wysokie tętno- proszę o analizę testu wysiłkowego
napisał/a:
Sandman76
2006-09-12 13:01
Witam!
Jestem nowym użytkownikiem tego forum i na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie powitać!
Mam 30 lat, 185cm wzrostu, 71kg wagi. Od kilku lat znów uprawiam karate, co , zważywszy na siedzący charakter mojej pracy - daje mi niesamowitą satysfakcję.
W ciągu ostatnich miesięcy skarżyłem się na bóle w klatce piersiowej – raz w okolicach mostka (podczas treningu), raz bardziej po lewej stronie ( w nocy przed snem). Najczęściej występował on podczas wysiłku wraz z towarzyszącym od razu zaczerwienieniem twarzy i uczuciem duszności (podczas ciężkiego treningu), czasami występował on w postaci kłucia po lewej stronie (przed snem). Udałem się do lekarza – on skierował mnie do kardiologa, a ten na echo serca i test wysiłkowy.
Wiem, że na forum znajdują się ludzie kompetentni, którzy potrafią odczytać wyniki testu wysiłkowego, który przeszedłem wczoraj. Lekarz wykonujący badanie i badający mi ciśnienie przeraził się już przy drugim pomiarze ciśnienia podczas wysiłku na bieżni. Przy tak wysokich wartościach przy ostatnich testach powiedział, ze grozi mi nawet wylew.
Niedługo idę do kardiologa, który wysłał mnie na owe badanie, ale mam nadzieję, że ktoś z Państwa może się jakoś ustosunkować do tych wyników i, oczywiście subiektywnie, je ocenić...
Powiem jeszcze, że przez ostatnie 1,5 miesiąca po obozie karate nic nie ćwiczyłem (prócz jazdy na rowerze i lekkiego rozciągania) – może gdyby test był wykonany podczas „apogeum” moich treningów wynik nie wyszedłby tak przerażający?
Obawiam się, znając podejście niektórych "lekarzy", ze będę miał zakaz trenowania karate. Być może będzie miał rację, ale chciałbym wcześniej znac zdanie osób, które może się na tym znają...
Powiem jeszcze, że bardzo zdziwił mnie pomiar ciśnienia i tetna podczas, gdy stałem na bieżni i jeszcze się nie ruszałem. Gdy mierzę go w domu, lub mierzy mi go zaprzyjaźniona pielegniarka, zawsze wychodzi mi w spoczynku 59-70 uderzeń na minutę, ale NIGDY NIE WYSZŁO ponad 100!! Czy może to być spowodowane moim zdenerwowaniem przed badaniem?
Spoczynek.......prędkość 0 km/h......... ciśnienie 130/80 .......... HR(bpm) 106
Stage 1...........................2,7...........................170/100.........................118
Stage 2...........................4,0............................180/100........................142
Stage 3...........................5,4.............................180/95.........................156
Stage 4...........................6,7..............................192,95.........................167
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź!
Krzysiek
Jestem nowym użytkownikiem tego forum i na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie powitać!
Mam 30 lat, 185cm wzrostu, 71kg wagi. Od kilku lat znów uprawiam karate, co , zważywszy na siedzący charakter mojej pracy - daje mi niesamowitą satysfakcję.
W ciągu ostatnich miesięcy skarżyłem się na bóle w klatce piersiowej – raz w okolicach mostka (podczas treningu), raz bardziej po lewej stronie ( w nocy przed snem). Najczęściej występował on podczas wysiłku wraz z towarzyszącym od razu zaczerwienieniem twarzy i uczuciem duszności (podczas ciężkiego treningu), czasami występował on w postaci kłucia po lewej stronie (przed snem). Udałem się do lekarza – on skierował mnie do kardiologa, a ten na echo serca i test wysiłkowy.
Wiem, że na forum znajdują się ludzie kompetentni, którzy potrafią odczytać wyniki testu wysiłkowego, który przeszedłem wczoraj. Lekarz wykonujący badanie i badający mi ciśnienie przeraził się już przy drugim pomiarze ciśnienia podczas wysiłku na bieżni. Przy tak wysokich wartościach przy ostatnich testach powiedział, ze grozi mi nawet wylew.
Niedługo idę do kardiologa, który wysłał mnie na owe badanie, ale mam nadzieję, że ktoś z Państwa może się jakoś ustosunkować do tych wyników i, oczywiście subiektywnie, je ocenić...
Powiem jeszcze, że przez ostatnie 1,5 miesiąca po obozie karate nic nie ćwiczyłem (prócz jazdy na rowerze i lekkiego rozciągania) – może gdyby test był wykonany podczas „apogeum” moich treningów wynik nie wyszedłby tak przerażający?
Obawiam się, znając podejście niektórych "lekarzy", ze będę miał zakaz trenowania karate. Być może będzie miał rację, ale chciałbym wcześniej znac zdanie osób, które może się na tym znają...
Powiem jeszcze, że bardzo zdziwił mnie pomiar ciśnienia i tetna podczas, gdy stałem na bieżni i jeszcze się nie ruszałem. Gdy mierzę go w domu, lub mierzy mi go zaprzyjaźniona pielegniarka, zawsze wychodzi mi w spoczynku 59-70 uderzeń na minutę, ale NIGDY NIE WYSZŁO ponad 100!! Czy może to być spowodowane moim zdenerwowaniem przed badaniem?
Spoczynek.......prędkość 0 km/h......... ciśnienie 130/80 .......... HR(bpm) 106
Stage 1...........................2,7...........................170/100.........................118
Stage 2...........................4,0............................180/100........................142
Stage 3...........................5,4.............................180/95.........................156
Stage 4...........................6,7..............................192,95.........................167
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź!
Krzysiek