Zbyt wysokie tętno

napisał/a: zapytajnik93 2012-05-29 15:07
Witam,
dzisiaj w szkole mierzyliśmy tętno. Przed wysiłkiem wynosiło 96 a po lekkim 20-minutowym wysiłku 144.
Wczoraj wieczorem wypiłem dwa piwa, czy mogło mieć to jakieś znaczenie?
napisał/a: jezebel1 2012-06-01 10:40
nie, piwo wypite wieczorem raczej na to nie wpłynęło
a jakie są wartości ciśnienia? zmierz proszę koniecznie cisnienie
napisał/a: zapytajnik93 2012-06-04 17:43
Niedługo będę musiał odwiedzić lekarza rodzinnego, czy zmierzy mi on ciśnienie od ręki w gabinecie czy trzeba będzie udać się osobno na badanie?
napisał/a: sleepingsun 2012-06-04 18:55
Mnie lekarka oprócz zwykłego osłuchiwania mierzyła ciśnienie, normalnie w gabinecie. Oj też mam problem z tętneml;/ podczas 7 minutowego nieco szybszego marszu serce przyśpieszyło do około 190 uderzeń na minutę (tak mi wyszło w badaniu kiedyś)
napisał/a: jezebel1 2012-06-20 00:45
bardzo wysokie tętno po niewielkim wysiłku fizycznym może oznaczać po prostu złą kondycję fizyczną
napisał/a: sleepingsun 2012-06-20 20:12
Zanim miałam próbę wysiłkową, a także i po niej ćwiczyłam sobie właśnie dla kondycji i sylwetki a i tak się męczyłam. Ale to było jakiś czas temu, teraz niestety miewam zasłabnięcia podczas wysiłku a nawet i w spoczynku.
napisał/a: jezebel1 2012-06-20 23:48
może masz odruch wazowagalny
rozumiem że wszystkie kardiologiczne badania były zrobione
niestety niektórzy mają taką urodę, że nie tolerują wysiłku aerobowego
lepiej znosisz np siłownię niż bieg? - to może potwierdzać tą teorię
napisał/a: sleepingsun 2012-06-24 22:03
Tak, miałam holtera, kiedy jeszcze nie miałam takich incydentów, które miewałam ostatnio (zasłabnięcia, omdlenie, potykanie się serca, przeskoki i szarpnięcia serca). Wykazał około 100 tachykardii, kilka rytmów niemiarowych, kilka ektopowych pobudzeń komorowych w przeciągu kilkunastu godzin (bo tyle zarejestrował holter). Jak spojrzałam na wyniku, to miałam skoki tętna podczas spokojnego snu (np. potrafiło mi serducho przyśpieszyć z 50 do około 170 uderzeń na minutę). Do kardiologa mam wyznaczoną wizytę na jesień.
napisał/a: jezebel1 2012-06-26 00:00
to w takim razie nie jest odruch wazowagalny, konieczny jest kardiolog, niestety trzeba poczekać do jesieni, ponieważ odpłatnie wcale nie czeka się krócej
co do choroby, to nie wiem jakie jeszcze badania można zaproponować
próbę wysiłkową bez i z beta-adrenolitykiem, jescze raz echo, może bardziej skomplikowane badania
myślę, że nikt Pani nie poradzi nic więcej konstruktywnego bez dalszych badań
pozdrawiam
napisał/a: sleepingsun 2012-06-26 12:30
Tu jest fragment tego ekg wysilkowego o ktorym mowilam (wtedy mialam jedynie slabą tolerancję wysilku i ewentualne zaslabniecia podczas wysilku).
http://zapodaj.net/304f1baec2076.jpg.html
Niedawno dolaczyly sie omdlenia podczas spoczynku (kilka tygodni temu zaslablam na lekcji, kiedy spokojnie siedzialam, zaczal urywac mi sie film, gdyby mnie nie wyprowadzono, z pewnoscią bym zaliczyla upadek); kilkuminutowe ataki, podczas ktorych odczuwam kilkanascie przewrotow i szarpnięć serca w ciagu minuty, kołatania serca, duszność. Kiedys takie cos mnie wybudzilo ze spokojnej drzemki. Oczywiscie wyniki skonsultuję z kardiologiem wlasnie na jesień. A w tym ekg wysilkowym widac cos niepokojącego?
napisał/a: jezebel1 2012-06-26 16:19
ekg nie jest prawidłowe, ja nie jestem w stanie ocenić co dokładnie jest nie tak, a tym bardziej wykazać rozpoznania
wygląda na to że jest to rytm zatokowy, miarowy, ale dochodzi do dodatkowych pobudzeń, wydaje mi się, że pochodzenia przedsionkowego, możliwe że mamy do czynienia z dodatkowym szlakiem przebudzenia, albo częstoskurczem nadkomorowym

konieczna jest wizyta u kardiologa, szczerze powiedziawszy przy takim ekg zastanawiam się mocno nad przyspieszeniem wizyty u kardiologa; wydaje się (na podstawie opisów Pani objawów) że nie będzie miała Pani groźnych dla życia objawów, ale pewności nie może Pani mieć
najłatwiejsza droga to pojechać do szpitala, kiedy wystąpią objawy, jeżeli zrobią ekg i będą jakieś nieprawidłowości mają obowiązek na miejscu wykonać inne badania, tak byłoby pewnie najszybciej...
napisał/a: sleepingsun 2012-06-26 17:30
Czyli te moje objawy podczas wysiłku nie są jednak przypadkowe, tak? Jeśli chodzi o te ataki (przewroty i szarpnięcia serca- wyczuwane nawet przez moją mamę po przyłożeniu dłoni do klatki piersiowej!) są wprawdzie intensywne ale krótkie, więc zanim trafiłabym do szpitala pewnie poczułabym się już dobrze i EKG wyszłoby dobre. Ogólnie holtera tez miałam zrobionego wtedy jak się nieźle czułam. No nic, bardzo dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :)