Zaparcia, wysoki cholesterol, śluz w kale, wypadanie włosów,
napisał/a:
adamosso
2014-10-27 19:21
Witam,
Kilka lat temu pojawił się u mnie objaw Raynauda. Około 2 lat temu zaczęło się od powiększania się pojedynczego węzła u szyi. Zaczęły wypadać włosy. Stany zapalne ścięgien achillesa. Wyskoczył koło oka żółtak - kępka żółta - okazało się , że mam bardzo wysoki cholesterol całkowity ponad 800.
Następnie problemy trawienne, wypróżnienia w formie kulek poprzeplatanych pasmami śluzu elastycznego. Często powiększały się węzły przy szyi, pachwinach lub pod kolanami. Spadek apetytu, czasami suchość w ustach. Zdarzyły się bardzo duże wachnięcia ciśnienia 160/115.
Badania podstawowe w tym wątroby w normie oprócz wysokiego cholesterolu.
Mam zamiar udać się do endokrynologa - czy to dobry trop?
Kilka lat temu pojawił się u mnie objaw Raynauda. Około 2 lat temu zaczęło się od powiększania się pojedynczego węzła u szyi. Zaczęły wypadać włosy. Stany zapalne ścięgien achillesa. Wyskoczył koło oka żółtak - kępka żółta - okazało się , że mam bardzo wysoki cholesterol całkowity ponad 800.
Następnie problemy trawienne, wypróżnienia w formie kulek poprzeplatanych pasmami śluzu elastycznego. Często powiększały się węzły przy szyi, pachwinach lub pod kolanami. Spadek apetytu, czasami suchość w ustach. Zdarzyły się bardzo duże wachnięcia ciśnienia 160/115.
Badania podstawowe w tym wątroby w normie oprócz wysokiego cholesterolu.
Mam zamiar udać się do endokrynologa - czy to dobry trop?
napisał/a:
Konstans
2014-10-28 08:44
Hej,
wizyta u gastrologa wskazana jak bardziej.
Oczywiście zrób sobie również badania hormonów (tsh, ft3, ft3, przeciwciała a-TPO, a-TG też dawały szerszy obraz).
Choc już widać, ze masz silny stan zapalany.
U Ciebie występuje szereg objawów związanych ze złym jedzeniem. To spowodowało nieprawidłowe parametry wyników badań i najważniejsze - śluz, problemy jelitowe i inne.
Musisz koniecznie wyrzucić z diety nabiał i gluten. Twój organizm błaga o ratunek i żadne - powtarzam żadne leki od od endo czy gastro Ci nie pomogą. Dadzą ew. tylko chwilową poprawę. Ale wyleczyć się musisz sam dietą przeciwzapalną. A wówczas zminimalizujesz stan zapalny, uspokoisz chory organizm i zacznie sie wreszcie regenerować.
Pozdrawiam :)
wizyta u gastrologa wskazana jak bardziej.
Oczywiście zrób sobie również badania hormonów (tsh, ft3, ft3, przeciwciała a-TPO, a-TG też dawały szerszy obraz).
Choc już widać, ze masz silny stan zapalany.
U Ciebie występuje szereg objawów związanych ze złym jedzeniem. To spowodowało nieprawidłowe parametry wyników badań i najważniejsze - śluz, problemy jelitowe i inne.
Musisz koniecznie wyrzucić z diety nabiał i gluten. Twój organizm błaga o ratunek i żadne - powtarzam żadne leki od od endo czy gastro Ci nie pomogą. Dadzą ew. tylko chwilową poprawę. Ale wyleczyć się musisz sam dietą przeciwzapalną. A wówczas zminimalizujesz stan zapalny, uspokoisz chory organizm i zacznie sie wreszcie regenerować.
Pozdrawiam :)
napisał/a:
adamosso
2014-10-28 12:05
Dziękuję za odpowiedź.
Zbóż glutenowych nie jadam od około 2 lat. Nabiał bardzo rzadko i tylko swojski.
Zbóż glutenowych nie jadam od około 2 lat. Nabiał bardzo rzadko i tylko swojski.
napisał/a:
Konstans
2014-10-28 12:15
Na pewno w twojej diecie nie ma glutenu ????
w niczym - w żadnych dodatkach, jak kechup, sosy gotowe, zupy w proszku. Gluten jest w lizakach, cukierkach - wszędzie.
Zastanów się czy na pewno go skutecznie wyeliminowałeś.
Jeśli tak - to dochodzą inne alergeny.
Śluz to wynik złego trawienia i stanu zapalnego. A wypadanie włosów to konsekwencja niedoborów w wyniku złej wchłanialności .
Logiczne.
Zastanow się co jesz, ze źle się czujesz? Co pijesz?
Może masz kontakt z chemią, toksynami?
napisał/a:
adamosso
2014-10-28 14:13
W żadnym wypadku, od dawna znam zagrożenia tej proteiny. Nie jadam żadnych sklepowych wymysłów, lizaki czy sosy to dla mnie abstrakcja. Przypuszczam, że spozywałem za dużo jajek, od momentu ich wyeliminowania było lepiej ale bez szału. Jadam mięso, sporo tłuszczu, warzywa niektóre, owoce nie bardzo bo szkodzą mi. Spróbuję na samych warzywach i zobaczę efekty.
napisał/a:
Konstans
2014-10-28 20:33
Jak bierzesz pod uwagę jedzenie samych warzyw to zastanów się nad dietą dr Dąbrowskiej (od 2 do 6 tyg.). To post polegający na jedzeniu samych warzyw i jabłek, cytryn, grejfrutów. Warzyw nisko skrobiowych. Organizm oczyszcza sie i regeneruje, odbudowuje. To udowodnione i leczniczo pomaga :)
Ja to przeszłam. I nie żałuję.
Poczytaj i pomysl. Zawsze możesz przerwać. A na pewno kilka dni, tygodni sprawi, ze zminimalizujesz stan zapalny.
Ja na jajka tez mam silną nietolerancję - nie jam od roku a każda próba wprowadzenie, konczy się porażką. Na to też potrzeba cxasu.
Pozdrawiam :)
napisał/a:
adamosso
2014-10-29 11:32
Jeżeli chodzi o jelita to sa jakieś parametry krwi które mógłbym dobrać aby coś więcej sprawdzić? Lub w kierunku chorób autoimmunologicznych?
napisał/a:
Konstans
2014-10-29 13:09
Stan jelit zazwyczaj diagnozuje się po objawach, jakie zauważasz.
Bóle, przelewanie, nudności po posiłku, brak łaknienia, wzdęcia, nietolerancje pokarmowe, bóle głowy, i 123456789012345678 innych objawów. U kazdego niemal innych.
Zrób sobie morfo., ferrytynę, hormony tarczycowe, jak masz pieniadze to przeciwciała.
napisał/a:
adamosso
2014-10-30 08:23
Dietę Dąbrowskiej znam, ale nie znam nikogo kogo by wyleczyła.
napisał/a:
Konstans
2014-10-30 08:36
To chłopaku lepiej poszukaj ;)
Znasz już mnie :P
Potem (po zakonczeniu diety) jak ludzie się obzerają, źle z niej wychodzą, nie trzymają zasady zdrowego jedzenie - to takie herezje opowiadają, ze nie pomogła. A co mają mówić - że sami polegli? że sa słabi?
Oj, proszę !
Ja Cię do niczego nie namawiam. Twój wybór.
Prosisz o radę - ja ją udzielam.
Boli - robię wszystko, by przestało ale nie, ze łykam tabletki blokujące, a nie leczące faktyczną przyczynę. Tylko leczę od środka, bo wszystko co nawala, zaczyna sie od naszego wnętrza.
Ja nie wróżę z kart, nie mam wahadełka, ani kuli ze śniegiem.
Myślę i patrzę całościowo.
Życzę zdrowia :)
napisał/a:
adamosso
2014-10-30 10:12
Masz obajwy po spożyciu jaj a uważasz się za zdrową? Coś tu chyba nie tak jest.
napisał/a:
Konstans
2014-10-30 11:22
Nie mój drogi - daleko mi do bycia zdrową :P
Niemniej post ów pomógł mi bardzo.
A liczne nietolerancje, tak częste wsród ludzi z problemami gastro, nie mijają z dnia na dzień.
Trochę wyobraźni :P
GDZIE NAPISAŁAM, ZE UWAŻAM SIĘ ZA ZDROWĄ ???
PROSZĘ O DOWODY !