Wzmacnianie naderwanego więzadła
napisał/a:
oczkers
2013-05-02 18:25
Po naderwaniu więzadła pobocznego strzałkowego w okolicach stycznia etap leczenia przebiegał dość sprawnie jednak zbyt wcześnie zdecydowałem się na grę w piłkę nożną, w efekcie uraz został odnowiony na przełomie lutego/marca i cały proces leczenia trzeba było rozpoczynać od nowa.
Od momentu zniknięcia bólu stopniowo coraz bardziej obciążam nogę (rower, lekka gra w piłkę oraz planowany basen), niestety dzisiaj przy zeskakiwaniu z obrodzenia (~1.5m) spadłem na ferelną kończynę i poczułem bolesne skręcenie (przeskoczenie), szczęśliwie było na tyle łagodne że ustałem na nodze i aktualnie odczuwam tylko lekki ból przy mocnym skręcaniu stawu.
Domyślam się, że nastąpiło lekkie naciągnięcie więzadła ale nasuwa się pytanie czy jest to normalny objaw w trakcie rehabilitacji spowodowany zbyt słabymi mięśniami/więzadłami czy zwyczajnie nie jest jeszcze do końca odbudowane?
PS. Około 2 lata temu pierwszy raz naderwałem to więzadło więc jest to już moja druga przygoda, a właściwie trzecia licząc nawrót. Czy jest jakiś lepszy pomysł na wzmacnianie więzadeł od basenu (pomijając przetaczania piłki po ścianie)?
Od momentu zniknięcia bólu stopniowo coraz bardziej obciążam nogę (rower, lekka gra w piłkę oraz planowany basen), niestety dzisiaj przy zeskakiwaniu z obrodzenia (~1.5m) spadłem na ferelną kończynę i poczułem bolesne skręcenie (przeskoczenie), szczęśliwie było na tyle łagodne że ustałem na nodze i aktualnie odczuwam tylko lekki ból przy mocnym skręcaniu stawu.
Domyślam się, że nastąpiło lekkie naciągnięcie więzadła ale nasuwa się pytanie czy jest to normalny objaw w trakcie rehabilitacji spowodowany zbyt słabymi mięśniami/więzadłami czy zwyczajnie nie jest jeszcze do końca odbudowane?
PS. Około 2 lata temu pierwszy raz naderwałem to więzadło więc jest to już moja druga przygoda, a właściwie trzecia licząc nawrót. Czy jest jakiś lepszy pomysł na wzmacnianie więzadeł od basenu (pomijając przetaczania piłki po ścianie)?