Zmasakrowane gardło

napisał/a: maria1984 2014-05-15 01:21
Witam,

Mój problem jest taki jak widać na załączonych zdjęciach.
Poszarpane, czerwone, podrażnione gardło i dodatkowo jakiś polip (?) który zaznaczyłem czarnym okręgiem.
Mam 30 lat, od 10 lat problem z zatokami i przegrodą nosową i w związku z tym wycieki wydzieliny na gardło.
Kiedyś przechodziłem też ciężkie anginy i bardzo często miałem okropny kaszel, ale od dwóch lat ani jedno ani drugie w ogóle nie wystąpiło. Właśnie dwa lata temu przeszedłem najgorszą anginę w życiu - taką, że przez kilka dni nie mogłem jeść i spać z powodu bólu gardła. Miałem też kaszel - i przewiduje, że przez tak agresywne odkrztuszanie i odkasływanie stopniowo doprowadziło moje gardło do ruiny.

PYTANIA:

Czy taki wygląd gardła może byś skutkiem innych chorób? Ktoś miał podobny problem?

Obecnie martwi mnie ten polip. Mam go od kilku miesięcy. Czy ktoś spotkał się z czymś takim?

Od razu zaznaczam, że mam problemy z sercem i tym samym wielkie obawy przed wszelkimi narkozami a wycięcie migdałków czy samego polipa na pewno się z tym wiąże.

Dodam, że nie mam i nie miałem powiększonych węzłów chłonnych, problemów z przełykaniem, bólu uszu, a morfologia bardzo dobra.
napisał/a: Ramadik001 2014-05-15 08:14
Problemy z gardłem mogą być od zatok, warto by było wykonać rtg zatok wymaz z nosa i gardła i podjąc odpowiednie leczenie, ale jeżeli mówi pan że problemy z zatokami są od 10 lat to leczenie będzie długotrwałe bo to już problem przewlekły. Jeżeli polip nie przeszkadza i nie rośnie to nie trzeba go odrazu wycinać, wycięcie takiego polipa wiąże sie z znieczuleniem miejscowym a nie ogólnym więc bez obaw o narkoze.