Wzdęty brzuch

Witam
Rozpisz swoje odżywianie w ciągu dnia.

Pozdrawiam

Przed śniadaniem : łyżka oleju lnianego z 2 łyżkami kefiru
I ś jogurt naturalny z musli, kawa z mlekiem, 2 śliwki suszone
II ś : grapefruit, 2 kostki czekolady
obiad: skrzydełka z kurczaka, kasz gryczana, surówka z buraczków
Podwieczorek :jabłko, kleik z siemienia lnianego (1 łyzeczka mielonego,pół łyżeczki "normalnego")
Kolacja: Kawałek makreli, pomidor, ogórki konserwowe.
Przed snem kawa inka

To co jadłam wczoraj

Z leków stosowałaś np. Debutir?

Za dużo owoców w jadłospisie(dietą tego nie można nazwać), szczególnie śliwki które są ciężko strawne.
Spożywanie ogórków konserwowych na kolację też nie jest najlepszym rozwiązaniem. Kefir, mleko, czekolada - zawierają laktozę która jest częstym powodem dolegliwości układu pokarmowego.
Makrela - bardzo tłusta ryba która obciąża wątrobę oraz trzustkę aby wytworzyła wystarczającą ilość enzymu lipazy który emulguje ten tłuszcz na mniejsze składniki które mogą być wchłonięte przez naczynia limfatyczne w jelicie cienkim.
Co proponuję zmienić?
Kaszę gryczaną zastąpić kaszą jaglaną, ryżem parabolicznym - używać ich na przemian aby nie doszło do monotonii.
Dodawać do posiłków po 10ml oliwy z oliwek.
Na śniadanie z owoców zjeść tylko jabłko.
Kawa przed snem, po co ? Jeżeli na lepsze spanie to zakupić sobie magnez chelatowany oraz cynk i brać 30 minut przed posiłkiem.
Ułożyć sobie jadłospis z posiłków zamieszczonych w temacie: http://commed.pl/sport-a-odzywianie-w-dolegliwosciach-gastrologicznych-vt82902.html
Dieta powinna składać się ok. Białko - 20%, Węglowodany- 60%, Tłuszcze-10%. Składniki należy dobrać pod swoją aktywność w ciągu dnia. Jeżeli masz tryb siedzący to nie potrzebujesz dużo węglowodanów.

Pozdrawiam

Dziękuję.
Kawę piję bo po prostu lubię, nie na lepszy sen
Makrele jem raczej rzadko, zdarzyło się tak wczoraj, podobnie jak ogórki.
Kiedyś postanowiłam
1) Nie jeść produktów mlecznych-tydzień- nie pomogło
2) dieta lekkostrawna- nie pomogło
Postaram się zmienić coś wg tego artykułu oraz wskazówek
Dodam że przed dietą nie miałam takich problemów
Czy naprawdę śliwki w tak małej ilości mogą zaszkodzić? (to były suszone-wiec małe, podobno dobre na zaparcia,)

Weronika221 napisal(a):

Dziękuję.
Kawę piję bo po prostu lubię, nie na lepszy sen
Makrele jem raczej rzadko, zdarzyło się tak wczoraj, podobnie jak ogórki.
Kiedyś postanowiłam
1) Nie jeść produktów mlecznych-tydzień- nie pomogło
2) dieta lekkostrawna- nie pomogło
Postaram się zmienić coś wg tego artykułu oraz wskazówek
Dodam że przed dietą nie miałam takich problemów
Czy naprawdę śliwki w tak małej ilości mogą zaszkodzić? (to były suszone-wiec małe, podobno dobre na zaparcia,)

Śliwki zawierają fruktozę którą rozkłada enzym aldolaza-fruktozo-1-fosforanowa. Często dochodzi do takiego zjawiska w układzie pokarmowym, że enzym ten, jest wydzielany w niewystarczającej ilości aby rozłożyć cukier zawarty w owocach jak i różnych przetworach. Często mylony z zespołem złego wchłaniania gdyż objawy są podobne. Czy mała ilość szkodzi? Można to pytanie przyrównać do nietolerancji glutenu - mała ilość powoduje już objawy chorobowe, tak samo jak z lekami - mała dawka może wywołać efekt leczniczy.
Do posiłków opierających się na kaszy, ryżu - dodawaj sobie oregano oraz cynamon - działają pozytywnie na pracę układu trawiennego, zioła często zapominane przez wielu ludzi.
Posiłki staraj się łączyć na zasadzie węglowodany:1 produkt, białko-1 produkt, tłuszcze-1 produkt.
Zakup sobie jak narazie Espumisan, zmień odżywianie. Jeżeli nie będzie efektów pomimo stosowania odpowiedniej diety to zakup Debutir. Często sama dieta nie wystarcza, jeżeli flora bakteryjna oraz praca jelit jest rozregulowana.

Pozdrawiam i Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Warto mieć ze sobą espumisan lub coś o podobnym działaniu, lek raczej bezpieczny, można go przyjmować z innymi. Pomaga w każdym bądź razie na wzdęcia, jeśli chodzi o zaparcia to pewnie kwestia związana z dietą.