Wodniak Pluc

napisał/a: luxy81 2011-02-12 09:00
Jest to mój pierwszy post, więc na wstępie witam wszystkich. Ostatnio dowiedziałem się że moja dziewczyna ma 'wodniaka płuc" i chciałbym aby ktś przybliżył mi jak i czy można to leczyć. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
napisał/a: augustyn888 2011-02-12 09:40
luxy81 napisal(a):Jest to mój pierwszy post, więc na wstępie witam wszystkich. Ostatnio dowiedziałem się że moja dziewczyna ma 'wodniaka płuc" i chciałbym aby ktś przybliżył mi jak i czy można to leczyć. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.


Czy to na pewno wodniak?
Czy tak jest zapisana diagnoza?
napisał/a: luxy81 2011-02-12 10:25
Właśnie tak to określiła, że tak brzmi diagnoza.
napisał/a: piotrosiama 2011-02-12 12:46
Ale Zibi miał na myśli - czy widziałeś tę diagnozę na piśmie.
napisał/a: luxy81 2011-02-12 13:36
Tak diagnozę postawił lekarz. Co 3 miesiące jeździ do włoch na jakieś zabiegi ale nie chcę mocno dopytywać bo to nie jest przyjemny temat. Chciałem zapytać czy to cośbardzo strasznego.
napisał/a: piotrosiama 2011-02-12 13:59
Generalnie wodniak to nagromadzenie się płynu w pewnych przestrzeniach ciała. Dla mnie to dziwna sytuacja że wyjeżdża co 3 m-ce do Włoch - jesteś w 100% pewnien że napewno na kuracje lecznicze ?
napisał/a: luxy81 2011-02-12 14:39
Tak byłem z nia w klinice nawet.
napisał/a: karlo1 2011-02-12 14:55
Witam mojej sieostry kolezanka tez maiala co 3 miesiace we wloszech wizyte na osuszanie i odciaganie wody ale z tym trzeba uwazac bo moze niespodziewanie peknac i tak wlasnie jak u jej kolezanki w nocy polozyla sie spac i sie utopila bo wodniak pekl ale mam nadzieje ze u was bedzie inaczej powodzenia . a tak pozatym jak choroba jest wczesnie wykryta to te osuszanie i odciaganie moze zlikwidowac z czasem chorobe lub zminimalizowac tak ze nie bedzie miala wplywu na zagrozenie zycia ... pozdrawiam i zdrowia zycze
napisał/a: piotrosiama 2011-02-12 14:59
Karlo - a w Polsce takiego zabiegu się nie wykonuje ?
napisał/a: karlo1 2011-02-12 15:14
tak sa tylko ze jak u nas sie polozysz na taki zabieg to juz Ci powiedza ze umierasz takie sa kliniki w polsce , ze tysiace chorob wynajda , polozysz sie z katarem a powiedza Ci ze umierasz . jak komus zalezy na zyciu i stac kogos to wybiera leczenie zagranica.
napisał/a: karlo1 2011-02-12 15:17
ja sam zebym mial dziewczyne chora to tez bym ja zagranice wyslal a nie na leczenie w Polsce
napisał/a: luxy81 2011-02-12 16:12
Więc mam rozumieć że jeśli by to coś pękło to nie ma ratunku?