Zapalenie krocza/pęcherza/prostaty

Witam,

Po kolei: jakieś 3 tygodnie temu zacząłem odczuwać pieczenie przy oddawaniu moczu, częste wizyty w ubikacji oraz praktycznie codziennie wieczorem klujący ból w okolicy podbrzusza. próbowałem leczyć się na własną rękę lekarstwami typu Urosept, ale nie specjalnie przechodziło. Poszedłem do lekarza, a ten przepisał mi antybiotyk na pęcherz i ogólnie zapalenie krocza. Zażywałem przez tydzień, i wszystko wracało do normy. Niestety kilka dni po odstawieniu antybiotyku zrobiłem bardzo głupią rzecz, bo poszedłem na plażę i kąpałem się w zimnej wodzie. Na drugi dzień wszystko wróciło i to nawet z większymi objawami. Niestety jestem teraz za granicą i nie mogę udać się do tego samego lekarza...

Czy powinienem niezwłocznie udać się do lekarza, czy mogę próbować się leczyć na własną rękę? Dzisiaj zażyłem sobie lekarstwo jakie dała mi moja mama - Furagin, i wydaje mi się, że złagodziło objawy dość znacząco, ale to pewnie tylko zmniejszenie objawów, a wszystko lada chwila wróci...

Czuję dziwne bóle w okolicy krocza, cewki, mam problemy z wypróżnianiem się i dziwne uczucie w rodzaju zaparcia. Czy to może mieć związek z prostatą?

Dodam, że mam 21 lat.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc,
Pozdrawiam,
Tomek