zapalenia ucha u 2,5 latki

napisał/a: MagdaM 2007-12-23 15:08
Witam i proszę o radę. Moja córka ma 2,5 roku i od wrzesnia poszła do żłobka. Już wcześniej lubiła chorować na gardło, najczęsciej były to zwykle zapalenia gardła, pewnei na tle wirusowym. Ale jak poszła do żłobka to złapała zapalenie ucha. najpierw było jedno ucho, leczenie nieskuteczne Ceclorem (lekarka stwierdziła że to zaplenie gardła i nie spojarzała do ucha), potem dalej Bactrimem aż w końcu Augmentin, który pomógł. Córka po 3-4 tygodniach wróciła do żłobka i znów po 3 dniach ucho, tym razem następne. Tym razem uucho przeleczone tylko Dicortinef do ucha, po tygodniu uszy ok (tak przynajmniej stwierdziła P,doktor). Znów po 3 tygodniach wraca do żłobka i znów to samo, dwa dni w złobku i znów ucho, tym razem leczone Sumamed forte. Odpuściliśmy żłobek do konca roku, zeby ją wzmocnić. Poszliśmy z małą do laryngologa,lekarka przepisała jeszcze Eurespal, stwierdziła, że uszy nieładne: błona uwypuklona. Po 4 tygodniach bez chorób poszliśmy na kontrolę, uszy w miarę, bez stanu zapalnego, ale niezbyt ładna błona tzn. jak p.doktor powiedziała, jakaś powciagana itp. Lekarka przepiosała IRS-19 na 2 tygodnie 2xdziennie po 1 psiku di każdej dziurki. Już po 1 dniu pokazał się katar, potem kaszel. Kaszel po kilku dnaich zrobił się większy, mała kaszlała mokro, ale kropli nie odstawiałam, gdyż pomyśłąłam że tak moze być. Samo podawanie kropel niezbyt przyjemne, córka płakała że ją w nosie swędzi. Po 9 dniach podawania IRS-19 córka wstła z popoł. dzremki z wielkim płączem że ją boli ucho. Rzezcywiście na kontroili okazało się, ze lewe ucho zaczerwienione. Lekarka przepisała jakiś syrop i Dicortineff do ucha w masci. kazała też odstawić IRS. Dziś po 3 dniach byliśmy jeszcze z uchem u laryngologa i ta kazała odstawić Dicortinef, dawać do końca IRS (aż się skończy opakowanie) i przepisałą znów Eurespal.

Trochę długo wyszło, ale może uzyskam jakąś mądrą radę, czy to jest dobre postępowanie czy może powinnam coś jeszzce córce dać np. Engystol? Mnie osobiście Engystol bardzo pomógł w przewlekłym bólu gardłą i mam wrazenie, że mojej córce też bo w międzyczasie trwania problemów z uchem dawałąm jej Engystol przez 3 tyg i rzeczywiście ostatnio gardła nie miała czerwonego, co wcześniej często się zdarzało.

Prosze o jakąś radę. Acha w międzyczasie robiłam małej wymaz z gardła i też wyszedł oK.
Strasznie mnie martwią uszy mojego dziecka, szczególnie to że błona bębenkowa jest uwypuklona czy powciągana jak Pani doktor laryngolog określiła. Może ktoś mnie pocieszy..
napisał/a: Peter 2007-12-27 12:49
Engystol proponuję razem z Echinacea compositum SN. Ta echinacea jest w ampułkach i proponuję 1 ampułkę (na czczo) co 2 dni przez 4 tyg. razem z Engystolem. Engystol oczywiście 3 razy dziennie po 1 tabl.
Lekarz też może rozważyć podanie Groprinosinu w ilości o,5 tabl. przez 3 tyg.

Z opisu i objawów wygląda to na infekcję wirusową lub spowodowaną przez atypowe bakterie typu Mycoplasma lub chlamydia.
napisał/a: MagdaM 2007-12-27 13:59
Dziekuję przede wszystkim za odpowiedź. Jeśli by chciało się wykluczyć bakterie w uchu Mycoplazma czy Chlamydię to moze powinnam córce zrobić wymaz z ucha?
Córka była też szczepiona prenevarem, ale ten chyba nie uodparnia na ww. bakterie.
A jeśli chodzi o Echinacea to czy można wykupić bez recepty? Bo chyba Groprinosin jest na receptę?
Martwi mnie też to, że błona bębenkowa w uszach córki jest powciągana i uwypuklona (tak mówiła laryngolog). Myslę, że to wróci do normy? Czy okłady ciepła moga jakos pomóc. Teraz wkładam córce do poduszki woreczki z rozgrzanym owsem na wieczór śpi na tym, uszy się grzeją. Czy to dobry sposób?
Najważniejsze, żeby córka znów nie złapała ucha, jak teraz od 8.01 pójdzie do żłobka, bo skoro błona jest nie zagojona, więc pewnie łatwiej przy każdej infekcji o kolejne zapalenie i kolejny antybiotyk, którego tak chciałabym uniknąc.
Czy moge coś jeszcze zrobić żeby wyprzedzić fakty i przy infekcji np. gardła czy katarze znów córkę nie zaczęło bolec ucho?
napisał/a: Peter 2007-12-27 14:19
MagdaM napisal(a):Dziekuję przede wszystkim za odpowiedź. Jeśli by chciało się wykluczyć bakterie w uchu Mycoplazma czy Chlamydię to moze powinnam córce zrobić wymaz z ucha?
Córka była też szczepiona prenevarem, ale ten chyba nie uodparnia na ww. bakterie.
A jeśli chodzi o Echinacea to czy można wykupić bez recepty? Bo chyba Groprinosin jest na receptę?
Martwi mnie też to, że błona bębenkowa w uszach córki jest powciągana i uwypuklona (tak mówiła laryngolog). Myslę, że to wróci do normy? Czy okłady ciepła moga jakos pomóc. Teraz wkładam córce do poduszki woreczki z rozgrzanym owsem na wieczór śpi na tym, uszy się grzeją. Czy to dobry sposób?
Najważniejsze, żeby córka znów nie złapała ucha, jak teraz od 8.01 pójdzie do żłobka, bo skoro błona jest nie zagojona, więc pewnie łatwiej przy każdej infekcji o kolejne zapalenie i kolejny antybiotyk, którego tak chciałabym uniknąc.
Czy moge coś jeszcze zrobić żeby wyprzedzić fakty i przy infekcji np. gardła czy katarze znów córkę nie zaczęło bolec ucho?


Niestety, ale taki wymaz nic nie wykaże. Jedynym sposobem jest wykonanie z krwi badania polegającego na określeniu swoistych przeciwciał w kierunku zakażeń tymi bakteriami. Prenaver nie uodparnia na te bakterie, i niestety nie ma szczepionki uodparniającej na te bakterie (dotychczasowe badania spełzły na niczym).
Co do tej echinacei (w ampułkach) to może byc problem, ale niektóre apteki sprzedają bez recepty. Groprinosin jest na receptę, ale też spotkałem się z możliwością zakupu bez.
Wygrzewanie oczywiście nie zaszkodzi i może być pomocne.
Niestety, ale uzyskiwanie odporności to bardzo długi proces i niestety nie da się go przyśpieszyć. Nie można oczekiwać wcześniej efektów, jak po 4-6 tyg. stosowania leków, o których pisałem.
napisał/a: MagdaM 2007-12-27 14:37
Dziekuję bardzo za odpowiedź, spróbuję najpierw z Engystolem i Echinaceą. Z tego co wiem to Echinacea jest również w wielu innych postaciach leków: w tabletkach, kroplach, czy mogę spróbowac z zamiennikiem gdyby okazało się, ze ta o której piszesz jest tylko na receptę w tych aptekach, w których będe pytać?
napisał/a: Peter 2007-12-27 14:58
Zdecydowanie szukać tej formy echinacei, gdyż nie ma odpowiednika (zamiennika). To preparat złożony. Pytać w aptekach, które deklarują sprzedaż leków homeopatycznych.
napisał/a: MagdaM 2008-01-10 20:55
Witam Cie jeszcze raz Peter!

Mąż kupił w aptece Echinacea Compositum SN ampułki 5 sztuk (kosztowały 40 zł). Na opakowaniu jest napisane, że ampułki są do wstrzykiwań. Nie wiem czy kupił dobrą wesję tego leku? Czy takie ampułki do wstrzykiwań mogę dziecku podać doustnie? Jeśli tak to też co 2 dzień? Proszę o inf.
napisał/a: Peter 2008-01-11 08:13
Tak, dokładnie o to chodziło. Można co 2 dni doustnie na czczo 1 ampułka. Wskazany czas stoswania 3-4 tyg.
napisał/a: MagdaM 2008-01-11 19:13
Czyli jeśli pisze, że ampułki są do wstrzykiwań, to pomimo tego moge podac doustnie? A czy moge podzielić dawkę (w ampułce jest 2,2 ml) na 2 części czy trzeba dać całość.Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam! Magda
napisał/a: Peter 2008-01-12 11:22
Tak, z całą pewnością można. Potwierdzić mogą też inni żytkownicy tego forum, bo tak stosowali. Można nie dzielić, ma prawie 3 latka, więc można całość.
napisał/a: MagdaM 2008-01-15 21:05
Witam Peter,
czy echinacea comp. może dawac jakieś działania nieporządane np. ze strony ukł. pokarmowego? Do córki przyplątała się znów infekcja, katar i kaszel, podaję Engystol, Echinaceę comp dałam 2 razy i Eurespal (ten Eurespal stosuję z przerwą dość długo, wcześniej 3 tyg. - na wskazanie larngologa a teraz od piątku). Przy tej infekcji córka ma jakies przeboje jelitowe: wzdęcia, bąki, brzydkie kupy, nie wiem czy to towarzyszące infekcji czy może reakcja na jakiś lek Eurespal lub Echinaceę (choć wcześniej na Eurespal nie reagowała tak) lub może jeszcze coś innego (nie daj jakies robaki przywleczone ze złobka, bo chodziła cały tamten tydzień)..
Czy echinacea może dawać działnia nieporządane ze str. ukł. pokarmowego?
Pozdrawiam
Magda
napisał/a: Peter 2008-01-16 08:02
Każdy lek homeopatyczny może wywołać zjawisko zaostrzenia objawów chorobowych w początkowej fazie leczenia. W homeopatii uznaje się to za zjawisko pożądane i świadczy o uruchomieniu reakcji obronnych organizmu. I o to w tym wszystkim chodzi.
Zwykle to ustępuje dość szybko, w ciągu 3-4 dni. Jeśli jednak to nie ustępuje, nie można wykluczyć, że jakiś składnik uczula (głównie chodzi w tym przypadku o rośliny z gr. złożonych, czyli jeżówka). Wtedy należałoby odstawić ten lek, ale zdarza się to niezwykle rzadko.