Zaczerwieniony podbródek.

Witam serdecznie.
Od dłuższego czasu zmagam się z problemem zaczerwienionego podbródka. Trwa to już kilka lat, a w tym czasie odwiedziłem kilku lekarzy, ale żaden się nie poznał. Dostawałem różnego rodzaju maści, kremy, płyny ale nic nie pomagało na dłuższą metę. Ostatnio nawet przyjmowałem antybiotyk UNIDOX, ale też nie było widocznej poprawy. Prywatne wizyty trochę kosztują, badania również w związku z czym jedna z lekarek skierowała mnie do kliniki dermatologicznej. Niestety jak każdy wie kolejki są ogromne i muszę poczekać na wizytę do końca maja. Do tego czasu jednak jakoś trzeba wyglądać i jakoś żyć. Czasem mnie to swędzi, czasem jest bardziej zaczerwienione, czasem mniej. Miał ktoś coś takiego i leczył to jakimiś domowymi sposobami, a może jakimiś konkretnymi lekami ? Będę wdzięczny za każdą pomoc, ponieważ jestem już bezradny.
Pamiętam, że kiedyś też dostałem ALERIC plus jakiś tam płyn robiony po goleniu i ogólnie mi nawet pomogło trochę. Później jednak wróciło wszystko....
PS. Celowo jestem nieogolony, żeby nie znikły dowody w postaci grudek, krostek czy jak to zwał.