Ziejący odźwiernik - zapalenie błony śluzowej żołądka?

giraffka
napisał/a: giraffka 2013-12-04 10:02
Witam serdecznie.

Od jakiegoś czasu borykam się z następującymi dolegliwościami ze strony układu pokarmowego:
- ból w okolicy żołądka (ostatnio to występuje najrzadziej ze wszystkich objawów)
- uczucie pieczenia
- kwaśne odbijanie
- bulgotanie w żołądku, uczucie jakby coś mi tam zalegało (nazywam to "chrypką w żołądku" bo tak to własnie czuję)
- potrzeba odksztuszania po jedzeniu (aczkolwiek niewiele się odksztusza)
- uczucie czegoś w przełyku
- po nocy często mam trochę obolałe gardło i język, tak jakby coś je podrazniało

Dodam, że po raz pierwszy objawy te wystąpiły ok 3 lat temu, do spółki z bólami zatok i wydzieliną po tylnej ścianie gardła (aczkolwiek teraz, z perspektywy czasu nie wiem, czy nie była to po prostu gęsta ślina której nie mogłam dobrze połykać i zalegała). Przeszłam wtedy wszelkie badania na dolegliwości laryngologiczne (TK zatok, posiewy, testy alergiczne a nawet spirometrie bo występowały problemy z oddychaniem - zapewne na tle nerwowym) - w moich innych wątkach wszystko jest dokładnie opisane.
Nie wiem dokładnie kiedy, ale dolegliwości w większości ustąpiły, czasem coś się pojawiało ale ponieważ nikt mi wtedy nic nie wynalazł, uznałam, że chyba jestem wariatką i po prostu uczyłam się z tym żyć.
Około 1,5 miesiąca temu przeziębiłam się i leczyłam lekami typu Theraflu i Polopiryna C i tu nastąpiłm wielki powrót dolegliwości. Najpierw wystąpiło takie pieczenie w przełyku że przez kilka dni nie byłam praktycznie w stanie nic jeść. A potem na hura wystąpiły wszystkie wypisane powyżej dolegliwości.
Poszłam na wizytę do gastrologa, dostałam skierowanie na gastroskopię i USG jamy brzusznej oraz póki co lek Emanera. USG nie wykazało żadnych odchyleń od normy, zrobiono mi również badania krwi w których wszystko jest w normie, natomiast gastroskipia wyszła następująco:

Gastroskop wprowadzono bez trudności, przełyk, wpust, okolica podwpustowa, linia Z bez zmian. Błona śluzowa dna, trzonu i okolicy przedodźwiernikowej żołądka ogniskowo zaczerwieniona i obrzeknięta. Odźwiernik ziejący. Opuszka kształtna, prawidłowa, część zaopuszkowa bez zmian

O czym świadczy taki wynik gastroskopii i ziejący odźwiernik? Czy po leczeniu (z wynikami nie byłam jeszcze u gastrologa, niedługo mam wizytę) będę mogła w końcu normalnie jeść i żyć bez tych ciągłych dolegliwości? :( Emanera trochę pomaga - rzadziej odbija mi się kwaśną treścią ale inne objawy dalej się utrzymują. Nie wiem już co jeść i robić, żeby czuć się normalnie. Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje!
napisał/a: Grzegorzel 2014-04-24 11:19
mam tak samo najpierw wszyztko zwiazane z zatokami itd.sciekajacy sluz, nagle to ustapilo,choc nie do konca, w miedzyczasie jakies bole brzucha i tego typu sprawy, wyszlo Ci juz cos?