Wirus grypy żołądkowej?

Witam
Ostatnio niepokoi mnie stan mojej 4-ro letniej córeczki.
W ostatnim czasie po powrocie ze szkoły , wieczorem zwymiotowała, jak się okazało, prawdopodobnie zaszkodziły jej wiśnie, czego nie jestem w 100% pewna, później dzień dwa było dobrze, po czym znów miała jeden dzień gdzie wymiotowała i znów spokój, teraz od czasu do czasu kaszle, tak, jakby miała wymiotować, dziś prosiła o miseczkę, bo mówiła, że będzie wymiotować - nic z tego nie wyszło. Dziś 4 razy pod rząd robiła kupkę, tzn zdążyłam ją wytrzeć i zaraz znów biegła na kibelek , kupka wydawała się normalna, rozwolnienie to nie było. Dodam tylko, że nasza sunia się oszczeniła i jak się teraz okazało szczeniaki były zarobaczone, a córka często je nosiła na rączkach i całowała. Dodam, że nie ma gorączki i zachowuje się zazwyczaj normalnie, jedynie właśnie gdy jest jej niedobrze, lub gdy boli ją brzuszek na kupkę. Czy może to być grypa, czy może to co innego? Czy konieczna jest wizyta u lekarza?
pozdrawiam