Włosy, skóra i paznokcie

ja stawiam jednak olej z wisiołka, poczytaj sobie o nim bo wzmacnia odporność no i wpływa na naszą urodę, dlatego go szukam zawsze w kosmetykach. Poza tym patrzę też na to, żeby używać tylko dermokosmetyków.

Nie mam czasu na robienie maseczek domowych i zdrowe odżywianie. Zazwyczaj jem gdzieś po drodze i na wynos. Może przez to łamią mi się paznokcie i mam łamliwe końcówki włosów. Zamówiłam sobie dlatego jakieś suplementy z neta, polecam stronkę https://elixirzdrowia.pl/ jak ktoś nie ma czasu, to super rozwiązanie kupić w aptece internetowej.

no tak dodatkowe wzmocnienie witaminowe to dobre rozwiązanie, ja polecam oeparol femina bo sama go używam i uważam, ze to naprawdę bardzo dobry kompleks witamin, dzięki olejowi z wiesiołka zawarte w feminie zwiększysz dodatkowo odporność.

Od lat stosuję kapsułki z olejem z wiesiołka, ale Gal w zielonym opakowaniu. Działanie wiesiołka jest fantastyczne, niejednokrotnie potwierdzone i udowodnione. Mam mocne włosy, skórę w dobrej kondycji i czuje się po prostu dobrze.

zażywam drożdze, świetnie działają na cerę i na porost włosów i paznokci :)

Terapia osoczem bogatopłytkowym działa zarówno na skórę, jak i na włosy. Pobudza ono skórę do regeneracji, dzięki czemu staje się gładsza, bardziej elastyczna i wyraźnie młodsza. Poza tym indukuje komórki macierzyste mieszków włosowych, do przejścia od stanu uśpienia do stanu aktywnego, co pobudza odrastanie włosów.

Ja biorę Merz Special na włosy, skórę i paznokcie. Efekty są świetne, chociaż cenowo nie wychodzi najtaniej :

Ze względu na naskórek, który jest chroniącą barierą, żaden krem, ani balsam nie dotrą do głębszych warstw skóry. Dlatego należy nawilżać ją od wewnątrz, za pomocą kwasu hialuronowego, który jest głównym składnikiem komórek skóry, leżących między macierzą tkanki łącznej. Jedna cząsteczka tego kwasu jest w stanie związać ok. 250 cząsteczek wody.

A jak z wchłanialnością KH podanego drogą doustną? ;)

Na włosy, skórę i paznokcie najlepsza jest czysta biotyna.

Polecam terapię komórkami macierzystymi, z własnej tkanki tłuszczowej. Podawane dożylnie docierają do wszystkich tkanek i narządów, dzięki czemu polepszają ich funkcje. Po takiej terapii obserwowana jest poprawa wyglądu skóry i włosów.

Kwas hialuronowy jak najbardziej - na zewnątrz, wewnątrz, jako dodatek do kremów itd. Faktycznie wnika głębiej nawet, jak się smaruje skórę i często wzmacnia działanie kremów. Biotyna też, ale tutaj raczej od środka, czyli w postaci tabletek. Ogólnie rzecz biorąc inaczej teraz podchodzę do pielęgnacji tych trzech sfer. Kiedyś brałam suplementy na wszystko naraz, zamiast działać więcej w tym kierunku sama to polegałam tylko na tabletkach... a tak nie powinno być. Na szczęście się opamiętałam i ograniczyłam spożywanie suplementów do kilku, a zaopatruję się w nie w sprawdzonych miejscach - na chwilę obecną testuję Aptekę Melissę. Poza tym wprowadziłam maski odżywcze, które bardzo poprawiły kondycję moich włosów, czasem myślę, że za bardzo, jak nie mogę ich opanować. A paznokcie traktuję odżywkami i olejami, a malowania ich unikam jak ognia, bo nie lubię mieć pomalowanych paznokci.