Zapalenie mięśnia szyjnego?

napisał/a: Lilianka1 2015-01-20 00:42
Witam, proszę o pomoc bo nie wiem już co mam robić. Mam 23 lata, prowadzę normalny tryb życia, nie choruję przewlekle. Tydzień temu we wtorek zawiałam się podczas pracy w laboratorium. Stałam pochylona nad stołem i przez godzinę robiłam badania, niestety był przeciąg i zesztywniał mi mięsień szyjny.
Tego dnia brałam zwykły apap, następnego dnia - w środę, ból był o wiele silniejszy i znowu brałam kilka razy apap. W czwartek ból był na tyle silny że nie mogłam normalnie funkcjonować, zwijałam się z bólu i nie mogłam spać, tego dnia brałam Antidol 15 z kodeiną, ale niestety tabletka starczała mi tylko na 2 godziny, więc brałam ich dużo(do7 na dobę). W piątek sytuacja taka sama, albo i gorsza, sobota niedziela tak samo. W niedzielę kupiłam Nurofen plus z kodeiną, starcza na 2 godź albo i krócej.
Byłam w szpitalu na pomocy doraźnej, ale niestety lekarz przepisał mi branie znowu tych samych leków przez kolejny tydzień.. Powiedział że na to nie ma leków i mam brać przeciwbólowe i grzać to miejsce.

Przez cały ten tydzień smaruję się 3 razy dziennie Diclac Lipogel i biorę od 5-7 tabletek Andidiolu (od niedzieli Nurofen forte) na dobę. Grzeję miejscowo poduszką elektryczną, ale NIE MA POPRAWY. Tak mnie boli że nie mogę ani chodzić na uczelnie, ani do pracy. Tabletki starczają mi na krótko, później ból jest nie do zniesienia.

Inne objawy - lewe ramie podnosi mi się do góry, a głowa przechyla w lewo, tak że nie mogę się wyprostować. Nie mogę kręcić głową, obracać się ani spać na boku. Po lekach mogę wykonywać te czynności ale i tak mnie boli. Ból szyi i lewego ramienia - mięsień. Po tym jak leki mi schodzą to czuję inny niż w ciągu dnia ból, tak jakby na czaszce z tyłu kłucie, strasznie mocne do tego stopnia że budzi mnie to w nocy.

Proszę o pomoc, bo nie wiem co mam robić, a na ulotce jest napisane żeby nie stosować dłużej niż 3 dni, a ja już prawie tydzień biorę leki i grzeję tą szyję i ramie i jest coraz gorzej. A normalnie mam wysoki poziom bólu.. :(