Własny kalendarz szczepień - prośba o ocenę

Witam,

odgrzewam temat bo również chciałabym prosić dr Petera o ocenę własnego kalendarza szczepień i odpowiedź na kilka pytań.

Temat szczepień jakże cięzki i trudny wertuje juz od kilku miesiecy i dalej moge stwierdzic ze nie wiem co jest słuszne. Są tak skrajne opinie, że można zgłupieć. Bardzo wiele materiałów i filmów obejrzałam przemawiających za tym żeby nie szczepić wogóle, ale czytałam również historie rodziców których dzieci zmarły badz wystapiły ciezkie powikłania po infekcjach bakteryjnych takich jak hib czy pneumokoki.

Wiem że nikt (jakże trudnej) za mnie nie podejmie. Raczej jestem przeciwna szczepieniom ale chyba nie na tyle odważna żeby z nich całkiem zrezygnować choć może to brzmi jak przeczenie samej sobie...

W każdym razie szukając złotego środka postanowiłam zaszczepić córeczkę wg indywidualnego kalendarza szczepień. Mała teraz ma 16,5 tygodnia. Masa urodzeniowa 3850, apgar 10 pkt, wrodzona wada serca - mikroubytki w części beleczkowatej przegrody międzykomorowej, otwór owalny drożny. Jesteśmy pod opieką kardiologa, mikroubytki zmniejszają się narazie obserować bardzo duza szansa ze sie wszytko samo podomyka. U neurologa bylismy - jest wszystko ok. Mamy tylko naczyniaki na pleckach ktre sie troszke uwypukliły ale narazie do obserwacji. I teraz nam wyszła u ortopedy ze mała dostaje za mało witaminy D - rozmiekanie potylicy z jednej strony ale narazie zwiekszyc dawke wit d i do obserwacji. To napisałam zeby było wiadomo jaki jest stan zdrowia. Dziecko karmione jest wyłącznie piersią, przyrost masy i wagi 50 centyl, rozwój psychoruchowy prawidłowy.

Po urodzeniu w szpitalu dostała WZW B Euvax i BCG (nie bde już płakać nad rozlanym mlekiem ale nie podpisałam na poczatku zgody na szczepienia ale podczas porodu wywarto na mnie presje i tą zgodę podpisałam)

Jak narazie dostała
po skonczeniu 12 tygodni - WZW B Engerix (czyli to 2 dawka WZW B)
po skończeniu 16 tygodni - DTaP (Infanrix)

Chciałabym dalej szczepić wg nastepującego schematu:
20 tygodni - POLIO IPV
24 tygodnie - Infanrix DTaP 2ga dawka
28 tygodni - Polio IPV 2ga dawka
32 tygodnie -Infanrix DTaP 3-cia dawka
około 36 tygodni - WZW B Engerix 3cia dawka

Szczepienie HIB chcę zrobić po skończeniu roczku ponieważ wtedy jest tylko 1 dawka szczepienia i nie ma dawek przypominających.

Następnie po roku od ostatniej dawki Polio zrobi c przypominającą i tak samo DtaP Infanrix tez.

Rozważam jeszcze szczepienie na Pneumokoki 1 dawką po skończeniu roku.

Szczepienia odra świnka różyczka na 100% nie podam. Ewentualnioe kupię w Niemczech szczepionkę monowalentną na odrę i tylko odrę zaszczepimy oraz jak mała juz będzie starsza to różyczke też z racji tego że różyczka w ciąży może być niebezpieczna (gdybym miała synka to zaszczepiłabym na scwinke a rozyczke bym odpusciła).

Mam następujące pytania do Pana doktora i prosze o ocene ulozonego przeze mnie kalendarza szczepien:

1 - czy powinnam zwiekszyc odstepy miedzy szczepieniami na 6-tygodniowe czy 4-tygodniowe są wystarczajace? Przy 4ptygodniowych wychodzi mi wtedy 8 tygodni miedzy 1 dawka dtap a drugą tej samej szczepionki a przy 6tygodniowych odstepach miedzy dawkami tej samej szczepionki byloby 12 tygodni przerwy - czy to nie byłby zbyt długi odstep?

2- moja pediatra cały czs mąci mi w głowie i mnie straszy chorobami (ona wogóle uwaza ze szczepienia nie maja zadnych skutkow ubocznych i probowala mnie nakłonić na 5w1 ale że tak powiem olewam, przytakne a i tak robie swoje i mysle nad zmiana pediatry bo mam dosyc walki z nią). Pediatra bardzo nalega na szczepienie przeciw HIB. Ja napotykam różne opinie. Postanowiłam zaszczepić 1 dawkę jak mała skończy rok żeby nie ładowac tego świństwa tyle razy bo wydaje mi sie że nie jest jakoś specjalnie narażona a kiedys jak ja byłam mała to takich szczepien nie było i nie uwazam zeby nagle to bylo konieczne a moze sie myle. Czy warto zaszczepic HIB wczesniej zamiast np POLIO a POLIO odlozyc na pozniej czy nie am to wiekszego znaczenia i moge zaszczepic jedną dawka po skonczeniu roczku? Oczywiscie pytam o wzgledy zdrowotne dla mojego dziecka i wybor mniejszego zła, z sanepidem itp jakosc sobie poradze.

3 - ze względu na tą wade serduszka pediatra chce zakwalifikowac małą do szczepienia na pneumokoki. Szczerze to wogóle nie wiem czy chce na to szczepic, a jak juz to napewno jak mała sko nczy rok żeby nie było tak duzo dawek tej szczepionki bo po skonczeniu roku są bodajze 2 dawki - 1 normalna i potem 1 przypominajaca. Czy to prawda jest że dzieci z wadą serca są bardziej narazone na zachorowania od pneumokoków, czy nie ma to znaczenia? Czy nie jest tez tak ze są bardziej narazone na skutki uboczne szczepionek?

4 - Jaką szczepionkę monowalentną na odrę Pan poleca?

5- czy Engystol warto jest stosowac przed kazdym szczepieniem?

6- po ostatnim szczepieniu - pierwsza dawka Infanrix DTaP - nie wiem czyto zbiego okolicznosci czy nie wystapiły skutki uboczne. Tego samego dnia co szczepionka mała 2 razy obudziła się z płaczem - nietyle typowy płacz ile marudzenie takie przez sen bez otwierania oczu i popłakiwanie tak jaby jej sie cos złego sniło - po przytuleniu od razu spała dalej, potem za jakies 40 minut znowu sie obudziła i to samo, nastepnie spała juz do rana. I tak było 4 kolejne wieczory i wogóle jest bardzoej płaczliwa w ciągu dnia tak że jak się zaczyna drzeć to się drze nawet po wzięciu na ręce a wczesniej tak nie bylo. Nie wiem czy to moze byc po szczepionce czy to popropstu przypadek?



Z góry bardzo dziękuję za poradę

6 - może być po szczepionce, mogła się zrobić bardziej nerwowa...tak jak moja, na pewno dodatki które są w szczepionce powodują wiele ubocznych skutków...jakby Pani dowiedziała się jak namnaża się patogeny szczepionek to by już Pani nie szczepiła...no właśnie ludzie kiedyś nie szczepili i żyli lepiej...

4 - z tego co wiem to nie ma monowalentnej nawet w Niemczech...ale może się mylę...

wada serca i szczepionki...NIGDY w ŻYCIU bym nie szczepił...to straszne obciążenie

dario1984 - dziękuję za komentarz, ja naprawdę bardzo dużo czytałam na temat NOPów, przejrzałam dużo materiałów i filmów, w tym również anglojęzycznych i jeszcze będąc w ciąży mówiłam że nie zaszczepię dziecka na nic, znam nawet osobiście przypadek wystąpienia cech autystycznych po szczepieniu MMR i to u dziecka mojej połoznej środowiskowej, ale słyszalam też o kobietę (koleżanka mojej znajomej) która nie szczepiła w ogóle i dziecko złapało infekcję pneumokokami i skończyło się tragicznie, przy drugim dziecku całkowicie zmieniła zdanie i poleciała zrobić wszystkie szczepienia ..... wiem, nawet jakby dziecko było szczepione to i tak mogłoby się tak skończyć a nie inaczej ... nie ma reguły ... temat naprawdę trudny, wiadomo że każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej, ja po przeanazlizowaniu za i przeciw podjęłam decyzję jak wyżej a może nie podjęłam do końca bo jak widac dalej pytam i cay czas się waham - naprawdę mam problem co do tej decyzji,

napewno nie wierzę ślepo lekarzom (nauczona na własnym przykładzie bo gdybym wierzyła pierwszemu lepszemu lekarzowi to ja dzisiaj nie miałabym śledziony a mój ojciec nie miałby pęcherza), zawsze szukam opinii za i przeciw i staram się to jakoś wyważyć, zawsze szukam alternatywnych rozwiązań i konsultuję sprawę z wieloma osobami, jednak w tym przypadku z większością lekarzy nie ma rozmowy bo swoje wiedzą i tyle, żyjemy w takich czasach że człowiek jak chce być zdrowy to musi szukać informacji i rozwiązań na własną rękę

myślałam że jest monowalentna w Niemczech ale szczerze mówiąc to się nie dowiadywałam, wiesz teraz kupowałam Infanrix DTaP w Niemczech i lekarz (Niemiec), notabebe to uznany lekarz w Niemcyech i cała jego rodyina to lekarze był bardzo zdziwiony że chce szczepić dziecko bo on swoich dzieci i wnuków ani nikt w jego rodzinie nie szczepi, to też o czymś świadczy ....

szkoda że u nas w kraju jest taka nagonka na te szczepienia i człowiek jest targany i przymuszany, u mnie najgorsze jest to że jestem z tym sama, tzn moj maz sie w to nie wtrąca a po kazdej ostrej wymianie zdan z pediatrą słyszę od niego żebym tylko nie nakombinowała

a co do wady serca to straszny paradoks że właśnie dla dzieci z m in wada serca i innymi przewlekłymi chorobami pneumokoki sa obowiązkowe i za darmo

a się rozpisałam chyba trochę zeszlam z tematu, ale dziękuję za opinie, chętnie posłucham również innych opinii w tym temacie

widzę że trochę jednak wiesz w tym temacie...pogadamy odpiszę później ja już ze dwa lata siedzę w temacie...postaram się odpisać niedługo też obficie...a propos jesteś na Facebooku? zapraszam do grupy Świadomi rodzice, i STOP NOP, itp. chyba że już jesteś...naprawdę byłaś specjalnie w Niemczech po szczepionki? a powiedz z jakiego rejonu Polski jesteś bo ja z LUBLINA ze wschodu Polski

co za zbiego okolicznosci, ja tez jestem z Lublina, tak specjalnie załatwiałam szczepionki w Niemczech bo w Polsce nigdzie nie były dostępne ...

Proszę o waszą interpretację, bo ja rozumiem to chyba inaczej... mianowicie moja córka ma 4 mies. Zamierzam zacząć szczepić, chciałabym 1 szczepienie na 1 wizycie, ale.... czy ze szczepieniami muszę się wyrobić w ciągu roku od rozpoczęcia szczepień czy do ukończenia przez dziecko 1rż?
Nie wiem od czego zacząć: czy od DTPa czy od WZW-B?
Jak myślicie czy lekarz może nie wyrazić zgody na własny kalendarz szczepień?

Rostia: moje zdanie to nie szczep, ale to moje zdanie tylko. W każdej szczepionce jest instrukcja, tam pisze w jakim czasie producent przewiduje podawanie dawek. Możesz zobaczyć kalendarz szwedzki i zrobić podobnie. WZW-B ważniejsze. Lekarz może marudzić, ale ostatecznie może się zgodzić...

Zapoznajcie się z tym:

http://commed.polki.pl/dla-myslacych-rodzicow-ksiazki-vt98442.html

http://commed.polki.pl/najnowsze-wyklady-dr-suzanne-humphries-o-szczepionkach-vt98545.html

Dario taki miałam początkowo zamiar, ale jak zobaczyłam dziecko z krztuścem to trochę zmiękło mi to zacietrzewienie. Chcę szczepionki acelularne podać tylko i HIB po 1 roku życia bo wtedy jest tylko jedna dawka.

widziałaś dziecko z krztuścem gdzie? szczepione czy nieszczepione? są też przypadki że dzieci szczepione chorują...z jakiego miasta jesteś? ja z Lublina...

jaką mamy gwarancję że szczepiąc dziecko nie zachoruje na krztuśca? masz może jakieś dane na ten temat?

Dario nie mamy żadnej pewności, że nie zachoruje na krztusiec... ale jeśli objawy i skutki ewentualnego zachorowania mają być lżejsze to wolę zaszczepić. Ja jestem z Radomia. Latam i szukam DTPa po całym mieście ale jakaś zmowa milczenia panuje... nikt nie widział, nie wie kiedy i czy w ogóle będzie. Moja córka skończyła 4 mies. Nie jest niczym szczepiona. W środę idę toczyć batalię o indywidualny kalendarz który sama ułożyłam oraz o odroczenie do "kiedyś tam" gruźlicy. W przychodni nie mają mojej karty szczepień więc na razie dla Sanepidu nie istnieję. Pewnie każą mi zostawić kartę po pierwszym szczepieniu czyli po Engerix-ie.