"Uczulenie na zapachy", odbijanie się, pieczenie w przełyku.
napisał/a:
rjadwiga
2013-12-04 14:22
Witam.
Piszę w imieniu mojej mamy. Strasznie przeszkadzają jej zapachy (dezodoranty, proszki, zapachy kwaśnych potraw). Gdy zaleci zapach do gardła, gardło robi się jakby szorstkie, pojawia się jakiś biały nalot. Odczuwa pieczenie w klatce piersiowej i na całym ciele. Czasami odbija się, ale na pusto, bez treści pokarmowej. Czuje też pulsowanie w żołądku, które zmierza ku klatce piersiowej. Pulsowanie często pojawia się po zjedzeniu posiłku.
Mama miała robioną gastroskopię i zostały wykryte bakterie helicobacter pylori. Lekarz wykonujący badania powiedział tylko o bakteriach, natomiast lekarz rodzinny stwierdził, że jest refluks. Przez 7 dni brała 2 antybiotyki na bakterie, a na refluks tabletki Polprazol przez 2 miesiące. Lekarz stwierdził, że po 7-dniowej kuracji bakterie powinny być już nieszkodliwe, bez ponownego badania. Czy należy je powtórzyć, czy wystarczy sama kuracja antybiotykami?
Wykonywane były również testy alergiczne (pokarmowe i na pyłki) i nic nie wykazały. Badania na pasożyty i grzybicę (wymazy z jamy ustnej) także nic. Badania ogólne krwi są w normie.
Od kilku lat przyjmuje leki na nadciśnienie oraz od cholesterolu.
Tak więc z czym jest związane te „uczulenie” na zapachy? Czy jest jakiś związek pomiędzy „uczuleniem” na zapachy, a stwierdzonym refluksem?
Miał ktoś może do czynienia z podobną sytuacją?
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Piszę w imieniu mojej mamy. Strasznie przeszkadzają jej zapachy (dezodoranty, proszki, zapachy kwaśnych potraw). Gdy zaleci zapach do gardła, gardło robi się jakby szorstkie, pojawia się jakiś biały nalot. Odczuwa pieczenie w klatce piersiowej i na całym ciele. Czasami odbija się, ale na pusto, bez treści pokarmowej. Czuje też pulsowanie w żołądku, które zmierza ku klatce piersiowej. Pulsowanie często pojawia się po zjedzeniu posiłku.
Mama miała robioną gastroskopię i zostały wykryte bakterie helicobacter pylori. Lekarz wykonujący badania powiedział tylko o bakteriach, natomiast lekarz rodzinny stwierdził, że jest refluks. Przez 7 dni brała 2 antybiotyki na bakterie, a na refluks tabletki Polprazol przez 2 miesiące. Lekarz stwierdził, że po 7-dniowej kuracji bakterie powinny być już nieszkodliwe, bez ponownego badania. Czy należy je powtórzyć, czy wystarczy sama kuracja antybiotykami?
Wykonywane były również testy alergiczne (pokarmowe i na pyłki) i nic nie wykazały. Badania na pasożyty i grzybicę (wymazy z jamy ustnej) także nic. Badania ogólne krwi są w normie.
Od kilku lat przyjmuje leki na nadciśnienie oraz od cholesterolu.
Tak więc z czym jest związane te „uczulenie” na zapachy? Czy jest jakiś związek pomiędzy „uczuleniem” na zapachy, a stwierdzonym refluksem?
Miał ktoś może do czynienia z podobną sytuacją?
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.