zeaksantyna i luteina - skutki uboczne?

napisał/a: ludzik21 2017-05-09 18:41
1. Co może być powodem tego, że po zażyciu 2mg zeaksantyny z 50mg kwaitu askamitki oraz 20mg luteiny odczuwam silny ból głowy, sztywność karku, szum w uszach, pogorszenie samopoczucia?

2. Czy te związki są silnie bakteriobójcze czy może hamujące odporność?
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-05-10 11:36
1. Musisz być wybitnie wrażliwy na jakiś składnik suplementu. Te składniki nie dają takich objawów ubocznych.
2. Nie są. To silne antyoksydanty ale to tyle, aż tyle i tylko tyle.
napisał/a: ludzik21 2017-05-10 19:38
3. A możliwe, że bakterie uwielbiają luteinę i namnażają się jak szalone gdy się jej nażrą?

choruję na atypowe przewlekłe infekcje bakteryjne chlamydii układowej i bartonellozy.
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-05-11 06:09
3. Dość odkrywcza byłaby to teoria - puki co brak potwierdzenia w badaniach naukowych ;)

Ale jak Ci coś szkodzi, to odstaw, to nie leki, żebyś na siłę musiał je brać.
napisał/a: ludzik21 2017-05-11 07:29
Przy cukrze tak mam - jak się dobrze czuję (choroba jest w ryzach) i nażrę się słoduczu to mam potem reemisję choroby. Nawet jak zjem 1 gruszkę to czuję pogorszenie. Stąd przez anologię próbowałem odnieść do tej luteiny.

Pytałem też, bo jak przy aktywnych bakcylach zjem dobre leki np. antybiotyk czy zioła to występuje u mnie reakcja herxheimera... jakby ta luteina dawała herxy to bym żarł tego ile wlezie, no ale skoro luteina nie jest przeciwbakteryjna to raczej to nie to.

dzięki.