zawroty głowy, ucisk w okolicach potylicya słabe krążenie

napisał/a: cerak 2010-01-07 23:42
Witajcie!!!!!!!
To wszystko trwa już2 lata, zaczęło się od tego, że nagle było i słabo, wszystko się rozmywalo jakbym wypila za dużo, później uciski potylicy, ból głowy, dziwne uczucie jakbym nie miała siły, ściskało mnie w gardle. Najpierw trwało kilka chwil.....teraz całymi dniami. Jeśli źle się czuje..nie mam siły, serce i wali, szybko się męczę.
Miałam robione wszystkie badania. Rezonans, tomografia, w szpitalu pobierali mi płyn rdzeniowo-mózgowy, badanie tarczycy, rentgen zatok przynosowych i zębowych, kręgosłup, przepływność tętnic szyjnych, usg serca. Wszystkie wyniki dobre.
Znaleźli mi jedynie torbiel szyszynki, ale to ponoć normalne.
Ponieważ notorycznie mam zimne ręce i nogi ( mówiąc zimne mam na myśli lodowate, sine) lekarz stwierdził, że to problemy z krążeniem i hipotonia ortostatyczna, tyle,że ja reaguje na każdą zmianę pogody, słabo mi się robi nawet gdy schodzę stromą uliczką w dół miasta.....
przy wejściu do ciepłego pomiesczenia jakby się rozpływam......
...zawsze byłam pełna życia, szczęśliwa........studiowałam za granicą......jeździła pociągiem po 35 godzin, wracałam do Polski i na uczelnie, do pracy.....i znów za granicę...i nic......teraz wyprawa do centrum miasta to dla mnie wyprawa......co zabawne...byłam na Bałkanach 3 lata..tam 40 s topni w dzień,,,,,teraz w Polsce nie mogę funkcjonować .....może ktoś ma jakąś radę????? Czuję się jak starsza kobieta...jeszcze trochę i będę wzywać pogotowie przy zmianie pogody:)
Biorę jedynie Efforil
Proszę o poradę