WYJATEK POMOCY
napisał/a:
mariusz20lat
2007-10-03 19:58
CZEŚĆ NAZYWAM SIE MARIUSZ MAM 20 LAT MIAŁEM WYCIĘTY 3 MIGDAŁEK I BYŁ SPOKÓJ KILKA LAT TERAZ A DOKŁADNIEJ ROK TEMU OD WRZEŚNIA DO MARCA CO CHWILE CHOROWAŁEM NA ANGINY ( PRZEZ BRAK ZIMNEJ ZIMY-CHORUJE JAK JEST MIESZANA POGODA MROŹNO-DESZCZOWA) I TAKA ONA BYŁA W TAMTYM ROKU . OD WRZEŚNIA DO MARCA BYLEM CHORY COŚ ZE 8 RAZY CHYBA PÓŹNIEJ SIE USPOKOJILO I ZNOWU MNIE ŁAPIE I MIGDAŁKI TAKIE DUŻE JAK BYŁY ZOSTAŁY DO TERAZ NAWET JAK NIE CHOROWAŁEM . BYLEM U LEKZA I POWIEDZIAŁ MI ZE SA DO WYCIĘCIA I MOŻNA NA MNIE UCZYĆ UCZNIÓW MEDYCYNY A LARYNGOLOG Z SZPITALA ZARAZ POWIEDZIAŁ DO WYCIĘCIA , A OBAWY Z MOJEJ STRONY SA TAKIE ZE MOGĘ CZĘSTO CHOROWAĆ NA OSKRZELA TAK JAK KOLEŻANKA MOJEJ MAMY JAK MIAŁA WYCIĘTE MIGDAŁY I BOJE SIE ZE JAK WYTNIE ZE BĘDZIE GORZEJ NIŻ TERAZ PROSZĘ MI O NAPISANIU CZY MOGĄ BYĆ JAKIEŚ KOMPLIKACJE?? ZAPODAM MOJE ZDJ DO OCENY MOJEJ ZLEJ SYTUACJI
[url=http://http://www.fotosik.pl:d1l8f32f][img]http://images27.fotosik.pl/94/10d77a1d15dcea2a.jpg[/img][/url]
[url=http://http://www.fotosik.pl:d1l8f32f][img]http://images27.fotosik.pl/94/10d77a1d15dcea2a.jpg[/img][/url]
napisał/a:
Peter
2007-10-03 21:00
Owszem, książkowe, ale moim zdaniem wcale nie do wycięcia. Przynajmniej nie teraz.
Podam Ci terapię, ale nie wiem, jak sobie z tym poradzisz, bo lekarz powie, że to zawracanie głowy i nic z tego nie będzie (i tak będą mówić Ci, co są za usuwaniem, a wielu takich będzie)
Proponuję:
1. Wymaz - co jest przyczyną, podejrzewam, ze paciorkowiec, ale warto to sprawdzić.
2. W zależności od wyniku, albo krótka terapia antybiotykiem, albo go pomijamy i stosujemy:
- Lymphomyosot N + Euphorbium compositum w zastrzykach co 3 dni przez 6 tygodni
- dodatkowo dustnie Lymphozil forte też przez 6 tyg.
Po tym czasie oceniamy wielkość, migdałków, jeśli zmalały, to stosujemy:
- szczepionka Polyvaccinum w schemacie A ulotki.
Jeśli nic nie zmalały, to po tej szczepionce dopiero zabieg usunięcia.
W przeciwnym przypadku dojdzie do infekcji drobnych grudek chłonnych na terenie gardła i jeszcze większych problemów niż dotychczas. Wiem, co piszę. Znam wiele takich przypadków, nie tylko Twoja znajoma.
Podam Ci terapię, ale nie wiem, jak sobie z tym poradzisz, bo lekarz powie, że to zawracanie głowy i nic z tego nie będzie (i tak będą mówić Ci, co są za usuwaniem, a wielu takich będzie)
Proponuję:
1. Wymaz - co jest przyczyną, podejrzewam, ze paciorkowiec, ale warto to sprawdzić.
2. W zależności od wyniku, albo krótka terapia antybiotykiem, albo go pomijamy i stosujemy:
- Lymphomyosot N + Euphorbium compositum w zastrzykach co 3 dni przez 6 tygodni
- dodatkowo dustnie Lymphozil forte też przez 6 tyg.
Po tym czasie oceniamy wielkość, migdałków, jeśli zmalały, to stosujemy:
- szczepionka Polyvaccinum w schemacie A ulotki.
Jeśli nic nie zmalały, to po tej szczepionce dopiero zabieg usunięcia.
W przeciwnym przypadku dojdzie do infekcji drobnych grudek chłonnych na terenie gardła i jeszcze większych problemów niż dotychczas. Wiem, co piszę. Znam wiele takich przypadków, nie tylko Twoja znajoma.
napisał/a:
mariusz20lat
2007-10-03 21:46
na zabieg teraz sie czeka ze pol roku jak nic ;/ a pan jest lekazem ze zna sie tak ?? widze rocznikowo jest pan duzo starszy ...
napisał/a:
djfafa
2007-10-04 07:26
Chłopie poczytaj to forum to bedziesz wiedział kim jest Peter!
napisał/a:
Peter
2007-10-04 07:45
Mariusz - więc wykorzystaj ten czas.