Wymaz z gardła i z migdałów
napisał/a:
nitka3
2009-06-08 10:40
Dzieńdobry,
Chciałam zapytać co oznacza wynik wymazu:
1. Streptococcus spp. alfa. haemol. +++ (flora fizjol)
2. Haemophilus influenzale ++ (świadczy o nosicielstwie)
Do Haemofilus influenzale dopisano iż nie zaleca się brać antybiotyków ponieważ wynik świadczy o nosicielstwie. Dołączono antybiogram.
Podstawą do badania są:
- nawracające stany zapalne gardła odl listopada 2008, (zaczęło się silnym bólem gardła które przeszło w zapalenie krtani)
- stany podgorączkowe,
- podejrzenie przewlekłego stanu zapalnego migdałków.
Mam scieńczałą, polakierowaną błonę śluzową gardła i czuję jakby coś mi spływało po tylniej śianie gardła, ale chyba nic tam nie spływa.... to tylko uczucie.
Podobno mam wziąść pod uwagę w przyszłości usunięcie migdałków, ale nie teraz ponieważ nie mam ewidentnych wskazań laryngologicznych (nie wypływa ropa, nie są twade, ani duże, ale mają prawdopodobnie po jednym małym zbiorze ropnym (?) otorbionym - kropeczka).
Biorę antybiotyk już 7dni (z 10 zaleconych) i gardło nadal czerwone i bolące... może trochę mniej ale jest, temp. ok. 37,1.
Czy to nawracające błędne koło związane z zapaleniami gardła można przerwać lekami (teraz biorę antybiotyk Zinnat 2x500 zgodnie z antybiogramem mimo że nie zalecany w wyniku badania - lekarz zalecił brać), czy też musze faktycznie myśleć o wycięciu migdałków?
z góry dziękuję i pozdrawiam
Chciałam zapytać co oznacza wynik wymazu:
1. Streptococcus spp. alfa. haemol. +++ (flora fizjol)
2. Haemophilus influenzale ++ (świadczy o nosicielstwie)
Do Haemofilus influenzale dopisano iż nie zaleca się brać antybiotyków ponieważ wynik świadczy o nosicielstwie. Dołączono antybiogram.
Podstawą do badania są:
- nawracające stany zapalne gardła odl listopada 2008, (zaczęło się silnym bólem gardła które przeszło w zapalenie krtani)
- stany podgorączkowe,
- podejrzenie przewlekłego stanu zapalnego migdałków.
Mam scieńczałą, polakierowaną błonę śluzową gardła i czuję jakby coś mi spływało po tylniej śianie gardła, ale chyba nic tam nie spływa.... to tylko uczucie.
Podobno mam wziąść pod uwagę w przyszłości usunięcie migdałków, ale nie teraz ponieważ nie mam ewidentnych wskazań laryngologicznych (nie wypływa ropa, nie są twade, ani duże, ale mają prawdopodobnie po jednym małym zbiorze ropnym (?) otorbionym - kropeczka).
Biorę antybiotyk już 7dni (z 10 zaleconych) i gardło nadal czerwone i bolące... może trochę mniej ale jest, temp. ok. 37,1.
Czy to nawracające błędne koło związane z zapaleniami gardła można przerwać lekami (teraz biorę antybiotyk Zinnat 2x500 zgodnie z antybiogramem mimo że nie zalecany w wyniku badania - lekarz zalecił brać), czy też musze faktycznie myśleć o wycięciu migdałków?
z góry dziękuję i pozdrawiam