Zmiana deramtologiczna mamy
napisał/a:
Aniaa1983
2015-12-19 01:04
Mam problem - mamie, po lecie pojawił się w okolicach ramienia mały (do 5 mm.) jasno różowy pieprzyk.
Nie był bolesny.
Mama zaczęła go smarować maścią/tudzież kremem z żyworódki. Zmiana zasuszyła się i już jej właściwie nie ma. Miejsce w dotyku jest jednak twardawe, jakby malutki guzek pod skórą. Na skórze jakby minimalnie szorstkie. Pozostałości po tym "pieprzyku".
Wiem że bardzo to nieodpowiedzialne. Mama pokazała mi to dopiero teraz. Nie bardzo chce iść do dermatologa a ja zaczęłam się martwić.
Czy to może/moglo być coś złego?
Nie był bolesny.
Mama zaczęła go smarować maścią/tudzież kremem z żyworódki. Zmiana zasuszyła się i już jej właściwie nie ma. Miejsce w dotyku jest jednak twardawe, jakby malutki guzek pod skórą. Na skórze jakby minimalnie szorstkie. Pozostałości po tym "pieprzyku".
Wiem że bardzo to nieodpowiedzialne. Mama pokazała mi to dopiero teraz. Nie bardzo chce iść do dermatologa a ja zaczęłam się martwić.
Czy to może/moglo być coś złego?