Uderzenia gorąca, nadmierne pocenie

napisał/a: tala761 2009-04-14 20:17
Witam.Mój problem polega na tym ze dostaję uderzenia goraca do głowy oblewam sie potem,twarz i dekolt robi mi sie czerwony.Ginekolog powiedział ze to na pewno nie sa sprawy ginekologiczne (menopauza).Tarczyca tsh i usg ok,tomografia głowy ok.Przy takich uderzeniach mam tez zawroty głowy za chwilę ogarnia mnie lęk i zaczynam panikować.Może ktoś z Was też tak cierpi pozdrawiam.
napisał/a: lucyna221 2009-04-15 18:52
witam cię, ja na początku nerwicy miałam identycznie robiło mi się gorąco a przytym okropny lęk i odrazu panika. po jakimś czasie doszły obiawy somatyczne , mierzyłam czy serce równo bije, na pogotowiu byłam ze sto razy i nic następnie doszło objawy psychiczne, ale w twojm przypadku nie musi tak być. pozdrawiam
napisał/a: karolina<> 2009-06-02 19:18
Witam ja na nerwice cierpię 4 miesiące i na razie nie mogę w to uwieżyć.Mam 19 lat i dużo przeżyć za sobą, trudne dzieciństwo opierające się na wrzaskach i bijatykach. Bałam się do tego stopnia ,że jak przychodził wieczór zaczynałam się bać niewiadomo z jakiego powodu.Chodziłam wkoło stołu i płakałam. Gdy umarł mój ojciec(znalazłam go) okropnie to przeżyłam a matka wysłała mnie na kolonie wtedy gdy najbardziej potrzebowałam rodziny.Po pół roku w nocy dostałam ataku ,tak to nazywam nie wiedziałam co się dzieje strach, niebezpieczeństwo okropne uczucie.Mam dla Was rade kiedy dostajecie tych nocnych ataków radzę wam sprykać się zimną wodą to bardzo pomaga przynajmniej przechodzi szybciej.Na szczęście zdażało się to zo kilka miesięcy.
W gimnazjum przy testach gim. dostałam takich bólów brzucha,że nie mogłam wysiedzieć od tej pory jak mam jakieś ważne wystąpienia tak samo się dzieje.Teraz jest gorzej 4 miesiące temu oglądłam chorror który mnie wystraszył poczółam sie jakby w niebezpieczeństwie i wszystkie tłumione do tej pory leki ujrzały światło dzienne.Nie wiedziałam co się ze mną dzieje przed zapadnięciem zmroku strach, okropnie się w nocy pociłam, budziłam się z strasznymi lękami i jak oglądałam kiedyśjakiś straszny film to mi się sceny z tego filmu przypominają a ja się ich bardzo boję. Mój mózg sam wyszukuje czegoś żebym się wystraszyła.Jak mam gorszy dzień boję sie ludzi boję sie wejść do sklepu i o coś zapytać to jest straszne. Przypuszczam jednak że ma to związek z dzieciństwem, gdyż mama nigdy nie pozwalała mi się odzywać przy stole jak była rodzina, goście dlatego nie umię zawierać głosu także w szkole. Denerwuje mnie to bo mam dużą wiedzę , którą chcę się podzielić a nie umiem sklecić zdania i coś powiedzieć.Jak jestem w nowym miejscu to ogarnia mnie panika dlatego zanim przyzwyczaję się do noej szkoły grupy ludzi mija 1,5 roku leci mi to po ocenach.Ogólnie odczuwam niebezpieczenstwo strach leki a nie mam powodów bo mieszkam wreszcie! od paru lat w normalnym domu.Mama moją też umarła 3 lata temu.Teraz kiedy myślałam że mogę wreszcie mieć normalne życie wyszło to dziadostwo.Mam kłócia w sercu przez co nie kłade sie na lewym boku to pomaga,duszności, bicie serca że boję się że osłabiam je przez to zabardzo,chce mi się siku co 5 minut,przez jakiś czas miałam lęk że skrzywdze bliską mi osobę tak się tego bałam że myślałam że jestem jakaś nienormalna. Znalazłam jednak tą stronę pomogła mi ona bardzo wiem teraz że nie mogę nikomu nic zrbić żadnemu dziecku nikomu to tylko nasze leki które chcą sie wydostać na zewnatrz i dlatego nas gnębią w rózny sposób.Codziennie muszęzmagać się z natrętnymi myślami najgorszy jest atak około raz w tygogniu wtedy cały dzień jest okropny az szumi mi w uszach przychodzę ze szkoły i ryczę bo chcę żyć normalnie jak kiedyś a nie z tym dziadostwem niedość że miałam beznadziejne dziecinstwo pełne stachu o kolejny dzień to teraz muszę się meczyć. Wiem że jestem wrażliwa może jak bym miała inny charakter było by inaczej. Nie lubię użalać się nad soba całe lata chowałam wszystko w sobie kiedy wojny były w domu ja uciekałam mam tyle złości i żalu za w sobie za to co musiałm przejść. Tłumiłam wszystko w sobie to teraz wyszło.Dla mnie problemem jest przejście z pokoju do pokoju nawet nie wiem dlaczego.Nie biorę leków bo daję sobie rade bez nich ale nie wiem jak długo tak będzie jestem aktywna biegam uprawiam kolarstwo ale boje się zimy.Pozdrawiam was musimy mieć dużo siły a damy radę.
napisał/a: Passiflora 2009-06-03 12:21
Witaj Talu!
Tak, ja cierpię dokładnie tak samo, od roku. Mój pierwszy atak lęku panicznego został wywołany w sposób, który opisujesz.
Uderzenie gorąca (jakby fala krwi) idąca od karku do potylicy wewnątrz głowy, lęk, szybki oddech, wrażenie, że zaraz umrę i już - atak lęku panicznego. Przeżyłam 4 takie ataki, badania, pogotowie, tomografia, po czym poszłam do psychiatry, gdzie dowiedziałam się, że to nerwica. Przez pół roku chodziłam na psychoterapię indywidualną, ten konkretny atak już więcej u mnie nie wystąpił, chociaż kilka razy było blisko. Moje główne objawy nerwicy ulokowały się w głowie i z nią są zwiazane co bardzo utrudnia życie. Jednak psychoterapia, zrozumienie i czas pomagają nauczyć się radzić sobie z objawami nerwicy.
napisał/a: tala761 2009-10-25 19:44
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.Mam nadzieję że uda mi się to pokonać.Zauważyłam że kiedy nawet czuję tą idącą falę,to nie nakręcam się już tak jak kiedyś i powtarzam sobie że już to przerabiałam i nic mi się nie stało.Tylko to uczucie takiego ścisku ,czasami jakby rozpierania w głowie jest okropne brrr.
napisał/a: Alicyaa 2009-10-25 19:58
Ja mam najczęściej tak, że jedna część ciała mi się gotuje, a inna marznie, np. czasem czuję jak do głowy napływa mi gorąco- jakby w środku wrzątek mi się wylał, a nogi np. mam lodowate. Wtedy ogarnia mnie panika, że dostane udaru, bo głowa mi się grzeje, a będe miała martwice nóg, bo mi drętwieją z zimna- koszmar. Albo czasem czuję, że mam gęsią skórkę i mi zimno, a z drugiej strony w środku upał, jakby krew w naczyniach mi się zagotowała... :| To wszystko jest takie paradoksalne! Czuję, że wariuje...
napisał/a: tala761 2009-10-26 08:29
AJJC wiem co to jest za g...o.Czasami tez już mam tego dosyć.A masz też tak że czujesz że policzki masz takie ciepłe(nieraz się mówi ze ktoś mnie obgaduje)że te policzki takie ciepłe.Dzisiaj to obudził mnie pot nad ranem,normalnie było mi tak gorąco że szok.Ale bez paniki,najgorzej to się poddać.Trzymaj się kochana ,życzę ci miłego i słonecznego poniedziałku bez tych dolegliwości.