uszkodzenie nerwu pachowego

napisał/a: anulka_1981 2009-11-23 08:48
witam
w marcu miałam wypadek samochodowy - pojawiły się problemy z prawą ręką, drętwienie, brak sił, szybkie męczenie. w maju zrobiłam EMG splotu barkowego i wykazało aksonalne uszkodzenie nerwu pachowego.
w sobotę powtórzyłam badanie po 6-u miesiącach - nadal wyszło to samo - uszkdzenie nerwu pachowego aksonalno - demineralizujące (czy coś takiego, bo nie mam w tej chwili tego przed sobą).

proszę o wyjaśnienie dokładnie co to jest za uszkodzenie, jakie są tego objawy, czyli co mogę czuć oraz skoro po 6u miesiącach jest taki sam wynik to kiedy i czy w ogóle to się naprawi?

dziękuję i pozdrawiam
ab
napisał/a: bphs 2009-11-23 17:26
Witam! Może trochę inaczej. A jakie masz objawy, czego nie możesz tą ręką robić, jakich ruchów wykonywać, czy są jakieś zaburzenia czucia. Co do tego EMG wbijali Ci igłę w mięśnie czy badali tylko nerwy. Normalnie po 6 miesiącach przy tak krótkim nerwie jak pachowy następuje regeneracja nawet po całkowitym przerwaniu ciągłości nerwu. Reasumując trzeba by zobaczyć wynik EMG. Najprościej byłoby to pokazać Twojemu neurologowi. Pozdrawiam.
napisał/a: anulka_1981 2009-11-24 07:23
objawy - szybkie męczenie, brak sił w ręce przy wykonywaniu energicznej czynnosci, myciu twarzy peelingiem, pracy przy myszce - kiedyś tego nie było! ponadto ostatnio znowu zauważyłam lekkie drętwienie całej ręki zaczynające się u góry. dodatkowo gdy miałam TENS i elektrody ułożono mi na jakimś splocie nerwów czy mięśni to w lewej ręce czułam skurcze aż do palców, bolesne, a w prawej ręce to taki skurcz leciał po barku i na granicy ramienia zanikał, jakby dalej nic już nie było - to też mi podpadło. po badaniu neurolog stwierdziła, że trochę bark puścił, ale nie do końca i potwierdzeniem mamy wykonane EMG.
ponadto jestem po 3 cyklach UGULu na prawy bark - i podczas ćwiczeń zauważyłam, że wszystkie ćwiczenia do siebie powodują trudności przy ich wykonaniu już powyżej 10 powtórzenia.

pierwsze emg miałam robione takim bolcem, a teraz za pomocą diody wbijanej pod skórę. w opisie coś jest też napisane właśnie, że poważne uszkodzenie nerwu ramieniowego (chyba), ale w diagnozie tylko że nerw pachowy. neurologowi pokażę przy najbliższej wizycie, ale to za tydzień dopiero, a już wolałam coś więcej wiedzieć.

dodatkowo muszę dodać, iż ja już po 8 miesiącach od wypadku nadal odczuwam ból i ogólnie powoli u mnie się to goi, dlatego neurolog podejrzewała, że to może być na punkcie nerwicy, że mnie to tak długo trzyma. inny lekarz powiedział, że mam taką budowę kręgosłupa i nazwał to jakąś chorobą czy zespołem, że ogólnie długo się regeneruje i leczy - ale nie zapisałam sobie tej nazwy, może ktoś wie co to za nazwa?

pozdrawiam
napisał/a: bphs 2009-11-24 17:41
Witam! Szczerze mówiąc trochę to dziwne. Nerw pachowy zaopatruje tylko niewielką grupę mięśni w górnej części barku, a już za zaburzenia czucia w całym ramieniu nie można go z całą pewnością obarczać, tak sam za siłę dłoni też nie jest odpowiedzialny. Takie rozległe zaburzenia mogą zdarzać się np przy urazie splotu barkowego albo korzeni nerwowych kręgosłupa szyjnego .Pozdrawiam.
napisał/a: anulka_1981 2009-11-25 07:32
witam
mam przed sobą wyniki badania i cytuję; " prawidłowe przewodnictwo nerwu pośrodkowego i łokciowego prawego. podczas stymulacji w punkcie Erba zarejestrowano wydłużenie latencji proksymalnej nerwu pachowego prawego. w badaniu miograficznym stwierdza się cechy ostrego uszkodzenia neurogennego mięśnia naramiennego prawego. ponadto zarejestrowano pojedyncze fibrylacje w spoczynku w mięśniu prostowniku wspólnym palców.
wniosek: uszkodzenia splotu ramiennego prawego w zakresie nerwu pachowego - uszkodzenie aksonalno-demielinizacyjne."

dokładnie tak jest napisane. ja nic z tego nie rozumiem, a w necie też ciężko coś znaleźć.
pozdrawiam i dziękuję.
napisał/a: bphs 2009-11-26 19:59
Witam! Trochę się rozjaśniło. Wynik badania wskazuje na uszkodzenia włókien nerwowych nie tylko nerwu pachowego odpowiedzialnego z grubsza za odwodzenie i rotację w stawie barkowym ale też częściowo nerwu promieniowego. Reasumując uszkodzony została część splotu barkowego tzw. pęczek z którego wychodzą oba te nerwy. Nerw to nie rura lecz wiązka tysięcy wypustek nerwowych przy uszkodzeniu nie muszą zostać pzrerwane wszystkie lecz tylko część z nich. Uszkodzenie wszystkich powoduje kompletą niemożliwość porusznia danym mięśniem, Jężeli zaraz po wypadku (dni tygodnie) mięśniem można trochę poruszać tzn. zostały uszkodzone nie wszyskie włókna. Te które zostały uszkodzone mają zdolność odrastać (ok. 1mm na dobę) przy nerwie który ma 30 cm =300 mm = 300 dni. Reasumując po uszkodzeniu nerwu trzeba czasu i fizjoterapii inne rzeczy nie szkodzą ale nie ma też dowodów że naprawdę pomagają. Jeżeli od wypadku minęło więcej niż 6 miesięcy i w stanie niedowładu nic się nie poprawiało to coś poszło nie tak i regeneracja nerwu nie nastąpiła. W takiej sytuacji warto by się zastanowić razem z leczącym lekarzem jaki był mechanizm uszkodzenia i czy nic nie uciska na Nerw np. bliza po urazie, krwiak. W takiej sytuacji należałoby zrobić MR splotu barkowego i przy faktycznym ucisku na nerw rozważyć operację. Jeżeli poprawa była ale nie kompletna to można mieć nadzieję że bedzie lepiej. Trzeba jednak wziąć pod uwage że nerw zregenerowany to nie nowy i pewien deficyt może pozostać. Przy utrzymujących się bólach które mają neurogenny charakter można też rozważyć MR splotu. Z leków w tym przypadku można spróbować Pregabalinę, Gabapentynę, Carbamazepinę albo Amitryptylinę. Życzę owocnej rozmowy z neurologiem i pozdrawiam.
napisał/a: xxyz 2009-11-26 22:56
anulka_1981 napisal(a):

dodatkowo muszę dodać, iż ja już po 8 miesiącach od wypadku nadal odczuwam ból i ogólnie powoli u mnie się to goi, dlatego neurolog podejrzewała, że to może być na punkcie nerwicy, że mnie to tak długo trzyma.


Strasznie denerwują mnie niedouczeni lekarze. Poszukaj artykulow o bólu neuropatycznym i zanieś swojej pani neurolog, niech się trochę dokształci.
napisał/a: anulka_1981 2009-11-27 07:36
dziękuję za rozjaśnienie sytuacji - poszukam owych artykułów i zobaczymy co powie pani neurolog - napiszę jej odpowiedź tu na forum, wśród lekarzy do których chodzę ma ona opinię najlepszego neurologa we Wrocławiu.
dziękuję jeszcze raz za pomoc i miłego dnia wszystkim.
napisał/a: anulka_1981 2009-11-27 09:42
mam problem jeszcze z dopasowaniem konkretnym nerwu promieniowego - w środę idę na komisję i w ogólnych formularzach dotyczących uszczerbku na zdrowiu znalazłam takie opisy, który pasuje do mnie?
- uszkodzenie częściowe i całkowite nerwu promieniowego...
a) powyżej odejścia gałązki do mięśnia trójgłowego ramienia
b) poniżej odejścia gałązki do mięśnia trójgłowego ramienia
c) nad wejsciem do kanału mięśnia odwracacza przedramienia
d) po wyjściu z kanału mięśnia.

może to wyda Wam się głupie, ale ja kompletnie się na tym nie znam i nie wiem gdzie tzw pęczek się znajduje, a tu jeszcze takie fachowe opisy - idzie zgłupieć.

jeszcze raz dziękuję za pomoc.
napisał/a: anulka_1981 2009-12-14 13:27
bphs napisal(a):Witam! Trochę się rozjaśniło. Wynik badania wskazuje na uszkodzenia włókien nerwowych nie tylko nerwu pachowego odpowiedzialnego z grubsza za odwodzenie i rotację w stawie barkowym ale też częściowo nerwu promieniowego. Reasumując uszkodzony została część splotu barkowego tzw. pęczek z którego wychodzą oba te nerwy. Nerw to nie rura lecz wiązka tysięcy wypustek nerwowych przy uszkodzeniu nie muszą zostać pzrerwane wszystkie lecz tylko część z nich. Uszkodzenie wszystkich powoduje kompletą niemożliwość porusznia danym mięśniem, Jężeli zaraz po wypadku (dni tygodnie) mięśniem można trochę poruszać tzn. zostały uszkodzone nie wszyskie włókna. Te które zostały uszkodzone mają zdolność odrastać (ok. 1mm na dobę) przy nerwie który ma 30 cm =300 mm = 300 dni. Reasumując po uszkodzeniu nerwu trzeba czasu i fizjoterapii inne rzeczy nie szkodzą ale nie ma też dowodów że naprawdę pomagają. Jeżeli od wypadku minęło więcej niż 6 miesięcy i w stanie niedowładu nic się nie poprawiało to coś poszło nie tak i regeneracja nerwu nie nastąpiła. W takiej sytuacji warto by się zastanowić razem z leczącym lekarzem jaki był mechanizm uszkodzenia i czy nic nie uciska na Nerw np. bliza po urazie, krwiak. W takiej sytuacji należałoby zrobić MR splotu barkowego i przy faktycznym ucisku na nerw rozważyć operację. Jeżeli poprawa była ale nie kompletna to można mieć nadzieję że bedzie lepiej. Trzeba jednak wziąć pod uwage że nerw zregenerowany to nie nowy i pewien deficyt może pozostać. Przy utrzymujących się bólach które mają neurogenny charakter można też rozważyć MR splotu. Z leków w tym przypadku można spróbować Pregabalinę, Gabapentynę, Carbamazepinę albo Amitryptylinę. Życzę owocnej rozmowy z neurologiem i pozdrawiam.



witam wszystkich - trochę długo sie nie odzywałam, ale - po wizycie u neurologa dostałam skierowanie na rezonans barku, zastrzyki Nivalin na początek 15 dni (docelowo 30). na moje pytanie o ból neuropatyczny - Pani doktor stwierdziła, że może być to na wpół z nerwicą, trochę tego trochę tego. teraz czekam na wyniki rezonansu.

pozdrawiam