Złamanie trzonu kości ramiennej

napisał/a: jarekxzz 2010-04-17 17:14
Witam

w środę w szkole podczas silowania sie na reke zlamalem trzon kosci ramiennej. Na izbie przyjec doktor powiedzial ze potrzebna bedzie operacja, zostalem na noc w szpitalu (okropienstwo, szpitale strasznie zle na mnie dzialaja) i rano na obchodzie lekarz stwierdzil ze jednak mozna zagipsowac i obejdzie sie bez. Tego dnia zalozono mi gips, po zrobieniu zdjecia okazalo sie ze jest zle zalozony (...), zalozono mi nowy, z wgipsowanym ciezarkiem 1kg w miejscu zlamania i w pon mam sie zglosic na kontrol czy jest poprawa (jezeli nie, to zabieg). Mam kilka pytan:

- gips sie wydaje bardzo ciezki, mimo ze "ponad norme" jest tylko ten ciezarek 1kg, noszenie gipsu moze jakos zle wplynac na postawe/sylwetke ? zabiera sie go po jakims czasie?

- jaka jest szansa ze bede potrzebowal zabiegu? jak on bedzie przebiegal?

za miesiasc matura, dobrze ze to zlamanie w lewej rece ... poczatek wakacji zalatwiony :/

PS podczas ruszania palcami czuje jak cale przedramie sie rusza, ale czasami mrowia mi wtedy palce, to dobrze czy zle?
napisał/a: jarekxzz 2010-04-18 10:23
Aha, i jeszcze chcialem zapytac - ten uchwyt (dosc waski) mam "wmontowany" blisko dloni, przez co gdy stoje lokiec z tym ciezarkiem wisi w dol. Jest to mocno niekomfortowe, bedzie tak do konca noszenia gipsu?
napisał/a: dianatecktonik 2010-04-22 12:20
3.04 mialam wypadek w wyniku ktorego doznalam poprzeczne złamanie trzonu kości promieniowej na granicy 1/3 bliższej i środkowej z przemieszczeniem(prawa ręka) .Założono mi wiszący opatrunek gipsowy Caldwella tam pod lokciem mialam zrobiony taki zaczep na ktorym bylo uwieszone 2 kg ;/ i tak mialam przez 3 dni caly czas lezalam na wyciagu po trzech dniach mi kazano chodzic dolozono mi jeszcze 1 kg i musialam chodzic z 3 kg cos okropnego reka mnie tak bolala ;/chodzilam tak do 9 .04 wypisano mnie do domu i kazano chodzic z 1kg .chodzilam tak do 20.04 do dnia kontroli .rtg w dniu kontroli bylo nie za dobre;/ lekarz mi kazal inaczej reke trzymac;/ nie wiem co mam o tymmyślec;/ jako załączniki dodaje moje zdjecia rtg.....ni mialam zadnej operacj na ta reke .reka mnie wogole nie boli czasami tylko tak szczypie w miejscu zlamania nastepstwem czego jest taki gorac ktory odczuwam w rece i palcach ktore sa wtedy bardzo cieple. za pare dni znow ide do kontroli i nie wiem jak to bedzie....zastanawiam sie czybede miec sprawna reke po takim złamaniu??/
zdj w dniu wypadku:[attachment=2:rfozanhf]Zdjęcie1335.jpg[/attachment:rfozanhf]
rtg dzien wypisu:[attachment=1:rfozanhf]Zdjęcie1336.jpg[/attachment:rfozanhf]
rtg kontrolne 20.04 z boku [attachment=0:rfozanhf]Zdjęcie1338.jpg[/attachment:rfozanhf]
co o tym sądzicie??prosze o odp bo sie martwie:(
napisał/a: marysia198x 2010-04-22 23:32
Mnie przy złamaniu Vitafon pomógł (o urządzeniu dowiedziałem się przez przypadek, dziadek zmusił mnie do używania – od razu widać, jakich nowoczesnych emerytów mamy :), kość dobrze i szybko się zrosła, chociaż nawet lekarz zastanawiał się nad operacją.
napisał/a: dianatecktonik 2010-04-24 13:39
hmmm dość ciekawe to urządzenie ale moim głównym problemem jest to ze złamana kość sie ciągle przemieszcza i jest ciezko żeby sie dobrze nastawiła i zrosła jak by była dobrze nastawiona to z pewnością by mi to urządzenie dużo pomogło we wtorek znow idę do kontroli i sie okaże jak to bedzie ;/
napisał/a: werni74 2015-02-28 10:30
Witam dianatecktonik, jesli jestes jeszcze na forum pilnie proszę o kontakt, żona wczoraj złamała kość ramienia bardzo podobnie jak w twoim przypadku i również ma dołożony obciążnik na dole w łokciu, pilnie proszę o kontakt Piotr
napisał/a: werni74 2015-03-01 10:14
Witam jak długo ten ciężarek był konieczny przez niego żonę mocno boli ręka minimalny ruch i pojawia się rwący ból, jeszce raz prosze o kontakt werner1@op.pl