Więzadło krzyżowe przednie i piszczelowe poboczne
napisał/a:
stworek11
2007-12-12 12:35
Więc zacznę od początku ...
3 tygodnie przed wyjazdem do Austrii , zaczęłam się uczyć jazdy na nartach na Malcie ( ośrodek rekreacyjno-sportowy w poznaniu ) byłam może na 5 lekcjach , ale czułam się na nartach swobodnie i nawet jazda mi wychodziła .. W Austrii pierwsze dwa dni byłam na małym stoku , trzeciego dnia poszłam na średni stok zjechałam 4 razy i mój kuzyn stwierdził że już na pewno dam sobie radę na czerwonym stoku ..
No ale jednak rady sobie nie dałam ... 2 razy prze wróciłam się i powiem że były to tez dość bolesne upadki , ale wstawałam i jechałam dalej ... Jednak za trzecim razem już nie wstałam o własnych siłach ...
Mam zerwane więzadło krzyżowe przednie , i uszkodzone poboczne piszczelowe ... Czeka mnie artroskopia ... A za kilka lat rekonstrukcja więzadła przedniego krzyżowego lewego ...
Najbardziej jednak załamała mnie wiadomość że już na zawsze mogę pożegnać się ze sportami ...
Jak długo trwa leczenie ?
Czy po artroskopii normalnie można chodzić ?
Czym i po co jest ta cała rekonstrukcja , czy to jest bolesne ?
No i najważniejsze jak dla mnie pytanie .
Czy to prawda, że ze sportami mogę na zawsze się pożegnać ?
3 tygodnie przed wyjazdem do Austrii , zaczęłam się uczyć jazdy na nartach na Malcie ( ośrodek rekreacyjno-sportowy w poznaniu ) byłam może na 5 lekcjach , ale czułam się na nartach swobodnie i nawet jazda mi wychodziła .. W Austrii pierwsze dwa dni byłam na małym stoku , trzeciego dnia poszłam na średni stok zjechałam 4 razy i mój kuzyn stwierdził że już na pewno dam sobie radę na czerwonym stoku ..
No ale jednak rady sobie nie dałam ... 2 razy prze wróciłam się i powiem że były to tez dość bolesne upadki , ale wstawałam i jechałam dalej ... Jednak za trzecim razem już nie wstałam o własnych siłach ...
Mam zerwane więzadło krzyżowe przednie , i uszkodzone poboczne piszczelowe ... Czeka mnie artroskopia ... A za kilka lat rekonstrukcja więzadła przedniego krzyżowego lewego ...
Najbardziej jednak załamała mnie wiadomość że już na zawsze mogę pożegnać się ze sportami ...
Jak długo trwa leczenie ?
Czy po artroskopii normalnie można chodzić ?
Czym i po co jest ta cała rekonstrukcja , czy to jest bolesne ?
No i najważniejsze jak dla mnie pytanie .
Czy to prawda, że ze sportami mogę na zawsze się pożegnać ?
napisał/a:
NimfaBlotna
2007-12-12 14:07
hej
rekonstrukcje ACL powinno sie robic w miare szybko - kwestia miesiecy, nie lat. Najlepiej 2-3 miesiace po urazie, jak juz ci zejdzie opuchlizna i w miare odzyskasz funkcje i zakres ruchu w kolanie.
To bzdura, ze ze sportami mozesz sie pozegnac - po to robi sie rokonstrukcje, zeby do sportu wrocic. Oczywiscie dochodzi tez kwestia stabilnosci kolana, twojego komfortu i potencjalnych zmian zwyrodnieniowych w razie niezdecydowania sie na operacje.
Czeka cie jednak dosc dluga rekonwalescsncja i rehabilitacja - jakby nie bylo, jest to powazne uszkodzenie.
Jesli chcesz sie wiecej dowiedziec na ten temat, to polecam ten watek
http://www.rehabilitacja.pl/modules.php ... opic&t=593
jest juz na tyle dlugi, ze pokrywa chyba wszystko dotyczace rekonstrukcji ACL.
Polecam ten tez artykul, ktory wyjasnia czym jest rekonstrukcja
http://www.rehabilitacja.pl/modules.php ... =0&thold=0
Pozdr
rekonstrukcje ACL powinno sie robic w miare szybko - kwestia miesiecy, nie lat. Najlepiej 2-3 miesiace po urazie, jak juz ci zejdzie opuchlizna i w miare odzyskasz funkcje i zakres ruchu w kolanie.
To bzdura, ze ze sportami mozesz sie pozegnac - po to robi sie rokonstrukcje, zeby do sportu wrocic. Oczywiscie dochodzi tez kwestia stabilnosci kolana, twojego komfortu i potencjalnych zmian zwyrodnieniowych w razie niezdecydowania sie na operacje.
Czeka cie jednak dosc dluga rekonwalescsncja i rehabilitacja - jakby nie bylo, jest to powazne uszkodzenie.
Jesli chcesz sie wiecej dowiedziec na ten temat, to polecam ten watek
http://www.rehabilitacja.pl/modules.php ... opic&t=593
jest juz na tyle dlugi, ze pokrywa chyba wszystko dotyczace rekonstrukcji ACL.
Polecam ten tez artykul, ktory wyjasnia czym jest rekonstrukcja
http://www.rehabilitacja.pl/modules.php ... =0&thold=0
Pozdr
napisał/a:
stworek11
2007-12-12 15:38
Mój lekarz powiedział że dopiero po zakończeniu wzrostu będę mogła mieć przeprowadzona rekonstrukcją ACL ... Bo na razie rosnę i nie mogą w najbliższym czasie przeprowadzić mi tego zabiegu ...
napisał/a:
NimfaBlotna
2007-12-13 14:04
ah fakt, nie zauwazylam twojego wieku. No to w takim razie sprawa jasna. Do czasu zrobienia rekonstrukcji faktycznie moze byc ciezko ze sportem, bo kolano bedzie niestabilne i bedzie ci uciekac :(
Mozesz jednak dalej jezdzic na rowerze i plywac, niektorym udaje sie bieganie, ale z tym juz moze byc ciezej
Mozesz jednak dalej jezdzic na rowerze i plywac, niektorym udaje sie bieganie, ale z tym juz moze byc ciezej
napisał/a:
nadzieja91
2007-12-20 13:36
No ja mam 16 lat w styczniu skończę 17 i musze jeszcze czekac na rekonstrukcje ;(