Zacienienie zatoki szczękowej

napisał/a: dym1 2009-05-31 18:11
Witam! Od jakiegoś czasu (wstyd powiedzieć od jak dawna) mam bóle głowy, niemal codziennie. Jednak zawsze brałem ibuprom i było OK. Jednak ostatnio postanowiłem wybrać się z tym do lekarza, gdyż głowa to nie przelewki. Po wielu badaniach okazało się, że mam coś z zatokami. Zrobili mi rentgena. Badanie opisano w ten sposób "zacienienie prawej zatoki szczękowej, pozostałe powietrzne". Laryngolog powiedział, że muszę z tym iść natychmiast do szpitala, a tam mi zrobią płukanie. Jestem dosyć zapracowanym człowiekiem, nie mogę sobie za bardzo pozwolić na to żeby na dwa tygodnie iść do szpitala (laryngolog powiedział, że ok 2tyg). Więc przepisał mi jakieś leki i odesłał do domu. Mówi, że leki pewnie nic nie dadzą, i muszę się jak najszybciej udać do szpitala.

Czy te zatoki to bardzo poważna sprawa ? Czy naprawdę muszę iść do szpitala? Nie da się tego jakoś wyleczyć lekami? Lekarz mi przepisał takie: Augmentin, Cirrus, Acc Max, Telfast

Nie mogę sobie pozwolić na takie długie wyłączenie z życia, taki długi pobyt w szpitalu to ostateczność. Mogę także wysłać skana rentgena jak coś...

Pozdrawiam !