Zaburzenia hormonalne

napisał/a: crazylipid 2008-01-02 02:24
Witam,

Zauwazylem u siebie od dluzszego ( mam 25 lat, to trwa juz chyba z 4 lata. moze wiecej ) czasu nerwowosc, trudnosci w koncetracji, agresje. Zacząłem lysiec (juz od mlodego wieku okol 20 ) - lysienie androgenowe,a w rodzinie nie bylo lysych. Szybko nabieram na masie mam ciagly apetyt - wczesniej mialem caly czas ta sama wage a jadlem jak szalony. Wpadlem tutaj przezprzypadek, jak zdobywalem informacje na temat lysienia androgenowego, ktore jest spowodowane problemem z testosteronem - nie wchodzac w szczegoly. Logicznie myslac, zdaje mi sie , ze w jakis sposob mam podwyzszony testosteron w organizmie ( dla typowy szydercow - nie chodze na silownie , nie biore sterydow i nigdy nie bralem ). Czy sa jakies zaburzenia, ktore moga wplywac w sposob naturalny na wzrost testosteronu w organizmie? Czy brak jakiegos innego hormonu moze na niego wplywac? ( Moze problem z DHEA ). Do jakiego lekarza najlepiej sie udac ktory moglby mnie skierowac na badanie hormonow? - Ew. czy jest mozliwosc zbadania sie prywatnie i ile to kosztuje. - Mam dosyc chodzenia do lekarzy, ktorzy mowia "to zdarza sie w tym wieku". Czy jakies hormony, ktorych zaburzenia w ilosci moga dawac takie objawy jak opisalem?

P.S. Pewien czas temu bylem na badaniu tarczycy wszystko bylo ok.

- Gdzie zrobic badania doslownie wszystkiego -- gdzie sie udac??

Pozdrawiam,
Crazylipid
napisał/a: Izulka 2008-01-04 15:26
udaj się do ośrodka zdrowia dokładniej do laboratorium analitycznego.... tam zapytaj czy robią takie badania i czy potrzebujesz skierowanie od lekarza... Ja chodzę bez skierowania... Jak na moje to są to objawy niedoczynności tarczycy... zrób sobie tsh, ft4 i ft3 (ok 50 zł) , zrobienie przeciwciał nie zaszkodzi (ale uprzedzam jest drogie ok 100zł)
napisał/a: raiza 2008-01-09 13:08
Witam
Ja również mam pytanie odnośnie hormonów. Myślę, że mam zaburzenia hormonalne i chciałabym wykonać badania. Niestety nie wiem na jakie hormony. Około 3 lata temu zaczęły się moje problemy: najpierw zauważyłam nadmierne owłosienie, nawet na brzuchu i po kilka długich włosków na piersiach. Oczywiście powiększył się wąsik i co najgorsze włoski zaczęły rosnąć z kilku pieprzyków. Nie denerwowałoby mnie to tak bardzo gdyby nie to, że jedno ze znamion mam na twarzy w widocznym miejscu. Teraz z niego rosną mi 4 dość twarde włoski. Oczywiście zaczęły się też problemy z cerą. Wypryski mam non stop. Chodzę do kosmetyczki i używam różnych maści. Niestety niewiele pomaga. A najgorsze co mogło mi się przytrafić to przyrost wagi o 25 kg. To martwi mnie najbardziej, ponieważ zaczęłam wyglądać jak potwór. Wyglądam jak spuchnięta, a najbardziej urósł mi brzuch. Może znajdzie się jakiś endokrynolog lub osoba mająca podobne problemy, która napisałaby mi jakie hormony przy takich zaburzeniach powinnam zbadać?
napisał/a: KATERINA 2008-01-09 13:47
raiza napisal(a):Witam
Ja również mam pytanie odnośnie hormonów. Myślę, że mam zaburzenia hormonalne i chciałabym wykonać badania. Niestety nie wiem na jakie hormony. Około 3 lata temu zaczęły się moje problemy: najpierw zauważyłam nadmierne owłosienie, nawet na brzuchu i po kilka długich włosków na piersiach. Oczywiście powiększył się wąsik i co najgorsze włoski zaczęły rosnąć z kilku pieprzyków. Nie denerwowałoby mnie to tak bardzo gdyby nie to, że jedno ze znamion mam na twarzy w widocznym miejscu. Teraz z niego rosną mi 4 dość twarde włoski. Oczywiście zaczęły się też problemy z cerą. Wypryski mam non stop. Chodzę do kosmetyczki i używam różnych maści. Niestety niewiele pomaga. A najgorsze co mogło mi się przytrafić to przyrost wagi o 25 kg. To martwi mnie najbardziej, ponieważ zaczęłam wyglądać jak potwór. Wyglądam jak spuchnięta, a najbardziej urósł mi brzuch. Może znajdzie się jakiś endokrynolog lub osoba mająca podobne problemy, która napisałaby mi jakie hormony przy takich zaburzeniach powinnam zbadać?


Po prostu idź do endokrynologa,przedstaw problem i uzyskaj pomoc,nie wiem na co czekasz?!
napisał/a: KATERINA 2008-01-09 13:49
Zamiast się plątać chodząc do kosmetyczki warto by było może iść do lekarza ,wszak to podstawa!!Utycie 25 kg powinno Ci dac do myślenia i nie weim do prawdy jak mozna tak swe własne zdrowie ignorować zamiast regularnie od conajmniej 25 roku życia odwiedzać ginekologa/endokrynologa i robic podstawowe badania morfologiczne raz na rok chociażby.Po prostu wykonaj wreszcie ruch i się zapisz do lekarza.