Zawroty głowy słąbe ciśnienei nikt nie wie co mi jest...

napisał/a: Dementor 2012-04-20 22:20
od jakiegoś czasu mam z dnia na dzień nasilające sie objawy tzn takie dziwne uczucie w głowie zawroty słabe ciśnienie dzisiaj miałem 105 na 66 i coraz to spada i podnosi sie... łapę zadyszkę przy byle wysiłku nawet najmniejszym.. nie potrafie opanować nóg gdy ide bardzo szybko i do tego potykam sie o byle co... bylem u lekarza zrobił mi ekg badanie krwi i tarczycy wszystko wyszło idealnie lecz przepisał mi staveran chyba tak sie nazywał ten lek przepraszam ale nie pamiętam.. gdy zacząłem to brać pierwszy kilka dni było ok ale po paru dniach musiałem wracać do domu wcześniej ze szkoły bo miałem wrażenie ze strace przytomność czułem jak robi mi sie zimno i nie wyczuwałem prawie pulsu swojego.. lekarz nie ma pojęcia co mi jest wysyła mnie na coraz to nowe badania w których wszystko wychodzi dobrze ostatniej nocy musiałem przez kilka godzin siedzieć na łóżku bo gdy sie położyłem miałem tak jak by mi ktoś wsadził palce w uszy i silne zawroty głowy i taka słodycz w ustach podejrzewają u mnie niedociśnienie tętnicze ale sam nie wiem czy to moze byc to bo gdy dzisiaj wypiłem specjalnie napój energetyzujący ciśnienie skoczyło mi do 130 na 70 i 115 uderzeń serca "według domowego ciśnieniomierza" czyęłm sie nadal źle miałem takie dziwne uczucie w uszach jak by mnie ktoś uderzył sam nie wiem jak by były zatkane... zaczynam sie strasznie bać że kiedys strace przytomność przewrócę sie i uderzę o coś głową... ostatnio siedziałem na ławce miałem katar i wciągnąłem trochę tabaki po chwili cały świat zaczął mi wirować nie moglem utrzymać równowagi cały sie trzęsłem z zimna chociaż wcale nie był oaz tak zimno błagam o pomoc mam 17 lat chce jeszcze trochę pożyć... nie mam pojęcia co mi jest rodzice chcą mnie wysłać do prywatnego lekarza lecz na razie nie ma na to pieniędzy wiec trzeba zadowolić sie tym który jest w przychodni ale odnoszę wrażenie ze ma mnie on za idiotę gdy mowie mu o objawach ten to olewa i wysyła mnie na nowe badanie..