Uszczerbiony łokieć

napisał/a: kuka170 2012-06-20 00:24
Witam,
Ostatnio wyczułem, że mam uszczerbiony łokieć na samym czubku, do tego wyczuwam ten uszczerbiony ułamek palcami przez skórę. Trenuję karate i tam się tego nabawiłem, kiedyś czułem kłucie w tym łokciu.
Generalnie nie boli mnie to tylko się zastanawiam nad dwiema kwestiami:
1. Łokieć ma szansę się zregenerować czy ten uszczerbek już tak zostanie i czy osłabia to w jakiś sposób konstrukcję łokcia (tak na oko ubytek jest wielkości połowy jednogroszówki)?
2. Czy ten uszczerbiony kawałek kości należy usunąć spod skóry (w sensie czy może coś negatywnego się przez to stać, że on tam tkwi)?
Pozdrawiam.
napisał/a: jezebel1 2012-06-20 00:56
czy dobrze rozumiem że fragment kości po urazie oddzielil się od kości łokciowej i tkwi między skórą a resztą tkanek i kością, jest wyczuwalny i przesuwalny między tkankami?
jeżeli tak - konieczne jest prześwietlenie stawu łokciowego i dalej do decyzji ortopedy
napisał/a: kuka170 2012-06-20 01:07
Dokładnie tak jest i żyję z tym około roku bez problemów.
Generalnie interesuje mnie odpowiedź tylko na zamieszczone 2 pytania. Mam nadzieję, że znajdą się na tym forum osoby, które potrafią udzielić tych informacji.
Co do prześwietlenia i lekarza to nie udałem się tam z pewnych względów i dlatego zadałem pytanie na tym forum.
napisał/a: jezebel1 2012-06-20 01:39
bez zdjęcia RTG nie można poprawnie odpowiedzieć na te pytania, ale na forum nikogo nie można rozliczyć ze złej porady

kuka170 napisal(a):
1. Łokieć ma szansę się zregenerować czy ten uszczerbek już tak zostanie i czy osłabia to w jakiś sposób konstrukcję łokcia (tak na oko ubytek jest wielkości połowy jednogroszówki)?
2. Czy ten uszczerbiony kawałek kości należy usunąć spod skóry (w sensie czy może coś negatywnego się przez to stać, że on tam tkwi)?
Pozdrawiam.

1. "uszczerbek" jeżeli w ciągu roku nie zrósł się z kością o raczej się już nie zrośnie, sama konstrukcja łokcia nie powinna być osłabiona, wszystkie konsekwencje będą wynikać z tarcia miedzy kością a odłamkiem
2. to czy może on pozostać tam czy nie zalezy od tego czy są do niego przyłączone jakieś ścięgną czy jest on zupełnie wolny, jeżeli jest wolny można go usnąć i tak najpewniej trzeba by zrobić - to zweryfikuje rentgen
pytanie czy do odłamka nie przyczepiony jest żaden fragment ściegna - to komplikuje cały problem
napisał/a: kuka170 2012-06-20 10:22
Dziękuję te informacje są mi pomocne.