Wyrywanie ósemek

napisał/a: bociek12 2013-04-09 22:50
Witam,

proszę o poradę, ponieważ mam duży dylemat w związku z moimi ósemkami dolnymi, są pod dziąsłami i na zdjeciu rtg wyszło że trzeba usunąć, wchodzą pod siodemki rosną krzywo a w dodatku powoduja czasem dolegliwosci boólowe tj powiekszenie wezłów podżuchwowych ból szyi itp mija po kilku dniach ale wraca. Wachcam się zabiegu ze względu na uczulenie (chyba) na środki znieczulające. Od zawsze mialam znieczulenia u dentysty ale jakies 7 lat temu zrobiło mi się po nim dziwnie jakos tak duszno, gorąco i serce kołatało, miałam wtedy 18 lat. Potem robiłam zeby bez znieczulenia ktore dalo sie wytrzymac, Pol roku temu byłam rowniez po dlugiej przerwie u dentysty (4lata) i zaznaczyłam ze kiedys mi sie cos dzialo, pani stwierdzila ze "spróbujemy" może nic sie nie bedzie działo, ale działo się, kołatanie serca, uczucie niepokoju. A dziś miałam usuwane znamienie barwnikowe, dostałam znieczulenie i po minucie dwóch zrobiło mi się ciepło i kołatało serce jakby chciało wyskoczyć i uzucie niepokoju... Barzo sie boje skoro ósemki trzeba rwac a mam takie przejscia ze znieczuleniem, to czy jest na to jakas rada? Sa jakies srodki znieczulające dla uczulonych słabszego typu? Ewentualnie jak sie nazywaja? Będe musiala chyba podzwonic po miejscach gdzie mialam znieczulenia i spytac o dokladny skład,,, Proszę o odpowiedz

Pozdrawiam
napisał/a: ratownik_0395 2013-04-10 08:40
Witam.
Przed usunięciem ósemek powiedz dentyście o takich incydentach, niech dopasuje odpowiednie znieczulenie. Jeśli jednak nie ma innej możliwości zawsze można zdecydować się na zabieg usunięcia ósemek w znieczuleniu ogólnym. Pozdrawiam
napisał/a: bociek12 2013-04-10 09:15
Dzięki za odpowiedz, ale tak się zastanawiam czy to nie jest na tle np nerwowym? Czy takie mogą być objawy? Bo ja poprostu myśle pzrzed znieczuleniem zeby nic mi nie było i w zasadzie zawsze cos jest, jak powiedzialam wczoraj o tym chirurgowi ktory usunoł znamie to stwierdzil ze kołatanie serca miałam doslownie po kilkudziesieciu sekundach od podania zastrzyku i lek napewno nie zdążył się wchłonąć wiec juz sama nie wiem :/ a o narkozie nawet nie chce myslec, nigdy nie mialam i dopiero sie jej boje czy tez sie nie uczule na to :(
napisał/a: ratownik_0395 2013-04-10 09:22
Bardzo prawdpodobne, że po prostu z nerw ma Pani przyspieszony oddech, tętno, uczucie kołatania serca. Nie należy się niczego obawiać przed znieczuleniem. Narkoza jest obciążeniem dla organizmu, ale dobór i przeprowadzenie jej jest pod opieką anestezjologa, więc również nie ma powodu do obaw. Jedyną jej negatywną cechą jest dość wysoka cena.
napisał/a: bociek12 2013-05-22 13:35
Dziękuje za odpowiedzi. Okazało się ze mam nadwrażliwość na lignokaine, dostałam inny srodek znieczulający bez adrenaliny i jest ok. Natomiast nurtuje mnie co innego. Juz nie wiem co z tym robic, a mianowicie boli caly czas migdalek przy przelykaniu, nie jakos bardzo ale sprawia to dyskomfort. Do tego jakby delikatnie idzie na ucho i chwilami na żuchwe, Ostatnio wyszly mi jakies naloty na tym migdalku i dostalam antybiotyk, pomimo to ból i tak jest. Juz nie powiem ilu laryngologow odwiedzilam z diagnoza przewlekle zap gardla (podraznieniowe, alergiczne nie wiadomo) wymazy z gardla i migdalow nie wykazaly nic choc kilka lat temu bytowal w nich streptococus. Widocznie pozbylam sie go albo wymaz nieprawidlowo wykonany, juz sama nie wiem, Zęby juz tydzien temu wyleczone wszystkie, ósemek poki co nie wyrwalam. Gorączki nie mam, powiększone węzly podzuchwowe umiarkowanego stopnia, badania morfologia z rozmazem w porzadku, OB niskie CRP 4 w normie do 5. ASO 60 w normie do 250. Czy to moze byc od zebow? bo już głupieje i ni wiem gdzie sie z tym udac, czy moze faktycznie migdalki sa glownym problemem Licze na odpowiedz

Pozdrawiam
napisał/a: madola 2013-05-24 08:09
Byłam 2 tygodnie temu na wizycie - dentysta zapowiedział, że i u mnie zbliża się moment zabiegowego usuwania ósemek. Widziałam jak po tym wszystkim wyglądała moja koleżanka - dramat po prostu.