Wymaz z języka: Candida sp: dodatni, co znaczy i jak leczyć?

napisał/a: user1xx 2015-03-01 14:09
Witam.

Ogólnie źle się czuję od bardzo, bardzo dawna (ponad dwa lata)
Dokucza mi ciągłe zmęczenie, uczucie zimna, bóle mięśniowe, brak pamięci, koncentracji, drżenie rąk.
Zrobiłem mnóstwo badań i wyników, byłem u wielu lekarzy.
Wykluczyłem badaniami boreliozę, wszystkie badania z krwi mam dobre, z podwyższonych lub przekroczonych wyników :
TSH: 4,37 (Norma: 0,27-4,2)
Żelazo: 190 (Norma: 33-193) (wcześniejsze moje badania w granicach 210)
Cholesterol całkowity: 184 (Norma: mniej niż 190) (we wcześniejszych badaniach miałem ok. 210.)

Ogólnie od bardzo dawna mam biały nalot na języku no i przy tym nie miły zapach oddechu. Nalot się robi nawet niedługo po porządnym szczotkowaniu.
Ślinę mam gęstą, często jakby flegmę.
Ogólnie wszyscy lekarze którym opowiadałem o tym języku to lekceważyli to i mówili, że jest ok.

Korzystając z okazji, że byłem w innej sprawie u Dermatologa zapytałem o ten język.
Pani Doktor zleciła zrobienie wymazu z języka, zrobiłem i wyszło na wyniku:
Candida sp. : dodatni (+)

Wizytę mam za jakiś czas u dermatologa, rozumiem, że coś jest nie tak i badanie wyszło nie tak?
Co to oznacza i czy to coś poważnego?

Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi.
napisał/a: Konstans 2015-03-01 14:16
Hej,
wpisz sobie w wyszukiwarkę "dieta p.grzybiczna". Pisalismy o tym wielokrotnie.
Generalnie to eliminacja wszelkich cukrów, węgli, nabiału (skoro masz flegmę ale i bez tego też).
Dobra, zdrowa dieta oparta na dobrej jakości mięsie, rybach, jajkach, odrobinie zbóż, dużej ilości warzyw i zdrowych tłuszczów. Owoce równiez powinny zostac wykluczone na 2-3 m-ce.
Plus suple (o których pisalismy)
Tak, to się leczy. to trzeba leczyć. I choćby nie wyszła Ci candida to z pewnością przerost patogenów masz plus zła dieta przyczyniły się do obecnego stanu. Zatem trzeba działac i zmieniać.
Pozdrawiam :)
napisał/a: user1xx 2015-03-24 22:10
Dziękuję za odpowiedź.
Byłem u dermatologa i dostałem:
-Tabletki twarde Flucofast 100mg (1 tabletka przez 7 dni)
-Nystatyna 2op. w zawiesinie, smarowanie i połykanie zawiesiny przez dwa tyg.
- Wprowadziłem sobie dietę, od dwóch tygodnia nie jadam praktycznie żadnych cukrów, słodyczy, mleka, owoców, ziemniaków, produktów konserwowych, ogólnie jadam same warzywa, ciemny chleb z ziarnami i ogólnie produkty dozwolone w diecie przeciwgrzybicznej.
Na razie po tygodniu różnicy niestety żadnej nie widać, czy coś się jeszcze zmieni?
Najgorzej, że niedługo święta i nie wiem jak się zachować w stosunku do jedzenia...
Zużyłem już dwa opakowania nystatyny i idę do lekarza po receptę na kolejne dwa...
Ktoś może doradzić?
napisał/a: Konstans 2015-03-25 08:50
Doradzę ale powiedz dokładnie jak sie czujesz? jakie objawy cie meczą, niepokoją?
co sie zmieniło na lepsze? czy jest zaostrzenie? etc.
Pozdrawiam
napisał/a: user1xx 2015-03-30 17:31
Konstans napisal(a):Doradzę ale powiedz dokładnie jak sie czujesz? jakie objawy cie meczą, niepokoją?
co sie zmieniło na lepsze? czy jest zaostrzenie? etc.
Pozdrawiam


Obecnie od czasu kiedy biorę tabletki Euthyrox 25 na tarczyce + inne super elementy + zmieniona dieta to jest znacznie lepiej.
Co do tarczycy to wykryto małą subkliniczną niedoczynność o wartości TSH ok. 4,30, inne badania pod kątem tarczycy (przeciwciała, USG) wszystko w normie. Z innych badań mam wysoki poziom cholesterolu (miałem ok. 210, zbiłem ostatnio do 190) oraz wysoki poziom żelaza (granice normy lub powyżej).
Z obecnych objawów to:
- uczucie zmęczenia (dużo mniejsze niż poprzednio)
- uczucie zimna,
- czasem bóle brzucha
- nieregularne stolce
- wzdęty brzuch
- pojawiające się siwe włosy
- duża potliwość stóp i ich nieprzyjemny zapach
- czasem bóle mięśniowe
- biały nalot na języku
- słaba pamięć
Objawy te nie są obecnie mocno nasilone ale występują z różną częstotliwością.

Co do żywienia, to wcześniej jadłem dużo słodyczy, produktów z cukrem, ziemniaków, piłem czasem piwo, fast foody oraz inne śmieciowe pokarmy.
Obecnie od miesiąca wykluczyłem wszelki cukier, nie słodzę, nie jem słodyczy, produktów z średnią i dużą wartością cukru, produktów tłustych, smażonych, fast foodów, keczupu, musztard, rzeczy konserwowych, ziemniaków, frytek, produktów mlecznych, serów, owoców, wszelki alkohol.
Wykluczyłem te rzeczy do zera.
Jem obecnie tylko:
- warzywa, duże porcje sałatek z świeżych warzyw, warzywa gotowane, mięso drobiowe, ryż brązowy, zupy (grochowa, pomidorowa itp.). Piję wodę, herbatę z mięty, rumianku, melisy.
Ogólnie to straszna dieta ze względu na unikanie pokarmów zakazanych w diecie przeciwgrzybicznej, cholesterolowej, cukrowej, żelazowej.
Musze jeszcze zamienić chleb z białego na ciemny.
Brałem przez 7 dni tabletkę Flukofast 100mg, przez 3 tyg. Nystatynę i nie widać znaczących efektów. Biały nalot na języku jest dalej, do tego jakby te białe pleśniawki były tam głębiej za językiem w stronę przełyku, gardła.
Niedługo mam kolejną wizytę u dermatologa, choć nie wiem co powie Pani doktor, ogólnie lekarze jakoś dziwnie podchodzą do Canddidy i mam odczucie jakby nie brali tego poważnie.
Ja sam się mocno zastanawiam, czy czasem tej Canddidy nie mam gdzieś w przełyku. Problem z białym nalotem na języku mam od wielu lat. Tylko kiedy zawsze mówiłem to lekarzowi to wszyscy to bagatelizowali.
Wiele razy byłem chory na różne przeziębienia i często brałem też antybiotyki.
Czytając co raz więcej na temat Canddidy jestem coraz bardziej przerażony.
Ciekawi też mnie zależność, czy to ta niedoczynność tarczycy mogła się wziąć od Canddidy czy Canddida się wzięła od niedoczynności?
napisał/a: Konstans 2015-03-30 17:55
Hej :)
dobre masz spostrzeżenia, bo właśnie ludzie z niedoczynnością/hashi często, choc nie zawsze, mają przerost patogenów. Wiąże sie to ze spadkiem odporności, problemami trawiennymi (w wyniku których pojawiają się często nietolerancje).
Zatem:
- cholesterolem się nie przejmuj, bo nie jest wysoki. Zaufaj mi :) Zmniejszy się, kiesy w pełni urożnisz narządy, zregenerujesz się i narawde zaczniesz zdrowo jeść
- żelazo masz wysokie, wiesz dlaczego? bo masz problemy trawienne i problemy z detoksem wątroby. i to się wyreguluje.
- jedz kiszonki, probiotyki. Czasem zjedz owoc, jesli tego potrzebujesz. Już wolę byś całkowicie wykluczył biały chleb i w ogóle gluten !!! Ziemniak też Cię nie zabije raz dziennie.
Chodzi o to, byś miał w tym wszystkim równiez radość życia :)
ja np. obecnie całkowicie pożegnałam mięso i jest mi dobrze, jak nigdy ;)

- nie pij melisy - zamula ! reszta ok :)
Pozdrawiam :)
napisał/a: user1xx 2015-03-30 22:55
Konstans, dziękuję za odpowedzi.

Co do cholesterolu to też musze unikać potraw z nim związanych, bo Pani doktor co robiła USG tarczycy zauważyła, że mam już widoczne pierwsze blaszki miażdżycowe.

napisal(a): jedz kiszonki
,
Kapusta kiszona /ogórki kiszone ? Gdzies wyczytałem, że te pokarmy są zabronione w diecie przeciwgrzybicznej.

napisal(a):probiotyki.

Czy można prosić o polecenie jakiegoś odpowiedniego przy Candida ? (Oczywiście też z ceną nie najwyższą, bo ogólnie trochę kosztują te probiotyki)

napisal(a):Chodzi o to, byś miał w tym wszystkim równiez radość życia :)


Z ta radością będzie ciężko, człowiek przyzwyczajony do wszystkiego, a teraz nagle nic prawie nie można jeść, a to co można nie smakuje. Tak samo teraz święta, to będzie dramat- cały stół pyszności a ja nic z tego nie zjem :(

Chciałbym jeszcze zapytać czy warto kupować ten olej kokosowy i go używać do smarowania chleba, smażenia? Podobno jest on konsystencji masła?
Czy należy tez jeść dużo surowego czosnku?
Ogólnie próbuje zjeść chociaż jeden - dwa ząbki dziennie ale strasznie to się źle je i za chwile po zjedzeniu piecze i boli brzuch.
Jem tez na pamięć Lecytynę z soi 1 tab dziennie 1200mg, czy jest to wskazane przy diecie przeciw Canddida i stosowaniu też tabletek na tarczycę Euthyrox 25? Słyszałem, że co do tabletek to mogą się wtedy gorzej wchłaniać. Tabletkę Euthyrox 25 biorę z rana, a tabletkę z lecytyną pod wieczór.

Martwię się tez czy aby nie mam tej Candidy rozsianej w całym przełyku, gardle i bóg wie gdzie indziej, czy posiadanie Candidy na języku kwalifikuje się do np. badania gastroskopii kolonoskopii aby zobaczyć czy wszystko jest w porządku, czy nie ma takiej potrzeby?
napisał/a: Peter 2015-03-31 09:09
Ja tylko tyle wtrącę - blaszki miażdżycowe nie są od nadmiaru cholesterolu. Twoje problemy są wynikiem niewłaściwej diety (ale nie chodzi tu o cholesterol), niedoborów, przerostu drożdżakiem i innymi bakteriami.
Blaszka miażdżycowa powstaje w wyniku mikrouszkodzeń śródbłonka naczyń wywoływane toksynami (tak, grzybiczymi, bakteryjnymi i innymi - chemicznymi pochodzącymi ze schemizowanej żywności), a nie od cholesterolu. Tak uszkodzone miejsca ulegają zwapnieniu (niestety, tak broni się organizm) - i już mamy gotową blaszkę, która wcale nie ma nic wspólnego z cholesterolem. Zacznij jeść jak najmniej przetworzonych produktów, wit D3+ K2, a proces miażdżycowy nie tylko się wstrzyma, ale nawet może się cofnąć. A bajki o cholesterolu powtarzane z uporem maniaka przez niedouczonych lekarzy (lub inaczej - ustawionych lekarzy przez firmy farmaceutyczne) należy włożyć między bajki.
Jak czosnku nie możesz, to nie rób nic przeciw własnemu organizmowi. To, że czosnek jest ok, nie oznacza, że dla każdego.
Jeszcze jedna sugestia - bywa, że dieta bogata w gluten może sprzyjać chorobie Hashimoto.
napisał/a: Konstans 2015-03-31 12:08
To co pisze Peter - wszystko prawda :) i wszystko da sie wyleczyć, jeśli tylko podejmie się mądrą walkę i uwierzy, ze się da ! :)

Kupuj kiszonki. Nie kwaszonki. Zasadnicza różnica! I jedz - kiszona kapusta, ogórki, probiotyki z apteki. Nie polecę Ci nic szczególnego, bo te dostępne u nas to parodia. Prawdziwy probiotyk powinien zawierać po kilka bilionów kultur. Ale tylko na iherb :/

Co do candidy to pisałam ci chyba jakie suple sa dobre ?
napisz mi czego Ci będzie brakowało na święta z jedzenia a postaram się dac jakis zamiennik :)
lub Ci odpuszczę ;))))))))
napisał/a: user1xx 2015-04-01 16:12
Dziękuje Wam za odpowiedzi i rady.

Ogólnie na święta będzie mi brakowało wszystkiego, czyli słodkości, ciasta, alkoholu, sałatki, bigosu, jajek, kurczaka wędzonego itd.
Tego chyba się nie da tak łatwo zastąpić a nie chce jeść tego czego nie wolno aby nie zepsuć diety.
Probiotyk już kupiłem, nazywa się Dicoflor 60 20 tab.
Mam dylemat co do wyboru chleba.
Bardzo bym prosił o wskazanie tego który będzie najbardziej odpowiedni dla mnie:

Chleb 1:

Chleb razowy -skład: mąka razowa typ 2000, mąka żytnia, mąka pszenna, woda, zakwas naturalny, sól, drożdże
Chleb 2:
Chleb (mało informacji bo sklep prosto z piekarni nie pakowany, skład tyle co Pani w sklepie powiedziała.) -skład: mąka żytnia 90%, mąka pszenna 10% + dodatki
Chleb 3:
Chleb z orkiszem -skład: mąka żytnia 35%, woda, mąka orkiszowa 12%,słonecznik 8,5%, płatki ziemniaczane, otręby pszenne 2,5%,ekstrakt słodu jęczmiennego, wysoko proteino-wana mąka pszenna, inne,
Chleb 4
Chleb Jakubkowy -skład: mąka żytnia razowa 72%, woda, słonecznik 10%, siemię lniane 8%, żyto krojone 5%, sezam 1%, płatki owsiane, sól, drożdże.
Chleb 5
Chleb na naturalnym zakwasie, pełnoziarnisty, żytni -skład; mąka żytnia, pszenna, woda, żyto krojone 15%,słonecznik 10%,siemię lniane 6%,drożdże, sól, ekstrakt słodu,
napisał/a: Konstans 2015-04-01 16:39
Kotek, a co Ty tak z tym chlebem wyskoczyłeś? :)
Szczerze to żaden nie zachwyca :(
Jeśli już musisz to upiecz sobie. To chwila moment - pół kg mąki gryczanej (możesz też dodac siemię mielone, pestki, sezam - jak masz i lubisz), trochę drożdży, soli. Zamieszać - wyrobic, przełozyć do foremki, odstawic do wyrośnięcia, upiec! I wiesz co jesz przynajmniej :)
A tak w ogóle to chleb jest beeee, ale chyba to już wiesz?
Lepiej upiecz sobie ziemniaki a'la frytki na papierze (bez tłuszczu) - przepyszne :D
Jedz trochę kaszy gryczanej, ryzu. Gluten tak w ogóle zostaw w spokoju. Daj odpocząć organizmowi.
Candyda nie lubi węgli - cukru ale to tez już wiesz! :)

I zbijesz szybko cholesterol jesli nie będziesz łączył węglowodanów z tłuszczem, z cukrem. Jedz oddzielnie w dłuższych odstępach czasu, np. ziemniaki z warzywami: mięso z warzywami; owoce (ale przy grzybie umiarkowanie).

No i chyba nie pomogłam, jeśli chodzi o święta? :/

Ale nie łam się! ja też będę jadła mało :)))))
napisał/a: user1xx 2015-04-01 20:11
Ja jednak któryś z tych chlebów wybrać muszę, bo nie mam możliwości piec czy robić samemu -po prostu nie mam.
Także wybierając już któryś z nich, na który najlepiej się zdecydować?