Wartość TSH - skoki

napisał/a: anio0sia 2014-06-18 09:02
Witam serdecznie,

Chciałabym zapytać czy wartość TSH powinna się raczej utrzymywać na stałym wyniku, czy też dzikie jego skoki są rzeczą normalną? Przypomnę w skrócie moją przygodę z tarczycą:

USG

Cieśń 0, 4 cm
Prawy płat 3, 8×1, 4×1, 6 cm
Lewy płat 3, 7×1, 3×1, 2 cm
Tarczyca mała o objętości ok. 7, 5-8, 0 cm3, jednorodna, normoechogeniczna, bez zmian ogniskowych. Przepływ przez gruczoł skąpy. Nie stwierdza się powiększonych okolicznych węzłów chłonnych.
Podejrzenie anomalii rozwojowej żyły szyjnej po stronie lewej. Po stronie prawej szer. 1, 5 cm, po stronie lewej tuż obok tętnicy szyjnej wspólnej widoczne naczynie szer. 0, 3 cm. Wskazana dalsza diagnostyka - angioMR/angioTK, badanie Doppler.



PAŹDZIERNIK:
TSH (III) 5, 33 (0, 27-4, 2)
Ft3 6, 44 (3, 10-6, 80)
Ft4 15, 12 (12, 00-22, 00)
Anty-TPO
napisał/a: anio0sia 2014-06-18 16:22
Dodam jeszcze tylko, że mam wiele objawów niedoczynności tarczycy - od zawsze. Dlatego też na początku zupełnie je ignorowałam, wydawały mi się rzeczą normalną, z którą się zmagam odkąd sięgam pamięcią. Myślałam, że "taka moja uroda" i nigdy nie przypisywałam im jakiejś większej wagi, czy też nie szukałam medycznych ich wyjaśnień.
Wciąż, przyznam szczerze, mam wątpliwości, czy powinnam przypisywać wszystko problemom z tarczycą. Najbardziej uciążliwe są kłopoty z krążeniem, obecnie wykonuję na to serię badań z polecenia lekarza rodzinnego, ale wyniki wyszły raczej w normie (krzepnięcie przy górnej granicy jest chyba jedyną niepokojącą rzeczą). Potrzebę popołudniowego spania po kilka godzin tłumaczyłam zmęczeniem lub zwykłym lenistwem. Wypadanie włosów - mam po prostu słabe włosy. Wzrost wagi - przeprowadzałam się, zmieniłam pracę, styl życia. Do tego niestety dochodzą huśtawki nastrojów, a nieraz nawet stany depresyjne.
Czy moje wyniki mogą stanowić wyjaśnienie dla tych dolegliwości?
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-20 20:10
Wg mnie nie masz Hashimoto, wyniki na to nie wskazują. Skaczące TSH i niska tyroksyna przy jednocześnie wysokiej trójodotyroninie może sugerować niedobór jodu.
Dziwne że endo nie zaczął od leczenia jodem.
Na teraz dziennie 250-500 mcg jodu, kelp lub inny preparat z jodem, ustronianka z jodem i produkty bogate w jod to teraz dla Ciebie powinna być podstawowa rzecz. Do tego ochronnie 100 mcg selenu.
Wg mnie to powinno poprawić Ci samopoczucie, ale potrzeba na to czasu, nawet rok, ale oczywiście powinnaś szybciej zauważyć różnicę.
napisał/a: Kierownica1 2014-06-20 20:11
anio0sia napisal(a):


LUTY (robione rano, na czczo):
TSH 3,19 (0.27-4.2)
FT3 5,10 (3,10 - 6,80)
FT4 12,52 (12,00 - 22,00)

Dwa miesiące temu zrobiłam ponownie wyniki TSH, by zobaczyć, czy dalej będzie spadać. Spadło. Wynik wynosił 1,53. Przedwczoraj, przy okazji wykonywania innych badań krwi oraz przerażona faktem, że znowu włosy zaczęły wypadać mi na potęgę, poprosiłam o zrobienie także TSH i FT4.

TSH - 2,34 (0,27-4,20)
FT4 - 12,80 (12,00-22,00)

Chciałabym zapytać czy moje FT4 jest już za niskie, czy jeszcze o niczym nie świadczy? Czytałam, że najlepiej, gdy wynik utrzymuje się w górnych granicach normy. Nie wiem też czy moja sytuacja wymaga ponownej konsultacji z endokrynologiem (podczas pierwszej wizyty endo powiedziała, że nie ma potrzeby faszerowania się hormonami, zwłaszcza, że mój wynik spadł).

Czy więc skoki wartości TSH są powszechne, czy też powinnam je jakoś "ustabilizować" i ponownie naradzić się z lekarzem?

Z góry dziękuję :)


FT4 z lutego to 5,205
FT3 54,05%
(na pewno konwersja jest nie tak)
szkoda, że robiąc ostatnie badania zrobiłaś tylko FT4
generalnie patrzy się na całą trójcę

taki stosunek hormonów (% FT3 > FT4) oznacza zazwyczaj konieczność zwiększenia dawki hormonów
wcale się nie dziwię, że jesteś zmęczona i włosy lecą
zwłaszcza, że hormonów nie bierzesz?

u mnie TSH też skacze, ale mi lekarz powiedział, że wszystko się unormuje jak zacznę brać hormony
napisał/a: anio0sia 2014-06-20 20:29
Kierownica napisal(a):
anio0sia napisal(a):


LUTY (robione rano, na czczo):
TSH 3,19 (0.27-4.2)
FT3 5,10 (3,10 - 6,80)
FT4 12,52 (12,00 - 22,00)

Dwa miesiące temu zrobiłam ponownie wyniki TSH, by zobaczyć, czy dalej będzie spadać. Spadło. Wynik wynosił 1,53. Przedwczoraj, przy okazji wykonywania innych badań krwi oraz przerażona faktem, że znowu włosy zaczęły wypadać mi na potęgę, poprosiłam o zrobienie także TSH i FT4.

TSH - 2,34 (0,27-4,20)
FT4 - 12,80 (12,00-22,00)

Chciałabym zapytać czy moje FT4 jest już za niskie, czy jeszcze o niczym nie świadczy? Czytałam, że najlepiej, gdy wynik utrzymuje się w górnych granicach normy. Nie wiem też czy moja sytuacja wymaga ponownej konsultacji z endokrynologiem (podczas pierwszej wizyty endo powiedziała, że nie ma potrzeby faszerowania się hormonami, zwłaszcza, że mój wynik spadł).

Czy więc skoki wartości TSH są powszechne, czy też powinnam je jakoś "ustabilizować" i ponownie naradzić się z lekarzem?

Z góry dziękuję :)


FT4 z lutego to 5,205
FT3 54,05%
(na pewno konwersja jest nie tak)
szkoda, że robiąc ostatnie badania zrobiłaś tylko FT4
generalnie patrzy się na całą trójcę

taki stosunek hormonów (% FT3 > FT4) oznacza zazwyczaj konieczność zwiększenia dawki hormonów
wcale się nie dziwię, że jesteś zmęczona i włosy lecą
zwłaszcza, że hormonów nie bierzesz?

u mnie TSH też skacze, ale mi lekarz powiedział, że wszystko się unormuje jak zacznę brać hormony



Mnie endo poprosił o zrobienie samego TSH i FT4, co jest dość popularne, nawet wśród forumowiczów. Procenty sobie obliczałam, ale jeśli nie zażywam hormonów, to na nic mi się procentowy wynik nie przyda - sprawdzam tylko czy wszystko jest w normie jeszcze. Jeśli o skaczące TSH chodzi, u Ciebie sprawa inaczej wygląda, bo masz Hashi. Ja mam za małą tarczycę, która chyba sama nie ogarnia czym ma się zająć i kiedy. Jestem więc czujna i sprawdzam co chwila, czy jeszcze jako tako sobie radzi.
Ponieważ ostatnimi czasy znowu czuję się gorzej, wolałam skonsultować moje obawy na forum. Zwłaszcza, że usłyszałam tu kiedyś, że prędzej czy później z moim "tarczyciątkiem" będę skazana na zażywanie hormonów.
napisał/a: anio0sia 2014-06-20 20:35
djfafa napisal(a):Wg mnie nie masz Hashimoto, wyniki na to nie wskazują. Skaczące TSH i niska tyroksyna przy jednocześnie wysokiej trójodotyroninie może sugerować niedobór jodu.
Dziwne że endo nie zaczął od leczenia jodem.
Na teraz dziennie 250-500 mcg jodu, kelp lub inny preparat z jodem, ustronianka z jodem i produkty bogate w jod to teraz dla Ciebie powinna być podstawowa rzecz. Do tego ochronnie 100 mcg selenu.
Wg mnie to powinno poprawić Ci samopoczucie, ale potrzeba na to czasu, nawet rok, ale oczywiście powinnaś szybciej zauważyć różnicę.


Moja endo (do której się wybieram za 2 tyg.) powiedziała mi jedynie: "mogłybyśmy włączyć hormon.... ale nie wiem sama.... gdyby była pani w ciąży to tak.... ale skoro pani jeszcze sobie radzi jakoś....." na tym się skończyło. Czy powinnam jej coś zasugerować?
W przyszłym roku zamierzam zacząć starać się o dzidziusia, więc chciałabym mieć to wszystko jak najszybciej z głowy, ale dziękuję Ci bardzo za odpowiedź i dobre rady :) Przepraszam jednocześnie za nękanie PMem ;) ale wraz z Soaring pomagaliście mi od samego początku, więc jakoś tak... się zżyłam ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-20 20:39
Zapytaj lekarza czy skoro nie ma mowy o Hashimoto nie można zacząć od leczenia jodem. Dla mnie teraz to kluczowy składnik Twojego leczenia.
napisał/a: anio0sia 2014-06-20 20:47
djfafa napisal(a):Zapytaj lekarza czy skoro nie ma mowy o Hashimoto nie można zacząć od leczenia jodem. Dla mnie teraz to kluczowy składnik Twojego leczenia.

Myślisz, że moja tarczyca się rozrusza na stałe dzięki temu? :)
napisał/a: Kierownica1 2014-06-20 20:51
anio0sia ok, a powiedz mi lub może uzyskam info od djfafa
jak to jest z lekami? Czy jeśli już raz zacznie się brać hormony nie można ich odstawić ? Ja cały czas mam dylemat czy brać czy nie. :/
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-20 20:51
anio0sia napisal(a):
Myślisz, że moja tarczyca się rozrusza na stałe dzięki temu? :)


Myślę że jak nie spróbujesz to nie będziesz tego wiedziała.
napisał/a: anio0sia 2014-06-20 21:21
Kierownica napisal(a):anio0sia ok, a powiedz mi lub może uzyskam info od djfafa
jak to jest z lekami? Czy jeśli już raz zacznie się brać hormony nie można ich odstawić ? Ja cały czas mam dylemat czy brać czy nie. :/


Poczytaj historię choroby Djfafy - jest temu poświęcony specjalny wątek :)