Wysypka na klatce piersiowej i plecach

Witam, mam 15 lat i problem. W poprzednie wakacje wyjechałem do Chorwacji, gdzie w ostatnim dniu dostałem mega wysypki (czerwone pryszcze) na klatce piersiowej. Po powrocie do domu lekarz polecił mi Davercin, stosowałem go oraz różne okłady naturalne. Po pewnym czasie wysypka nie była tak bardzo zaczerwieniona i nasilona, lecz wciąż była ; ) minął już prawie rok. Zrobiłem przerwę od leku, aby zobaczyć co się stanie, wysypka była wciąż widoczna (dodatkowo pojawiła się nielicznie na łopatkach) . Pomyślałem, że gdy opalę się, to zejdzie mi to. No i w pewnym sensie tak było, opaliłem się, nawet troszkę za mocno - wysypka zniknęła ale tylko na kilka dni. Gdy nie byłem już tak czerwony, wysypka wróciła i było jeszcze gorzej jak przed opalaniem ; / Dodam, że po tym opalaniu wysypka mnie trochę swędziała ... Z upływem kolejnych tygodni wydaje mi się, że wysypka się nasila.. Za kilka dni zamierzam ponownie smarować się davercinem, lecz chciałbym dostać jakieś rady jak to usunąć całkowicie.. walczę z tym już prawię rok, mam przez to kompleksy, a do tego zbliżają się wakacje, których nie chciałbym przesiedzieć w koszulce.. : /
Jak to usunąć? jakie leki? Czy to może być wina opalania? proszę o pomoc :)