Zapalenie zatok+nieszczęsny azitrolek 500

Absolutnie nie przerywaj leczenia! To najgorsze co możesz zrobić. Bakterie nie zostaną zabite do końca i grozić Ci będzie nawrót infekcji z tym, że będziesz musiała przyjąć później jeszcze silniejszy lek.

Generalnie przy zapaleniu zatok przyjmuje się antybiotyki przez minimum 14 dni. Ten antybiotyk, który przyjmujesz ma przedłużone działanie o ok. 5 dni.

Pozdrawiam
Kasia

dzięki za odpowiedź.
w ulotce jest napisane, że jest kilka sposobów leczenia. w tym tzw cykl trzydniowy, tj. przyjmowanie leku raz dziennie, 3 dni, 500mg.
jest także tryb 5 dniowy, 1 dnia 500mg a potem już 250.
Nie chcę sobie krzywdy zrobić, i tak mam wyjałowiony żołądek. naprawdę czuję, że mi bebechy przetraca, poza tym, strasznie mnie osłabił. Uważam, że 500mg przez 5 dni to cholernie dużo. Szkoda, że nie mam kontaktu do lekarza, chyba po prostu jutro pójdę i zapytam, boję się brać dalej po prostu.

Mam niską temperaturę, kaszel ale już ropy nie ma.

Wiem, że to nierozsądne przerywać, ale boję się o skutki uboczne.

"przedłużone działanie o ok. 5 dni" - co to znaczy kochana?
pozdrawiam

W czasie przyjmowania antybiotyków, aby chronić żołądek to najlepiej przyjmować jakiś probiotyk np. Dicoflor 60 albo Probiolac Plus albo Lacidofil (minimum 2 godziny przed albo po przyjęciu antybiotyku).

Antybiotyk o przedłużonym działaniu znaczy, że lek działa jeszcze przez 5 do 7 dni od przyjęcia ostatniej dawki.

Laryngolodzy przy zapaleniu zatok przepisują antybiotyk na min. 14 dni. Wiele razy miałam tak zapisywane antybiotyki przez laryngologów zajmujących wyłącznie zatokami.

Na prawdę nie przerywaj leczenia. Nie chcę straszyć, ale jeśli porządnie nie wyleczysz ostrego zapalenia to może ono przejść w zapalenie przewlekłe, a wtedy to nawet operacja może nie pomóc. Lepiej weź do końca antybiotyk i nie wychodź niepotrzebnie z domu. Zimne powietrze bardzo szkodzi na zatoki.

Pozdrawiam
Kasia

oj kochana, ja leczę się 7 lat, jestem po 2 zabiegach i 1 operacji :)
uważam, że 500mg to bardzo duża dawka, czytam fora i ludzie biorą ten lek 500mg raz a potem 250 kilka dni, nigdzie nie widziałam żeby 500mg brać tydzień; obawiam sie iż lekarz machnął się na recepcie, dał 3 tabletki 500+3 tabletki 500, zamiast jedno opakowanie 250. Przerywam i idę jutro,
ciesze się, bo to jedyny lekarz który chce mi zrobić wymaz.

Leczyłam się 7 lat u kilku, antybiotyki, sterydy i teksty 'no tak już jest'.

Kochana, biorę multilac, jako osłonkę + jogurty.
dzięki za zainteresowanie :)

Oczywiście możemy się licytować, kto jak długo choruje, po ilu jest operacjach itp.

Przypomniałam sobie, że kiedyś czytałam, że standardem na tzw. Zachodzie jest leczenie azytromycyną przez 5 dni po 500 mg i że tylko w Polsce leczą przez 3 dni. Ale jeśli masz jakieś wątpliwości, to idź do lekarza. Odezwij się po wizycie.

Pozdrawiam
Kasia

Jakaż tam licytacja,
widzisz, że coś marnie mnie leczyli-jedynie po operacji przegrody w tym roku się lekko poprawiło oddychanie-co do leków, trefny laryngolog walił we mnie te same antybioty, sterydy niszcząc mi odponość. uwierzysz, że było mi strasznie zimno na wiosnę gdy było 17 stopni? infekcja za infekcją.

Teraz zaczynam chodzić prywatnie, jak mnie złapało teraz myślę ile mozna? nie bylo czasu na wymaz-ale do tej pory nikt mi nie proponowął.

Mam cichą nadzieję iż to będzie punkt zwrotny.

Napiszę po wizycie jak to wkońcu miało być z tym lekiem,
pozdrawiam

więc jestem.
niestety należę do dość dużego grona nieszczęśników źle reagujących na lek-laryngolog mówił iż przy moich objawach lek należy odstawić i że terapia 500mg 6 dni jest bardzo mocna, ale niesamowicie wykańcza, a ja akurat miałam okrutny stan.

ale we wtorek mam wymaz i zobaczymy co to tak się do mnie dobiera.

Jeśli wymaz po azytromycynie, to lepiej odczekać min 7 dni, a lepiej dwa tygodnie od ostatniej dawki antybiotyku, żeby wymaz był wiarygodny ( patrz: http://commed.pl/post17472.html?hilit=%20przed%C5%82u%C5%BConym%20dzia%C5%82aniu#p17472
"Minimum tydzień po skończeniu antybiotyku (chyba, że był o przedłużonym działaniu np. sumamed), to wskazane 2 tygodnie" ).

Pozdrawiam
Kasia

dzieki za sugestię, rzeczywiście!

A ja jestem po trzeciej dawce tego leku i chyba jest dla mnie za mocny. Co prawda ja nie brałam najpierw 500 i potem po 250, tylko lekarz zalecił 250 od początku na 6 dni, bo mało ważę i mam problemy z wątrobą. Po dwóch dawkach było ok, ale po trzeciej myślałam, że zejdę...W nocy nagle wzrosło mi jakby ciśnienie w czole, tak czułam jakby mi rozsadzało zatoki, zrobiłam się nadpobudliwa, dostałam obrzeku twarzy, myślałam, że to świnka! Teraz tak sobie myślę, żeby kolejne trzy dni wziąć już po 125 dziennie, bo nie wyrobię, a chcę dokończyć ten antybiotyk. Ważę 46 kg i jestem zawsze bardzo podatna na silne działanie leków, zawsze muszę mieć mniejszą dawkę. Ostatnio miałam ten sam problem z Duomoxem, musiałam przerwać leczenie, bo miałam omamy i wątroba mi siadła, a dostałam 3g na dobę... Co mam zrobić?Nie mam jak skontaktować się teraz przez weekend z lekarzem. Czy moge wziąć to 125mg?Chyba nie mam wyjścia, boję się, że po kolejnej 250 coś mi się stanie gorszego, dzisiaj cały dzień chodzę jakbym dostała łopatą po głowie, nie chce mi się jeść i czuję się senna...Obrzęk na szczęście zszedł.

Ok już nieaktualne.