Złamanie Iszej kości śródstopia u dziecka.
napisał/a:
mamazo
2008-06-27 14:39
Witam.
Przedwczoraj moja 3 letnia córka złamała u podstawy Iszą kość śródstopia (podczas gry w piłkę nożną). Do szpitala pojechała z tatą, a ja zostałam z młodszym dzieckiem. Ponieważ nie mogłam porozmawiać z lekarzem, mam niedosyt informacji.
Dodam jeszcze, że nie jest to złamanie najgorsze z mozliwych (tu lekarz podał fachową nazwę), ale raczej pospolite, zwykłe.
1. Zosia ma zaleconą na 2 tygodnie ortezę stopowo-goleniową, można zdejmować ją do kąpieli, ale czy do spania też? Czy lepiej, żeby w niej spała?
2. Czy u dzieci te złamania zrastaja sie lepiej, czy są tak samo beznadziejne jak u dorosłych?
3. Czy ma sens zwiększenie dowozu wapnia w diecie? Podawanie na deser galaretek?
4. Czy są jakieś szczególne zalecenia co do takiego złamania u dziecka?
Pozdrawiam.
Przedwczoraj moja 3 letnia córka złamała u podstawy Iszą kość śródstopia (podczas gry w piłkę nożną). Do szpitala pojechała z tatą, a ja zostałam z młodszym dzieckiem. Ponieważ nie mogłam porozmawiać z lekarzem, mam niedosyt informacji.
Dodam jeszcze, że nie jest to złamanie najgorsze z mozliwych (tu lekarz podał fachową nazwę), ale raczej pospolite, zwykłe.
1. Zosia ma zaleconą na 2 tygodnie ortezę stopowo-goleniową, można zdejmować ją do kąpieli, ale czy do spania też? Czy lepiej, żeby w niej spała?
2. Czy u dzieci te złamania zrastaja sie lepiej, czy są tak samo beznadziejne jak u dorosłych?
3. Czy ma sens zwiększenie dowozu wapnia w diecie? Podawanie na deser galaretek?
4. Czy są jakieś szczególne zalecenia co do takiego złamania u dziecka?
Pozdrawiam.
napisał/a:
NimfaBlotna
2008-06-27 23:38
nie masz sie co martwic, u dzieci sie zrasta jak na psie :)
mala powinna spac w ortezie
dieta nie ma az takiego znaczenia, na pewno dawaj jej rzeczy z wapnem jak jogurty czy sery, ale galaretki to po co?
mala powinna spac w ortezie
dieta nie ma az takiego znaczenia, na pewno dawaj jej rzeczy z wapnem jak jogurty czy sery, ale galaretki to po co?
napisał/a:
mamazo
2008-06-28 15:24
Dzięki za słowa pocieszenia!
Problem spania czy nie spania w ortezie sam sie rozwiązał, bo mała wcale nie chce jej zdejmować - głównie dlatego, że przy zakładaniu trochę ją pobolewa.
A galaretki... hmm. Tak mi sie cos zdawało, że jak mój wujek miał problemy z kolanem, to kazali mu jeść dużo cieleciny, galaretek miesnych i galaretek owocowych. Chodziło o to co kleiste. Ale wujcio miał chyba jakieś inne problemy niż stricte kostne.
Tak czy owak, Zosia jest przeszczęśliwa, bo galaretki uwielbia. Nawet jeśli nic nie daja, to niech ma połamaniec trochę przyjemności.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Problem spania czy nie spania w ortezie sam sie rozwiązał, bo mała wcale nie chce jej zdejmować - głównie dlatego, że przy zakładaniu trochę ją pobolewa.
A galaretki... hmm. Tak mi sie cos zdawało, że jak mój wujek miał problemy z kolanem, to kazali mu jeść dużo cieleciny, galaretek miesnych i galaretek owocowych. Chodziło o to co kleiste. Ale wujcio miał chyba jakieś inne problemy niż stricte kostne.
Tak czy owak, Zosia jest przeszczęśliwa, bo galaretki uwielbia. Nawet jeśli nic nie daja, to niech ma połamaniec trochę przyjemności.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję!