej nie wariowało nie wiadomo czemu :)
Życzę zdrowia, i mniej stresu! Bo to na pewno ma jakiś wpływ na wszystko :)
napisał/a: itp1 2014-08-03 23:27
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi :)
Mam jeszcze pytanie a propos związku wypróżniania z podwyższonym tętnem i ogólnie złym samopoczuciem. Miałam kilka razy tak, że nagle pojawiała się potrzeba szybkiego wypróżnienia. Kiedy biegłam do łazienki, tętno wzrosło i pojawiło się złe samopoczucie (było mi duszno, słabo, ręce drżały). Wypróżniłam się, wracam do pokoju. Mija parę chwil i znowu to samo. Po kolejnym wypróżnieniu i odczekaniu jakichś 15 minut wszystko ustępuje, zostaje tylko suchość w ustach i takie dziwne uczucie w gardle/przełyku, takie jakby się chciało ziewać.
I taka sytuacja wystąpiła właśnie chwilę przed moim pierwszym kołataniem serca miesiąc temu. Było tak jeszcze kilka razy później i przed chwilą.
Czy myślicie, że powinnam się jeszcze zbadać pod kątem występowania schorzeń ze strony układu pokarmowego, czy może te wszystkie objawy mogą wynikać z nerwicy? Nie miałam wcześniej takich akcji, problemów z trawieniem raczej też nie (co prawda czasami zaparcia, ale to raczej wynikało z niewłaściwej diety i wszystko dało się naprawić :) Wiem, że na podstawie postów ciężko stwierdzić, ale każda wskazówka będzie cenna. Za 3 tygodnie chciałabym w spokoju i zdrowiu jechać na wakacje :D
napisał/a: delinka79 2014-08-07 00:09
jeśli wykluczono wadę serca , to oznaczyć TSH i morfologię , przyczyną wysokiego pluslu może być nadczynność tarczycy lub anemia albo zwyczajnie nerwica
napisał/a: itp1 2014-08-07 00:27
Morfologia była idealna, TSH również. Echo serca będzie robione pod koniec września. Sprawy ginekologiczne już zaleczone.
Zastanawiam się jeszcze nad żelazem, ale HGB było w normie... Czy jeśli HGB jest w normie to jest możliwy zbyt niski poziom żelaza lub ferrytyny?
napisał/a: delinka79 2014-08-07 10:54
jeżeli już chce pani oznaczyć zapasy żelaza to oznaczać ferrytynę a nie żelazo , ale jeśli hemoglobina w normie to nie widzę potrzeby , widocznie jest pani nerwową osobą