uraz uszu albo trąbek słuchowych ?

napisał/a: Archie90x 2014-07-23 11:05
Witam.
Zmagam się od tygodnia czyli od 16.07.2014 z pewnym problemem uszu. Problem dotyczyłby jednego ucha gdyby nie moja głupota, jednak sprawa obejmuje jedno i drugie ucho ponieważ chciałem się upewnić czy z drugim uchem stanie się to samo. Co zrobiłem? a wiec podczas kąpieli wpadłem na pomysł ze przeczyszczę sobie ucho za pomocą palca, włożyłem więc palca do ucha bardzo głęboko a następnie gwałtownie go wyciągnąłem chcąc w ten sposób pozbyć się woskowiny, wyjęcie woskowiny się udało , na moim palcu zostało całkiem sporo woskowiny jednak dosłownie po chwili pojawił się w lewym uchu duży pisk i szum. Poza jednym gwałtownym ruchem palca zrobiłem również kilka pulsacyjnych ruchów w kierunku ucha i do zewnątrz. Zacząłem się zastanawiać gdy minęła druga godzina takiego stanu mojego lewego ucha wiec wpadłem na pomysł żeby tak przeczyścić drugie i zobaczyć czy stanie się to samo, Zrobiłem dosłownie to samo co z moim lewem uchem, Teraz w prawym uchu mi piszczy również, Na jedno i na drugie ucho słyszę słabiej, wszystkie dźwięki są puste. Następnego dnia pojawiła się gorączka 39 stopni, gorączkowałem przez 2 dni, miałem silnie przekrwione oczy i powiększone węzły chłonne. Czułem jakbym coś miał w uszach, jakby mi coś zalegało, do tego uczucie takiego ciśnienia i pustki w uchu, jakbym miał przyłożone szklanki do małżowin. Ból nie był ciągły, pojawiał się od czasu do czasu i było to uczucie kłucia. Dodatkowo bolą mnie oczy gdy nimi ruszam, a dokładniej oczodół. Moje ogólne samopoczucie jest złe, czuje się słabo, kręci mi się w głowie i jestem zdezorientowany. Zauważyłem też że nie czuje zmian ciśnienia w uchu gdy jadę samochodem gdzieś a zawsze tak mam , wystarczy wtedy ze otworze szeroko usta a te powietrze czy tez ciśnienie się tak jakby wyrównuje , teraz nie ma tego wcale tak samo z uczuciem ziewania, każdy wie jakie to uczucie, ja również, ale teraz od kiedy zmagam się z tym problemem podczas ziewania nie czuje nic, nie ma tego charakterystycznego uczucia w uszach gdy ziewnę. Ciągłe czuje taki dziwny ucisk w uszach, tak jakby w środku. Jestem też cały napuchnięty na twarzy.

Byłem u 3 lekarzy, w tym w szpitalu podczas gorączki jednak nie zdecydowałem się zostać na oddziale bo wolałem skierowanie do laryngologa, dostałem antybiotyk który brałem 3 dni.

Moja pierwsza wizyta : laryngolog stwierdził ze mogę mieć zatkane trąbki słuchowe, przez 15 minut lekarz próbował Próby Politzera wdmuchując mi do nosa powietrze gdy ja wypowiadałem słowo z litra K, jednak ja nie czułem nic, nie przyniosło mi to żadnej ulgi. Wyszedłem z wizyty z recepta na krople do nosa, Kolejna wizyta kontrolna czeka mnie jutro.

Byłem również u innego laryngologa, który zbadał mi słuch oraz zbadał mnie takim białym urządzeniem które mi przyłożył do ucha , sprawdziłem potem że było to badanie audiometryczne impedancyjne, Według tego laryngologa nie mam zatkanych trąbek słuchowych. Uważa on że tym moim "przeczyszczaniem" uszu wprowadziłem wcisnąłem sobie to wszystko w ucho co spowodowało jakiś uraz ciśnieniowy. Dostałem recepta z lekami sterydowymi, mam je brać przez miesiąc.

Czy możliwe jest w tej sytuacji żebym tym urazem ciśnieniowym zassał / zamknał sobie trąbkę Eustachiusza ? czy badanie audiometryczne impedancyjne daje 100% gwarancje że tak nie jest ? Czy mogłem tak zassać/uszkodzić bębenki?

Jestem trochę tym wszystkim skołowany, nie wiem czemu ale i tak wciąż obawiam się zatkanych trąbek, te uczucie ciśnienia w uszach mnie bardzo irytuje. Obawiam się że mój problem może być czymś niespotykanym, ale jedno jest pewne zrobiłem sobie to wszystko sam.
Bardzo liczę na odzew z Państwa strony, jakieś sugestie, Wiem że ten post był dość długi ale chciałem dokładnie opisać co się stało
Pozdrawiam.