złamanie kości łódeczkowatej nadgarstka

napisał/a: mzz 2011-03-19 08:42
test
napisał/a: mzz 2011-03-19 09:57
Witam wszystkich - oto moja historia

1. 06.03.2010 miałem wypadek na nartach - kontuzja lewego nadgarska ( jestem praworęczny)
2. Z pierwszego zdjęcia RTG lekarz nic nie wyczytał - kazał rękę smarować maściami ;)
3. Po kilku kolejnych konsultacjach pod koniec marca okałazało się, że jednak jest złamanie kości łódeczkowatej.
Początkowo chodziłem w stabilizatorze - kilka dni, potem 8 tyg. gips
4. Po zdjęciu gipsu i zrobieniu zdjęcia RTG miałem zalecenie kolejnego chodznia w stabilizatorze -1 mc i oszczędzanie ręki
5. W pażdzerniku 2010 kontrola i zdjęcie RTG, z których wynikało, że kość się chyba jednak nie do końca zrosła.
Nie było to dokładnei widoczne na RTG - nadal miałem bóle w nadgarsku i przy uprawianiu sportu sprawiało mi to kłopot .
Zalecenia: rekę oszczędzać, poczekać 2 mc -i kontrola. W tym czasie robiłem zabiegiegi fizjoterapeutyczne.

6. Minął rok od kontuzji. Ręka nie jest do końca sprawna. Czuję mocniejszy ból przy uprawianiu sportu, szczególnie przy
wychylaniu ręki w górę
W zeszłym tygodniu byłem na kolejnej konsultacji ( gdzieś mi wyparowały 3 mce ;) -
Niestety, po zrobieniu RTG diagnoza jest taka, że jednak jest staw rzekomy, a kość łódeczkowata nie do końca się zrosła.
Podobno jest to minimalna szczelinka - ale jest. Teraz mam zrobić badanie tomograf. komp.

W przyszłym tygodniu - po wynikach TK - będę musial podjąc decyzję czy podjąć próbę leczenia operacyjengo tej kości.
Wiem, że operacje te nie zawsze przynoszą oczekiwany skutek, a wręcz przeciwnie.
Bardzo prosze o opinię ekspertów i osób które juz miały operacje:
Czy w ogóle warto podejmować ryzyko operacyje?, a jeżeli tak to:
- gdzie najlepiej robić takie operacje ( mieszkam w Kielcach) - słyszałem o specjalistycznych klinikach chirurgii ręki?
- ile czasu trwa rehabilitacja po zabiegu?
- jaka jest procent szas na powodzenie zabiegu?
jeżeli nie to:
- jakie mogą być skutki pozostawienia tej kontuzji bez dalszych działań?
- czy może nastąpić powolne ograniczenie działania nadgarstka?

Obecnie funkcjonuje w miarę noramlnie - czuję lekkie mrowienia w nadgarstku, sport uprawiam w stabilizatorze, pompek unikam .
Oczywiście chciałbym, aby nadgarstek działał tak jak przed wypadkiem, ale boję się , że operacja może nic nie dać.
napisał/a: mateuszek15 2011-03-19 13:29
a ja mam pytanie inne czy 7 tygodni przy takiej kontuzji to wystarczajacy czas na zrosniecie sie kości?
napisał/a: saviour12 2011-03-26 15:25
24.3.2011 miałem (nie pierwszego już) szlifa na motocyklu przy prędkości 70km/h, ale nigdy tak poważnego. Jeszcze pod wpływem adrenaliny pojechałem do dziewczyny bo blisko mieszka. Po 10 minutach zaczęła mi sztywnieć ręka i bardzo boleć przy niewielkich ruchach.Następnego dnia pojechałem na izbę do pobliskiego szpitala. Zlecili mi badanie RTG w tym samym budynku więc czekałem parę minut na zrobienie. 10 minut później zdjęcie obejrzał lekarz , nacisnął mnie w okolicach tabakierki anatomicznej.Bardzo to bolało. Założył gips z podejrzeniem złamania kości łodeczkowatej. 8 kwietnia zgłosić się mam do kontroli.Już dzisiaj, jest o wiele lepiej, juz mnie tak nie boli. A tu mam zdjęcie: http://img576.imageshack.us/f/p26031115010001.jpg/ . Wg mnie, nie jest to złamanie tylko odprysk. Doktor nie chcial dużo o tym mówić , to może Wy określicie, czy jest to groźne. Może mi ulży :D szczególnie,że nie chciałbym przerwać 2 lat intensywnych ćwiczeń na siłowni :/
napisał/a: ulna 2011-03-27 13:48
mzz
1. -
2. ok 5-6 miesięcy
3. takie coś jest nie do określenia powiedzmy że 70%
4. dysfunkcja nadgarstka będzie postępować
5. tak

mateuszek15
tak

saviour12
tego typu uszkodzenia, nie są groźne o ile się będą prawidłowo zrastały - bo z tym jest zwykle największy problem
napisał/a: eXcential 2011-03-28 21:30
Witam.
12 lutego (sobota) grając w piłke na hali wpadłem na ścianę, cały impet poszedł na ręke. W poniedziałek wizyta u chirurga , ręka usztywniona, rtg, podejrzenie złamania k. łodeczkowatej. Zdjecie poszło do opisu. Tydzień później wyniki, oczywiście złamanie, ręka w gips na 8 tyg. Po miesiącu udało się dostać do ortopedy, jego zalecenie - gips 12 tyg. Dziś mija 6 tydź, ręke staram się maxymalnie oszczędzać jednak czasami sie zdarzają jakieś użytkowania typu posmarować chleb masłem i inne mniejsze uzytki z tej reki. Przy minimalnych ruchach ręka potrafi zaboleć. Czy to normalne, czy nie koniecznie???
napisał/a: ulna 2011-04-02 20:42
eXcential normalne
napisał/a: mateuszek15 2011-04-07 11:18
Czy po takiej kontuzji po wyleczeniu zostaja jakieś ślady zewnętrzne? Czy ręka będzie bez śladu po ściagnięciu gipsu?
napisał/a: ulna 2011-04-07 13:21
bieganie nie jest wskazane gdy jest zalozony gips, jesli chodzi o pisanie to powolne pod warunkiem, ze nie wywoluje bolu jest mozliwe. jesli w trakcie tego okresu doszlo do nowego urazu to ma szanse sie ta kosc zrosnac
napisał/a: mateuszek15 2011-04-14 20:55
jaki jest czas leczenia tego schorzenia, bez nastawiania, w samym gipsie(kość złamana bez przemieszczenia)? wiem ze w różnych przypadkach czas jest różny, ale ile mniej więcej? 5 tygodni, 10, 20?
napisał/a: borntobewild 2011-04-16 10:09
Witam wszystkich .
Mam takie pytane już jakieś 2 lata temu doznałem urazu nadgarstka, lekarz stwierdził, że to pękniecie kości łóżeczkowej nadgarstka miałem założony gips na 4 tygodnie, lecz prawda jest taka że nic to nie dało. Po tym wszystkim miałem jeszcze rehabilitacje. W tym przypadku to było to pole magnetyczne (magnetronic) czy jakoś tak. Lecz niestety to także nie pomogło. Ból w nadgarstku odczuwam do tej pory. Nosiłem też długi czas stabilizator. Zakładałem go głównie czy czekał mnie jakiś wysiłek w którym musiała pracować ręka. Fakt jest taki że jestem w szkole wojskowej i ręka nie ma odpoczynku. Pompki normalnie zrobić nie mogę bo ręka nie zegnie się do 90stopni, więc ćwiczę na pięściach nie jest to już dla mnie problemem ale chodzi o to że jest masa ćwiczeń gdzie potrzebna jest pełna ruchomość ręki. Wykonuje je ale łączy się to z dość intensywnym bólem. Czy ma ktoś jakąś radę co robić czy jest jakiś sposób żeby to w najmniej inwazyjny sposób naprawić?
napisał/a: skipi1 2011-04-16 21:23
witam 13 marca złamałem ręke na rolkach agresywnych z przemieszczeniem, no tak kosc mi wyszla ale nie przebila skory , reke skladali mi pod narkoza w ten poniedzialek sciagaja mi gips i mam miec rechabilitacje, jest tez podejzenie uszkodzenia kosci ludeczkowej i z tego co widze to pisze wiekszosc ze po 2 latach po zrosnieciu to was boli, lekarz powiedzial mi ze za 4,5 mies moge wrocic do rolek i nie jestem pewien czy to nie za wczesnie jak na taka kontuzje juz raz mialem zlamana lewa reke
i nie jestem pewien czy napewno za 5 mies wrocic na rolki agresywne bo jak sie wywale to juz chyba srubki beda a to jest sport extremalny i upadek jest co kilka minut.

w poczekalni w szpitalu zrobilem jeszcze zdjecie reki ale nie moge znalesc kabelka usb wiec nia wstawie

jak cos to mam 15 lat wiec nie wiem czy kosci sa slabe czy mocne w tym wieku i czy sie szybciej zrastaja