Zapalenie ucha srodkowego ( strupy ropy)
napisał/a:
japcox
2011-03-02 23:10
Witam. Mam taki problem.... lekarz stwierdzil u mnie zapalenie ucha srodkowego i przepisal mi antybiotyk agumentin. Dzis wydawalo mi sie ze puscila ropa ale z ucha nic nie wylecialo. Gdy teraz patrze do srodka to ta ropa sie zeschla i pozostaly takie strupy ropy w uchu. Co mam z tym zrobic? Czy czekac az sie jakos skrusza i odpadna same czy moze jakies krople?
Z gory dzieki i pozdrawiam
Z gory dzieki i pozdrawiam
napisał/a:
zuza7625
2011-03-03 08:48
A do tego antybiotyku kropli lekarz nie zapisał?
Jesli masz krople np. otinum mozesz smiało zakroplić to trochę rozrzedzi tą rope a jesli nie masz to moze w wannie przy kąpieli zamocz głowę i samo zejdzie. Tylko nie płucz prysznicem narazie.
Ile dni bierzesz antybiotyk?
Jesli masz krople np. otinum mozesz smiało zakroplić to trochę rozrzedzi tą rope a jesli nie masz to moze w wannie przy kąpieli zamocz głowę i samo zejdzie. Tylko nie płucz prysznicem narazie.
Ile dni bierzesz antybiotyk?
napisał/a:
japcox
2011-03-03 14:57
Dziekuje za odpowiedz.
Antybiotyk zaczalem brac we wtorek. Niestety tylko przepisal oslone do antybiotyku.
To moze sie tam dostac woda? jak sie kapie to bardzo uwazam i robie wszystko aby sie nie dostala.
Pozdrawiam
Antybiotyk zaczalem brac we wtorek. Niestety tylko przepisal oslone do antybiotyku.
To moze sie tam dostac woda? jak sie kapie to bardzo uwazam i robie wszystko aby sie nie dostala.
Pozdrawiam
napisał/a:
zuza7625
2011-03-03 15:17
Uwazam, ze wszystkie czesci ciała nalezy myc i uszy równiez:)
Po tygodniu mozna delikatnie wypłukac prysznicem ale słabym strumieniem teraz za wczesnie ale myc w wannie oczywiscie mozna przecież to wszystko samo sie nie usunie. Tylko nie grzebac żadnymi patyczkami, zapałkami i co tam jeszcze do głowy przyjdzie to największy bład jaki popełniamy w higienie uszu.
Po tygodniu mozna delikatnie wypłukac prysznicem ale słabym strumieniem teraz za wczesnie ale myc w wannie oczywiscie mozna przecież to wszystko samo sie nie usunie. Tylko nie grzebac żadnymi patyczkami, zapałkami i co tam jeszcze do głowy przyjdzie to największy bład jaki popełniamy w higienie uszu.