Wyniki interpretacja prośba

napisał/a: erwinsans 2016-02-27 11:56
Czy takie wyniki budzą jakikolwiek niepokój ?
Czy z obszaru tych wyników może gdzieś wynikać że może nastąpić małopłytkowość ? Czy jakieś parametry hemoglobina, żelazo, ob, crp powinno na to wskazywać ?
14 miesięcy temu płytki krwi były 182 tys nigdy nie przekroczył tych 182 tys. ( może taka jego uroda ) nie wiadomo jak przez te 14 miesięcy zachowywały się płytki i ciężko określić tendencję czy jest spadkowa czy nie.
Dziecko 4 lata. Tydzień przed wynikami troszkę smarkał i kaszlał ale nie wiele mało.
4 dni przed wynikami dostał zajadów i miał je w czasie badania oraz obecnie.
Czy te płytki i leukocyty mogą być związane z zajadami ?
Lekarz powiedział, że wsio ok niczym nie ma co się przejmować można ale nie koniecznie powtórzyć wyniki za pół roku ale nie widzi potrzeby. Dzieci mogą mieć płytki nawet 130 tys.
Dodam że żona ma podobne ilości płytek ( grudzień 2015 ) 160 tys. Skoki ma między 200 a 160 tys ( mowa o zonie )
Badanie robione kontrolnie.
napisał/a: Izulka5555 2016-03-01 14:33
TSH koniecznie do powtórki i do tego ft3 i ft4, leukocyty wynik infekcji, płytki bez tragedii do ew. obserwacji
napisał/a: erwinsans 2016-03-01 15:30
Izulka5555 napisal(a):TSH koniecznie do powtórki i do tego ft3 i ft4, leukocyty wynik infekcji, płytki bez tragedii do ew. obserwacji


Dokładnie też tak powiedziała lekarka, że TSH trzeba powtórzyć z ft3 i ft4 za miesiąc czy te hormony tak skaczą czy jest niedoczynność. W 2014 roku miał TSH 4,20.

Odnośnie wyników badań gdyby coś wskazywało na problem z płytkami krwi to jakieś parametry powinny już odbiegać od normy ?
napisał/a: Izulka5555 2016-03-01 16:37
Nie leczy się wyników a pacjenta. Są ludzie u których pewne odstępstwa do normy nie są patologią. Problem jest wtedy, kiedy mamy siniaczenie, mamy krwotoki z nosa, wybroczyny - najczęściej to występuje kiedy wartosc płytek spada poniżej 50 tys/ul. Jeśli dziecko miałoby objawy małopłykowości + wyniki wskazujące na nią, to powinniśmy leczyć. Przy tych wynikach i braku objawów jest OK. Chociaż nie zaszkodzi co jakiś czas powtarzać badanie a w razie objawów czy wątpliwości zgłosić się do lekarza .

Na ten moment priorytetowo zajęłabym się tarczycą.

A i dodam jeszcze, że płytki, jak i większość elementów morfotycznych krwi mają tendencję "zmienną" to znaczy pod wpływem różnych czynników, infekcyjnych dla przykładu, mogą ulegać wahaniom. A z definicji, przynajmniej tej, ktorej mnie uczono, małopłytkowość rozpoznajemy kiedy poziom trombocytów spadnie poniżej 150tys/ul. ;)