Zatkany nos i gardło, suchy kaszel wieczorem.

Od prawie dwóch tygodni męczy mnie zapchany nos i gardło. Czuję, że coś zbiera się w okolicach krtani, aż do uszu. Objawy pojawiły się nagle, początkowo tylko zatkany nos, choć to ciągnie się przez cały rok w mniejszym lub większym stopniu -- podczas biegania czy jeżdżenia na rowerze muszę przeczyścić nos co jakiś czas. Najgorzej jest po przebudzeniu. Wtedy właściwie ciężko cokolwiek powiedzieć, więc muszę odchrząknąć lub zmusić się do kaszlu, by usunąć śluz. Wieczorem nasila się męczący suchy kaszel.

Początkowo myślałem, że to powrót alergii, ale teraz już nie mam pewności.