uplawy w ciazy

Podczas ciąży wydzielina kobieca (podobna do tej w dni niepłodne) może wydobywać się w wiekszej ilości niż zazwyczaj. Nie wiem na podstawie opisu czy Twój śluz jest zwykłym śluzem czy może sygnalizować jakąś infekcję. Na najbliższej wizycie powiedz o tym lekarzowi.
Oczywiście prócz wzmożonej wydzieliny nie odczuwasz żadnego dyskomfortu?

Podobna jest wlasnie do tej w dni nieplodne, a oprocz tego nie odczuwam rzadnegi dyskomfortu, sprawdze to na wizycie
Dziekuje:))

ja też miałam w ciąży białawe upławy-ale oceniane przez lekarza na "w porządku" na wszelki wypadek kilka razy brałam sobie provag.Tak dla poprawienia flory i ewentualnie wzmocnienia przed infekcjami.Przed ciąża miałam grzybicę.

Ja mialam to samo ale lekarz mnie uspokoil ze moze sie tak zdazac nie kazdej kobiecie no ale w przypadkach.dlatego nie martw sie.wszystko jest w porzadku;)

wielkie dzieki dziewczyny, a propos ciazy czy wy tez czulyscie takie promiemiujace bole podobne jak przed okresem w ciazy?

Ja nie ale masa dziewczyn sygnalizuje takie dolegliwości.

Wiem, ze uplawy w ciazy nie sa niczym niepokojacym, ale mnie jednak troszke martwia. Moze nie tyle to, ze wystepuja, ale wydaje mi sie dziwne, ze wydzielina zmienia kolor. Moje uplawy bywaja koloru zoltego, pomaranczowego, rozowego (ale bez krwi), bezowego, a nawet brazowego. Mowilam o tym poloznej (mieszkam w UK, tutaj podczas ciazy nie chodze do ginekologa, ale wlasnie do niej) stwierdzila, ze nie musze sie martwic, ale to mnie nie uspokoilo. Nie wiem, czy polozna zbagatelizowala sprawe, czy moze jestem przewrwazliwona i szukam problemu tam, gdzie go nie ma... Czy ktoras z Was miala moze podobne dolegliwosci? Dodam, ze jestem w 6 tc

A nie odczuwasz żadnego dyskomfortu?

Hm... Dyskomfortu w sensie swedzenia, czy pieczenia nie... W ogole czuje sie dobrze, tylko od czasu do czasu poboli brzuch, ale nie sa to zadne silne bole. Zastanawialam sie, czy to moze nie infekcja, chociaz wydzielina nie ma nieprzyjemnego zapachu. Uplawy rozpoczely sie w dniu kiedy powinnam miec miesiaczke i utrzymuja sie ponad tydzien

Może u Ciebi jest to "to" plamienie, które może w ciązy przypadać na czas wystąpienia okresu?

Mozliwe... Chociaz martwi mnie, ze to wszystlko trwa az tak dlugo. Misiaczke mialam ok 4 dni, a to plamienie trwa juz 8 dzien. Wizyte mam dopiero 26.06 i nie wiem, czy powinnam tak dlugo czekac. Ale z drugiej strony polozna pewnie znow powie to samo...