zapalenie uszu

napisał/a: andrzejasd123 2014-08-04 16:08
Witam.
Opiszę problem:
5 lipca zaczęło mnie boleć ucho- stosowałem olejek kamforowy, a potem kupione w aptece krople otinum.
nic nie dało więc 14 lipca poszedłem do laryngologa, dostałem antybiotyk taromentin i krople dicortineff- prawe było mocne zapalenie, lewe słabsze, po tygodniu 21 lipca lewe było już wyleczone, a prawe jeszcze nie- dostałem biseptol. 28 lipca było już wszystko ok tylko laryngolog powiedział, żeby do tego prawego po jednej kropli 2 razy dziennie. 30 lipca znowu zaczęły boleć (było gorąco i miałem robotę więc trochę się zmachałem) i poszedłem 31 lipca, ale inna laryngolog powiedziała, że nic strasznego nie ma, że tylko trochę zaczerwienione i jako, że w piątek wyjechałem za granicę to dała mi cetraxal takie krople w fiolkach. tylko, że jest coraz gorzej- przed leczeniem mnie tak nie bolały jak po tym ich leczeniu i ile pieniędzy na to poszło. jestem teraz w anglii- mógłby mi ktoś powiedzieć czy to jest normalne, że jakiś czas po leczeniu będzie jeszcze boleć? może przestać brać ten cetraxal? mam się czym przejmować czy przejdzie? chodzenie do lekarza odpada jako, że ostatnio byłem w czwartek i powiedziała, że nic strasznego nie widzi.
pozdrawiam