zapalenie krtani

Mój syn ma 5 lat. Pierwszy raz na zapalenie krtani zachorował w wieku 14 miesięcy i od tej chwili każdy katar powoduje, że w nocy zaczyna "szczekać" i się dusić. Nie jest to typowe zapalenie krtani bo rano oprócz kataru nie ma już żadnych objawów krtaniowych, ale trzy razy wylądowaliśmy już w szpitalu. Jeden z lekarzy u których byliśmy zaproponował nam encorton i w momencie duszności to mu podajemy. Wolę dac mu jedną tabletkę w nocy niż jechać do szpitala bo tam mu przez min. 5 dni dawali zinacef i corhydron. Oczywiście przy mniejszej duszności robię parówki wykorzystując nawilżacz, a czasami wychodzimy na balkon i mija. Syn jest szczepiony na HIB, Pneumo 23, Prevenar i Nais-Vac C, ponadto dostawał ribommunyl. Robilismy też testy alergologiczne i nie jest alergikiem. Wszyscy lekarze mówią, że wyrośnie z tego. Czy mogę cos jeszcze zrobić żeby zwykły katar, który łapie często bo chodzi do przedszkola, nie powodował duszności w nocy??Gdy idę do lekarza przważnie dostaje antybiotyk, ale ostatnio się zbuntowałam i dostałam groplinosin i wydaje mi się że jest skuteczniejszy niż antybiotyki, które przy tej okazji dostawał. Czy rzeczywiście jedyne wyjście to czekać aż wyrośnie?? Dodam że mój młodszy syn, 2,5 roku, nie ma takich dolegliwości spowodowanych katarem.