Wzmacnianie śluzówki gardła?

napisał/a: Jodlowiec 2015-04-20 19:38
Witam, od kilku miesięcy mam problem z częstym odchrząkiwaniem wydzieliny z gardła - bywają dni, że chrząkam mniej, a czasem oprócz chrząkania muszę nawet lekko odkaszlnąć, żeby oczyścić gardło, zdarzała mi się też chrypka. Byłam z tym u laryngologa, który po zbadaniu stwierdził, że moim problemem jest cienka śluzówka w gardle, co jest spowodowane prawdopodobnie czynnikami środowiskowymi i moim zawodem (prawnik), zalecił krople z witaminą A i D3, płyny do zwilżania gardła, picie dużej ilości płynów i picie lnu.

Kilka tygodni robię już wszystko zgodnie z zaleceniami doktora, ale wielkiego postępu niestety nie widzę. Co jeszcze można stosować, aby wzmocnić śluzówkę w gardle?
napisał/a: theblackcat 2015-04-20 19:51
Co do śluzówki ja się akurat nie wypowiem, ale podobny problem miał mój chłopak.
Tylko u niego po przełknięciu śliny ona gęstniała i musiał odchrząkiwać.
Laryngolog tylko zaglądał w gardło tak jak to robi ogólny czy sprawdzał też gardło głębiej za pomocca kamerki gdzie widac krtan?
Chrypka zdarza sie od wydzieliny czy bez wgledu czy jest czy jej nie ma?
Czy czujesz jakąś przeszkodę lub ucisk w gardle?
napisał/a: Jodlowiec 2015-04-21 00:32
theblackcat napisal(a):Co do śluzówki ja się akurat nie wypowiem, ale podobny problem miał mój chłopak.
Tylko u niego po przełknięciu śliny ona gęstniała i musiał odchrząkiwać.
Laryngolog tylko zaglądał w gardło tak jak to robi ogólny czy sprawdzał też gardło głębiej za pomocca kamerki gdzie widac krtan?
Chrypka zdarza sie od wydzieliny czy bez wgledu czy jest czy jej nie ma?
Czy czujesz jakąś przeszkodę lub ucisk w gardle?


Kamerką nie zaglądał, ale zaglądał lusterkiem, żeby dokładnie obejrzeć krtań (chyba laryngoskopia się to nazywa?), do tego wkładał tam jeszcze jakiś przyrząd w gardło, żeby wszystko dokładnie obejrzeć, a do tego rozszerzał mi nos takimi szczypcami, żeby sprawdzić mi zatoki i jeszcze na dotyk też coś ze spraw gardłowych mi badał - powiedział, że wszystko czyste.

Chrypka teraz raczej już nie występuje, tak ze dwa miesiące temu miałam z tydzień, kiedy bywała popołudniami, ale nie była to raczej chrypka utrzymująca się tylko przypominająca o konieczności odkrztuszenia - odchrząkiwałam i wszystko było z powrotem dobrze, a potem znów trochę zachrypiony głos itd. Od tamtego czasu już chrypki nie było. Odpowiadając dokładnie na zadane pytanie - raczej od wydzieliny.

Żadnej przeszkody, ucisku, bólu, czegokolwiek tego rodzaju. W niektórych okresach czułam jakby coś spływało mi z nosa (tak jak czasem przy przeziębieniu kiedy coś spływa po tylnej ściance) i to tyle.
napisał/a: theblackcat 2015-04-21 09:06
Skoro laryngoskopia była to wykluczono coś z krtanią jak rozumiem.
To dobrze.
Co do reszty kto inny się wypowie.
napisał/a: Peter 2015-04-21 13:38
Jodlowiec napisal(a): zalecił krople z witaminą A i D3, płyny do zwilżania gardła, picie dużej ilości płynów i picie lnu.

Kilka tygodni robię już wszystko zgodnie z zaleceniami doktora, ale wielkiego postępu niestety nie widzę. Co jeszcze można stosować, aby wzmocnić śluzówkę w gardle?

Standardowe i właściwe zalecenia. Proponuję dołożyć olej lniany i suplement Adcort. I uzbroić się w cierpliwość.
napisał/a: Jodlowiec 2015-04-21 20:27
Dziękuję bardzo za odpowiedź, na pewno dokupię sobie Adcort, bo wydaje się bardzo dobrym pomysłem na te dolegliwości :) A odnośnie cierpliwości - ile standardowo trwa leczenie podobnych dolegliwości? Kwestia raczej miesięcy niż tygodni?
napisał/a: Peter 2015-04-22 08:04
Niestety, bardziej kwestia miesięcy...
napisał/a: Jodlowiec 2015-04-22 20:25
Rozumiem, pozostaje spokojnie czekać - dziękuję bardzo za odpowiedzi :)
napisał/a: Jodlowiec 2015-05-07 22:20
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie mojego leczenia jeśli mogę. Dołączyłam zgodnie z Pana zaleceniami olej lniany i Adcort, ale pytanie dotyczy kropel A+D3, o których pisałam, że laryngolog mi je przepisał - dostałam dość dużą dawkę przepisaną (trzy razy dziennie po 20 kropli), a doktor przepisał mi tylko dwie butelki więc witamina skończyła się dość szybko (jakieś dwa-trzy tygodnie).

Wobec tego mam pytanie - czy takie jest założenie przy podobnym leczeniu i te dwa tygodnie brania takich dawek tych witamin wystarcza i teraz powinnam po prostu stosować resztę zaleceń (len do picia, olej lniany, Adcort, spray do gardła), czy taką witaminę powinno się brać dłużej mimo takich podwyższonych dawek jakie laryngolog mi zalecił i wobec tego muszę umawiać się na kolejną wizytę tylko po to, żeby doktor przepisał mi jeszcze parę butelek?

Z góry bardzo dziękuję.
napisał/a: Peter 2015-05-08 15:03
Lepiej byłoby zmniejszyć dawkę (np. do ok 10 kropel 2 razy dziennie i jeszcze ze 2 tyg. kontynuować). Potem przejść np. na D-Vitum forte (w wolnej sprzedaży). Pozostałe suplementy kontynuować.
napisał/a: Jodlowiec 2015-05-08 21:43
Dziękuję bardzo, w takim razie postaram się może u lekarza rodzinnego o przepisanie jeszcze jednej butelki, żeby zgodnie z Pana zaleceniami kontynuować kurację nią jeszcze ok. 2 tygodni. Kiedy potem przejdę na D-Vitum forte (rozumiem, że tę wersję 2000 IU), brać jedną kapsułkę dziennie, czy dwie?
napisał/a: Peter 2015-05-11 14:27
Początkowo dwie, potem przejść do 1 tabl. Można korzystać ze słońca :)