URAZ NARCIARSKI - więzadło czy łękotka

napisał/a: ewe.ika 2011-02-01 20:59
Witam. Ostatnio na nartach straciłam przyczepność i poturlałam się w dół stoku ze sporą prędkością..Standardowo nie wypięła mi się narta i dość mocno skręciło mi się kolano. Ból był chwilowy. Po upadku jeszcze kilkanaście razy zjechałam ze stoku. Dopiero po zejściu ze stoku poczułam, że mam problemy z uginaniem, prostowaniem nogi w kolanie. Ból narastał z każdą godziną. Największy był gdy próbowałam odchylić nogę na zewnątrz.

Kolano był tylko lekko zapuchnięte. Nie było oznak pęknięcia torebki.

Na drugi dzień zgłosiłam się do lekarza, który stwierdził, że mam naciągnięte mocno więzadło poboczne przyśrodkowe.
Wsadzili mi nogę w szynę na 7 dni. Usztywniona nie bolała dopóki bandaże się nie obluzowały.

Zastanawiam się czy to nie uszkodzenie łękotki, ponieważ ból jest miejscowy. Natomiast leczenie wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku naciągnięcia więzadła.
Miał ktoś może podobny uraz?? Jakieś sugestie??
napisał/a: Ania_204 2011-02-01 22:14
Wskazane usg.