Zapalenie ucha po cesarskim cięciu

napisał/a: Hadita 2009-06-28 22:23
Witam,
mam problem i szukam konstruktywnej porady. 2 tygodnie temu mialam cesarskie ciecie, po ktorym podano mi konskie dawki antybiotyku, najpierw amicyline, ale okazalo sie, ze prawdopodobnie jestem uczulona, potem cos o nazwie Zinacin chyba. Od kilku dni mam stan zapalny ucha (zewnętrznego) prawego, od wczoraj takze lewego. Acha, plus anemia, ale to chyba norma po CC. Dostaje juz szalu z bolu i bezsilnosci, ale nie o tym chcialam pisac.
Takie zapalenie mialam jakies 10 lat temu. Wtedy leczylam je baaardzo dlugo i diagnoza byla, ze jest to o podlozu grzybicznym (wczesniej chodzilam na basen :(
Obecnie dostalam m. in. Dicortinef, ale tego ponoc nie mozna zakraplac przy grzybach w uchu?
Jak poznac, ze to zapalenie ma podloze grzybiczne? Obecnie lekarz tego nie stwierdzil, ale zaaplikowal mi Pigmentum Castellani, a to jest przy grzybach chyba stosowane?
Czy karmiac piersia bede mogla wziac jakikolwiek antybiotyk na to dranstwo/ czy branie antybiotyku ma jakikolwiek sens?
Ile to moze trwac i co robic, zeby sie szybko wykaraskac?
Dziekuje za wszelka pomoc.
Pozdrawiam Forumowiczow.