zaczerwieniony zołądz

witam, nurtuje mnie pewna sprawa, otóż pare lat temu zaraziłem się grzybica, (pozniej kilkukrotnie miałem nawroty), na żołędziu pojawiły się krosty oraz świąd, brałem antybiotyki krosty zeszły, świąd ustał natomiast zaczerwienienie zostało ten tan utrzymuje się do teraz, raz jest bardziej wyrazne raz mniej, lekarz tłumaczy mi to tym, że naczynka krwionośne na podczas zakażenia się powiekszyły i tak juz zostały, podczas wzwodu zaczerwienienie jest bardziej widoczne, powiedział, że niestety nic z tym nie jestem w stanie zrobic i musze przywyknać. Pytanie do specjalistów czy faktycznie jest to tylko wizualny objaw przebytej choroby czy jednak caly czas jestem zarażony jakims grzybem dodam, że żołądź jest przesuczony od tego czasu.
pozdrawiam