Wyniki badań krwi a objawy somatyczne...

napisał/a: Mikazuka 2014-11-04 11:33
Witam,

Opiszę najpierw moją historię. Odkąd zaczłęam miesiączkować, moje okresy były bardzo nieregularne i bolesne. Cykle od 29 do nawet 46 dni (nigdy się nie uregulowały). Odkąd skończyłam ok 14 r.ż. ciągle jest mi zimno, jestem blada, senna. Włosy ciągle mi wypadają, paznokcie łamią, puchnę jak chomik na twarzy i drętwieją mi ręce i nogi. Mam okropne bóle głowy. Lekarz rodzinny wysłał mnie na ekg, bo miałam lekkie kołatanie serca i okazało się, że mam bardykardię. Zasugerował, że wszystkie moje objawy wskazują na niedoczynność tarczycy (przytyłam 8-10kg w przeciągu dwóch lat). Jednak badania krwi wyszły w normie (TSH, FT3,FT4). Prócz tych badań zostałam objęta opieką przez poradnię neurologiczną i alergologiczną.

Ostatnio byłam u ginekologa i opisałam swoje objawy. Powiedziała, że musze odstawić tabletki antykoncepcyjne i zrobić badania jeszcze raz + prolaktynę.

Oto one (przytoczę całość):

TSH - 2.460 mlU/L (0.270-4.200)
FT4 - 13.49 pmol/L (12.-22)
FT3- 5.62 pmol/L (3.13-6.76)
Prolaktyna - 490.60 mlU/L (102.00-496.00)

WBC - 7,0 G/L [4.0-11.0]
RBC - 5,0 T/L [3.8-5.2]
HGB - 9,00 mmol/L [7.2-9.6]
HCT - 0,45 L/L [0.35-0.46]
MCV - 90 fL [80-100]
MCH - 1.81 fmol [1.68-2.11]
MCHC - 20.00 mmol/L [19.86-22.03]
RDW - 12,2 % [11 % - 15 % ]
PLT - 239 G/L [150-400]
MPV - 7.9 fL [7.0-10.6]

Niby wszystko mam w normie, jednak dość wysoką mam prolaktynę i HCT. Czy to możliwe bym tak źle się czuła z powodu zaburzeń hormonalnych mimo, że wg diagnostyki są one poprawne? Proszę o odpowiedź bo już nie mam do kogo się zwrócić a czuję się coraz gorzej.